Początki szpitala św. Jana w Jerozolimie
Na początku VII wieku powstał w Jerozolimie łaciński dom noclegowy, założony przez papieża Grzegorza Wielkiego, który służyć miał za schronienie coraz większej liczbie pątników przybywających do ziemi Świętej. W czasie prześladowań chrześcijan za rządów Al-Hakima placówka ta została zlikwidowana, ale tradycje jej przejęli założyciele późniejszego szpitala św. Jana. Początki placówki wiążą się z założonym w Jerozolimie w połowie XI stulecia benedyktyńskim opactwem Matki Boskiej Łacińskiej, którego fundatorami byli kupcy z Amalfii. Powstanie opactwa było efektem nie tylko manifestacji religijności i obecności łacińskiego obrządku w świętym mieście kilku religii, ale również — jako fundacja kupiecka — mogła spełniać funkcje utylitarne, służące handlowym interesom przybywającym do Jerozolimy amalfijczyków.
Wobec napływu coraz większej liczby zachodnich pielgrzymów nieuniknione stało się przyjęcie przez dom noclegowy zadań typowych dla hospicjum. już w początkowym okresie funkcjonowania benedyktyńskiego ośrodka podjęto kroki zmierzające do zinstytucjonalizowania jego szpitalnej działalności, czego podjął się przed 1071 r. kupiec amalfijski Mauro di Pantaleone. Nie wiadomo, czy zamierzenia te zostały zrealizowane, ale na
pewno już przed 1080 r. w obrębie opactwa Matki Boskiej Łacińskiej istniał przytułek dla ubogich i pielgrzymów pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela. Wersję o innym
patrocinium przytacza kronikarz Wilhelm z Tyru, według którego patronem hospicjum był św. Jan Jałmużnik. Źródłem tej opinii jest fakt odrestaurowania w VI wieku świątyni pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela właśnie przez Jana Jałmużnika. Stąd późniejsza tradycja przypisywała niekiedy patronat nad szpitalem temu patriarsze.
Obsługę przytułku stanowili najprawdopodobniej nienoszący habitów i nieskładający ślubów świeccy bracia zobowiązani tylko do służby ubogim. Tworzyli oni odrębną wspólnotę podległą benedyktynom, ale kierującą się Regułą św. Augustyna.
Choć nie wiadomo, kto był faktycznym założycielem przytułku, to znamy jego pierwszego zwierzchnika. W bulli Paschalisa II z 1113 r. wymieniony został jako
institutor brat Gerard, o którym Wilhelm z Tyru pisał, że przed i krucjatą służył w szpitalu od dłuższego czasu. Nieznane jest pochodzenie Gerarda. Ścierają się tu dwie tradycje — francuska (prowansalska) i włoska. Biorąc pod uwagę włoską genezę hospicjum, przychylić należy się do tej drugiej, wiążącej postać pierwszego zwierzchnika ze środowiskiem kupieckim Amalfii.
Przełomowym momentem dziejów szpitala św. Jana była i krucjata i zdobycie przez krzyżowców Jerozolimy w 1099 r. znajomość realiów lewantu oraz zdolności organizacyjne Gerarda spowodowały wzrost popularności wspólnoty wśród nowych władców świętego miasta. Zainteresowanie to zaowocowało pierwszymi nadaniami dla szpitalników oraz otwarciem pierwszych filii europejskich, które organizować miały transport i opiekę nad pielgrzymami. Było to o tyle istotne, że wykrwawieni podczas i krucjaty łacinnicy potrzebowali nowych żołnierzy i osadników, co stało się szczególnie widoczne po klęsce wyprawy z 1101 r. nadarzającą się okazję wykorzystał Gerard. Zorganizował sieć podzielonych na etapy, w miarę wygodnych i bezpiecznych tras, którymi do Jerozolimy podążali nowi pielgrzymi. wbrew dotychczasowej tradycji podróży lądowych zorganizował transport morski, a ośrodkami koordynującymi tę działalność były nowo pozyskane hospicja w Bari, Otranto, Tarencie, Mesynie, Pizie, Asti i Saint-Gilles. Placówki te spełniały również rolę magazynów z zaopatrzeniem wysyłanym do Outremer, początkowo na statkach przewożących pielgrzymów, później ekspediowanymi także osobnymi transportami.
Pierwsze lata działalności
Oficjalnie wspólnota uznana została przez władze kościelne około 1113 r., co usankcjonowane zostało bullą papieża Paschalisa II
Paschalis II
(
Pie postulatio voluntatis). Dokument papieski nie powoływał do życia nowego zakonu. Stał się jedynie podstawą pozwalającą na powstanie bractwa duchowego zajmującego się działalnością szpitalną i opiekuńczą. Wyłączał również szpitalników spod jurysdykcji opatów klasztoru Matki Boskiej Łacińskiej, dzięki czemu pozbyli się statusu braci służebnych i od tej pory nazywani byli braćmi szpitalnymi św. Jana chrzciciela. W chwili śmierci w 1120 r. brat Gerard pozostawił sprawnie działającą, usankcjonowaną prawnie wspólnotę z głównym domem w Jerozolimie, z pierwszymi europejskimi filiami, ze stałymi dochodami z nadań oraz autorytetem i uznaniem zdobytymi podczas pierwszych lat lewantyńskich wypraw krzyżowych.
Charakter zgromadzenia zmienił się za rządów następcy Gerarda, Rajmunda z Puy. Ten prowansalski rycerz przybył do ziemi Świętej prawdopodobnie razem z i krucjatą i wywiązując się ze ślubów pozostania w lewancie wstąpił do zgromadzenia św. Jana. Trudno powiedzieć, czy posiadało ono już wtedy militarny charakter (np. eskorta pielgrzymów), czy faktycznym twórcą zbrojnych oddziałów był dopiero Rajmund. Faktem jest, że już w 1126 r. pojawił się we wspólnocie urząd konstabla, brata odpowiedzialnego za sprawy wojskowe.
W tym samym czasie podczas synodu w Troyes w 1128 r. ukonstytuowany został zakon ubogich Rycerzy Chrystusa, zwany także Rycerzami Świątyni — templariuszami. zatwierdzono wtedy pierwszą, łacińską wersję reguły nowego zgromadzenia, które od początku istnienia przeznaczone było głównie do działań wojskowych. jak zanotował Jakub z Vitry, rycerze ci, zachowujący czystość i posłuszeństwo wedle reguły kanoników regularnych, zobowiązali się bronić pątników przed zbójami i porywaczami, chronić drogi i służyć jako rycerze najwyższemu królowi. Niedługo później, jeszcze przed śmiercią w 1136 r. pierwszego zwierzchnika Rycerzy Świątyni Hugona de Payns, św. Bernard z Clairvaux napisał dla templariuszy homilię znaną pod tytułem
De laude novae militiae ad milites Templi, w której postawił za wzór do naśladowania rycerza–zakonnika.
Powstanie zupełnie nowego zakonu, łączącego ideały rycerskie oraz życie monastyczne, a także wielka popularność, jaką w krótkim czasie zdobyli templariusze, musiały wywrzeć wielkie wrażenie na Rajmundzie i kierowanej przez niego wspólnocie. zakon templariuszy posłużył zapewne za wzorzec do przeobrażenia się braci św. Jana z bractwa szpitalnego w zakon rycersko–szpitalny. najpewniej od nich przejęto tytuł konstabla (około 1126 r.), a później mistrza (około 1140 r.)22. o wzorowaniu się na templariuszach pisał już Jakub z Vitry:
Predicti autem Hospitalis fratres ad imitationem fratrum militiae Templi armis materialibus utentes, milites cum servientibus in suo collegio receperunt. Pierwsze pewne informacje o wojskowej działalności pochodzą z 1130 r.; w 1136 r. od króla jerozolimskiego Fulka otrzymali zamek i miasto Gibelin, kolejne zaś fortece nadano im w latach 40. XII wieku.
W początkowym okresie działalności zakonu nie wydzielono osobnej kategorii braci rycerzy (uczyniono to dopiero w 1206 r.). siła militarna joannitów opierała się zapewne na grupie
confratres, źródłowo poświadczonych już od 1111 r. Byli to świeccy rycerze nieskładający ślubów zakonnych, ale w zamian za zapisy oraz pomoc udzielaną zakonowi dopuszczani do duchowych dobrodziejstw wspólnoty — modlitw, anniwersarzy, mszy, pochówków na cmentarzach zakonnych itp. Ten sam system stosowali początkowo również templariusze, a później krzyżacy.
Rajmund de Puy nie zaniedbał również szpitalnych aspektów działalności zakonu. Rozszerzył własność joannitów w Jerozolimie zajmując tereny i zabudowania opactwa benedyktyńskiego. w połowie stulecia wybudowano w tym miejscu ogromny szpital (
Hedificium magnum et mirabile), który mógł pomieścić nawet dwa tysiące ludzi. w tym samym czasie rozpoczęto budowę hospicjum w Akce, które miało służyć przybywającym drogą morską pielgrzymom jako przystanek w ich dalszej peregrynacji do Świętego Miasta.
Upadek Jerozolimy
Następca Rajmunda, Gilbert de Assailly, rozwinął dzieło poprzedników idąc bardziej w kierunku koncepcji zakonu rycerskiego niż bractwa szpitalnego. W tym trudnym dla Królestwa Jerozolimskiego czasie zakon aktywnie uczestniczył w wydarzeniach politycznych. Pozycję swoją oraz wpływ na wydarzenia zawdzięczali joannici oddziałom wojskowym, które wraz z jednostkami templariuszy stanowiły jedyną realną siłę militarną, jaką dysponować mogli władcy jerozolimscy. Doprowadziło to w efekcie do skonfliktowania tych świadomych swojej roli i siły zakonów, dążących do realizacji własnych celów. Niezgoda między dwoma zakonami spowodowała w końcu ingerencję papieża Aleksandra III, który w 1179 r. napomniał oba zgromadzenia i wezwał do zawarcia zgody dla dobra chrześcijaństwa i Ziemi Świętej.
Warownia Margat
Skutki nieudanej wyprawy na Egipt w 1168 r. były dla Królestwa katastrofalne. Doszło do zjednoczenia emiratu Damaszku z niedawnym sojusznikiem łacinników — Egiptem, co ostatecznie doprowadziło do nowej wojny rozpoczętej klęską chrześcijan u źródeł Cresson (1186 r.), a zakończonej ich pogromem pod Hittin (1187 r.). W obu bitwach joannici ponieśli dotkliwe straty, zginął też ich wielki mistrz Roger z Les Moulins, zaś część braci została stracona za odmowę przejścia na islam. Po upadku Jerozolimy (2 października 1187 r.) resztki szpitalników wycofały się do zamku Belvoir, który bronił się przez osiemnaście miesięcy, a po jego poddaniu do hrabstwa Trypolisu, gdzie umocnili się w niedawno otrzymanej od hrabiego Bertranda twierdzy Margat.
Kategorie braci
To właśnie w Margat wprowadzono w 1206 r., wzorem templariuszy, podział zakonników na trzy grupy: rycerzy, kapelanów i serwientów. Z rycerzy rekrutowano urzędników zakonnych, dowódców oddziałów i zamków. Oni stanowili główną siłę militarną zakonu. Przez cały XIII wiek stosowano zasadę, że bratem–rycerzem zostać mógł każdy legalnie urodzony w rycerskiej rodzinie. Zaostrzono te przepisy w połowie XIV w., kiedy zalecono, aby przyjmować kandydatów posiadających obu rodziców wywodzących się ze szlachty. Kolejno obostrzenie zasad przyjmowania nowych członków zakonu podjęto dopiero w 1428 r., gdy na kapitule generalnej przyjęto wymóg czterech ćwierci szlachectwa, obowiązujący do dzisiaj. Nie były tak hermetyczne klasowo kategorie kapelanów i serwientów, co umożliwiało karierę zakonną profesom z niższych warstw społecznych. Pierwsi zajmowali się głównie posługami duchownymi i szpitalnymi, drudzy zaś znajdowali zajęcie przy pracach w domach zakonnych, hospicjach (wyspecjalizowani rzemieślnicy) i w czasie wojny, jako oddziały inżynieryjne, logistyczne, piesze czy uzupełnienie jednostek jazdy.
Po śmierci w 1187 r. wielkiego mistrza na czele zakonu stanął Garnier z Nabulusu, który wcześniej sprawował funkcje przeora Anglii oraz wielkiego komandora Francji i był blisko związany z królem Anglii, Ryszardem Lwie Serce. wybór ten był najpewniej związany z planowaną przez tego ostatniego wraz z królem Francji, Filipem Augustem, nową krucjatą. Po zdobyciu Akki w 1192 r. miasto stało się stolicą resztek Królestwa Jerozolimskiego, stąd też główną siedzibę założyli tu również szpitalnicy, co znalazło odzwierciedlenie w oficjalnej nazwie zgromadzenia, które przyjęło imię św. Jana z Akki.
Crac des chevaliers - siedziba joannitów
Joannici w Europie
Podobnie jak u templariuszy pierwsza fala nadań dla szpitalników św. Jana nastąpiła zaraz po pierwszej krucjacie. Początkowo donacje na rzecz zakonu objęły beneficja w Prowansji i Hiszpanii, co podyktowane było zapewne pochodzeniem pierwszych krzyżowców, którzy wracając do domów, zafascynowani nowym zakonem i jego misją w Outremer, poczynili pierwsze nadania. Żywo zainteresowane sprowadzeniem na swe terytorium bractwa oddanego ideałom chrześcijańskim i parającego się również rzemiosłem wojennym były także prowadzące rekonkwistę królestwa z Półwyspu Iberyjskiego. To właśnie z tych terenów pochodzi pierwsza wzmianka o zbrojnej działalności zakonu. w połowie XII stulecia zwiększyła się wyraźnie liczba nadań we Francji i Anglii, ale dopiero po drugiej wyprawie krzyżowej zakon rozprzestrzenił się, w różnym stopniu, w całej Europie.
Domy szpitalników, zwane początkowo
obedientiae, później również
praeceptoriae (preceptorie) i od XIII wieku
commendatoriae (komandorie, komturie), zarządzane przez zwierzchników określanych mianem
praeceptora (preceptora) lub
commendatora (komendatora, komtura), pogrupowano w przeoraty stworzone w oparciu o podziały narodowościowe bądź językowe. Proces tworzenia i konsolidacji prowincji zakonnych oraz rozgraniczenie ich kompetencji terytorialnych i merytorycznych trwał do końca XIII wieku.
Krucjaty XIII wieku i schyłek Królestwa Jerozolimskiego
Po upadku Jerozolimy i przeniesieniu stolicy Królestwa do Akki koncepcja krucjat zmieniła się. Główną troską pozostało wyzwolenie kolebki chrześcijaństwa, ale w kwestii realizacji tego zamierzenia zwyciężył pragmatyzm; realizacja krucjaty stała się „dziełem politycznym i strategicznym, długo obmyślanym i wprowadzanym w życie”. Według tej nowej koncepcji przygotowywane były plany krucjatowe przez cesarza Henryka VI, którego pierwsze oddziały dotarły do Outremer w 1197 r. odbijając Sydon i Bejrut. Śmierć cesarza oraz działania zwolennika dominacji władzy papieskiej nad cesarską, Innocentego III, legły u podstaw organizacji kolejnej wyprawy na wschód, tym razem jednak tragicznie zakończonej zdobyciem w 1204 r. stolicy wschodniego chrześcijaństwa — Konstantynopola.
Fryderyka II i Al–Kamil
Nie powiodły się kolejne XIII-wieczne krucjaty. Piąta wyprawa krzyżowa (1217–1221) po początkowych sukcesach zakończyła się klęską. Kolejna wyprawa do ziemi Świętej, zorganizowana przez cesarza Fryderyka II, stała się zarzewiem wieloletnich wojen domowych i w znacznym stopniu przyczyniła się do ostatecznego upadku państwa łacinników na Bliskim Wschodzie. w 1229 r. Fryderyk II zawarł układ z sułtanem Al–Kamilem, na mocy którego do Królestwa powróciła Jerozolima (jako miasto otwarte i bez meczetów Kopuła na Skale i Al–Aksa), Betlejem, Nazaret, Toron, Sydon i Ramla. Joannici nie uznali tego porozumienia, gdyż nie miało ono akceptacji papieskiej. Mimo to ponownie objęli w posiadanie swój szpital i dom w Jerozolimie kontynuując działalność charytatywną i udzielając schronienia pielgrzymom. Władze zakonne pozostały jednak w Margat i Akce, gdyż Jerozolima, jako miasto otwarte, nie była miejscem odpowiednio zabezpieczonym na lokalizację głównej siedziby zakonu.
W połowie XIII wieku na krótki czas obudziło się w Europie zainteresowanie sprawami ziemi Świętej spowodowane klęską połączonych sił frankijsko–syryjskich w bitwie pod Gazą w 1244 r. Nie wywarła ona co prawda takiego wrażenia jak upadek Edessy sto lat wcześniej, ale spowodowała poruszenie tematyki krucjatowej na soborze w Lyonie w 1245 r. na papieski apel odpowiedział król Francji, Ludwik IX, który już wcześniej, w 1244 r., złożył śluby krucjatowe. Wyruszył on w 1248 r. wraz z francuskim rycerstwem do Egiptu powtarzając jednak błędy wyprawy krzyżowej z 1217 r. otoczona armia wraz z królem musiała się poddać, utracono wszystkie dotychczasowe zdobycze i po opłaceniu okupu krzyżowcy wycofali się z Egiptu.
W tym czasie Królestwo Jerozolimskie przeżyło kolejny konflikt wewnętrzny, w który zaangażowani byli joannici. W latach 1256–1258 doszło w Akce do otwartej wojny między Genueńczykami a Wenecjanami (tzw. wojna św. Sabasa). Pierwsi korzystali ze wsparcia Szymona z Monfort i szpitalników, drudzy zaś posiłkowani byli przez hrabiego Jaffy, Jana z Ibelinu i templariuszy. Wojna św. Sabasa, choć destrukcyjnie wpłynęła na stosunki wewnętrzne w Akce, miała jedno pozytywne następstwo. W 1258 r., po wygaśnięciu walk w mieście, doszło do spotkania przedstawicieli obu zakonów rycerskich w celu wypracowania wspólnego stanowiska wobec ostatnich wydarzeń oraz utworzenia wspólnego frontu w walce z Saracenami (bez praktykowanych dotąd doraźnych sojuszy politycznych). Wkrótce do porozumienia dołączyli również krzyżacy, którzy jednak nie odegrali znaczniejszej roli z powodu słabości militarnej i sporów prowadzonych z joannitami o zwierzchnictwo nad nimi. Efektem zawartego porozumienia była wspólnie przeprowadzona akcja informacyjna w Europie. W związku z postępami mameluków w Syrii i zagrożeniem, jakie zawisło nad posiadłościami łacińskimi w lewancie, trzy rycerskie zakony postanowiły wysłać swoich przedstawicieli na dwory europejskie w celu przedstawienia tragicznej sytuacji Królestwa Jerozolimskiego. Templariusze akcją tą objęli Półwysep Iberyjski, joannici — Francję, zaś krzyżacy — obszar cesarstwa.
Reformy wewnętrzne zakonu w XIII wieku
Zła sytuacja królestwa oraz straty terytorialne, które w znacznym stopniu dotknęły również szpitalników, zadecydowały o podjęciu starań o reformę administracji i dochodów zakonu. Mistrz Hugo de Revel, chcąc doprowadzić do większego zaangażowania komandorii europejskich w sprawy i obronę Outremer, zwiększył liczbę kapituł generalnych, na które przyjeżdżać musieli przedstawiciele europejskich placówek. Na jednej z nich w 1262 r. wprowadzono system responsji, które miały zastąpić dotychczasowe, dobrowolne opłaty domów zakonnych na rzecz zakonu w Ziemi Świętej. Responsje obejmowały przeważnie 1/3 dochodów komturii w skali rocznej i odprowadzane miały być raz w roku do skarbca zakonnego w Akce, a po jej upadku na Rodos. Mistrz i kapituła generalna, chcąc zwiększyć swój wpływ na obsadę domów europejskich, podjęli decyzję o każdorazowym mianowaniu nowego komtura przez kapitułę, zastępując tym samym starszy zwyczaj mianowania zwierzchników komandorii przez wielkich przeorów.
Upadek Akki
Waśnie między templariuszami a joannitami odżyły z powodu sporów dynastycznych po śmierci w 1268 r. Konrada V (Konradyna), syna tytularnego króla Jerozolimy Konrada IV. Pierwsi zdecydowanie poparli kandydaturę Karola Andegaweńskiego, zaś szpitalnicy pozostali wierni Hugonowi III. Choć sytuacja była napięta, nie doszło do otwartej walki zbrojnej i ostatecznie, pod presją papieską, nad cytadelą w Akce zatknięto proporzec Karola andegaweńskiego. Ostatecznie, po śmierci Karola w 1285 r., do Akki mógł powrócić przedstawiciel dynastii Lusignanów, popieranej przez joannitów. Gdy w czerwcu 1286 r. Henryk ii przybył do Akki, uroczystości koronacyjne zorganizowano w wielkiej sali siedziby joannitów. Był to wyraz wdzięczności za poparcie, jakiego udzielali joannici prawowitym spadkobiercom tronu jerozolimskiego. Uroczystości te są też świadectwem pewnego rozprężenia i nastroju dekadencji, jakie w tym czasie panowały na wschodzie. Potępiane przez papieży zabawy rycerskie odbyły się wszakże w siedzibie zakonu, a przepych towarzyszący tym wydarzeniom nie licował z aktualną sytuacją łacinników na Outremer.
W tym czasie nowy najazd mongolski (1281 r.) oraz poparcie, które udzielili Mongołom Ormianie i joannici, spowodowały kontrakcję ze strony mameluckiej. Sułtan Kalawun postanowił ostatecznie zlikwidować chrześcijańskie posiadłości w lewancie, aby uniemożliwić wykorzystanie ich przez Mongołów jako bazy wypadowej. Łamiąc wcześniejsze traktaty, rozpoczął systematyczną likwidację łacińskich punktów oporu. Już w 1285 r. zajął twierdzę szpitalników — Margat, w 1287 r. Laodyceę, w końcu w 1289 r. Trypolis. Pomoc przysłana przez Wenecjan i króla Aragonii tylko pogorszyła los państwa krzyżowców. Awanturnicy zaciągnięci w Lombardii i Toskanii, mordując muzułmańskich kupców i rabując karawany, dali pretekst do ostatecznej rozprawy z tym, co pozostało z królestwa jerozolimskiego.
W kwietniu 1291 r. rozpoczęło się oblężenie Akki. Wobec nikłych posiłków z Europy ciężar obrony spoczął na barkach mieszkańców miasta. Odcinki murów podzielono między poszczególne zakony, korporacje, gildie, narodowości. Sektor północno–zachodni objęli templariusze, a odcinek po ich prawej stronie joannici wraz z podporządkowanym im niewielkim kontyngentem krzyżackim. Pomimo zaciekłej obrony, w której wyróżnili się szczególnie rycerze z zakonu templariuszy i joannitów, 18 maja muzułmanie zajęli miasto. jeszcze 10 dni broniła się ufortyfikowana siedziba templariuszy, jednak po jej zawaleniu się oddziały egipskie objęły kontrolą całe miasto, kończąc tym samym dzieje państw krzyżowych w lewancie. Po utracie Akki chrześcijanie wycofali się z innych twierdz na wybrzeżu. Do sierpnia 1291 r. w ręce mameluków dostały się Tyr, Sydon, Bejrut, Tortosa i Zamek Pielgrzymów; do 1302 r. templariusze utrzymali się na wyspie Ruad.
Joannici na Cyprze
Po upadku Akki większość uchodźców, wraz z królem Henrykiem II, schroniła się na Cyprze. Przybyli tam również joannici; po walkach w Akce w tym rejonie pozostało zaledwie siedmiu braci–rycerzy. joannici, podobnie jak templariusze, posiadali na wyspie znaczne majątki oraz czerpali duże zyski z plantacji trzciny cukrowej.
W okresie cypryjskim rozpoczęto organizację floty zakonu, która mogła zagrozić muzułmańskim szlakom komunikacyjnym i ich przybrzeżnym posiadłościom. Wobec braku możliwości konfrontacji z pogańskim wrogiem na lądzie w ziemi Świętej, była to jedyna możliwość usankcjonowania dalszej egzystencji joannitów. Podobną drogę wybrali krzyżacy osiedlając się nad Bałtykiem i podejmując się misji chrystianizacyjnej wśród Prusów. Nie odnaleźli się natomiast w nowej sytuacji templariusze, którzy, żywiąc nadzieję na rychły powrót do lewantu, przyjęli pozycję wyczekującą pozostawiając część sił na Cyprze, część zaś wysyłając do Francji.
Ani templariusze, ani joannici nie zamierzali całkowicie oddać inicjatywy stronie muzułmańskiej. Do 1302 r. przeprowadzali oni ataki na wybrzeże z wyspy Ruad, próbowali nawet na własną rękę odbić Tortosę. Mała skala tych przedsięwzięć, spowodowana wcześniejszymi stratami i nieznacznymi możliwościami mobilizacyjnymi na Cyprze, spowodowała, że miały one charakter łupieżczych, dywersyjnych najazdów, strategicznie zupełnie nieistotnych i niemających wpływu na sytuację tej w części basenu Morza Śródziemnego.
Odbudowując swoją pozycję militarną i gospodarczą, joannici włączyli się w zmagania o hegemonię w północno–wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Od dawna rywalizowały tu dwie potęgi handlowe, Genua i Wenecja. Andegawenowie po śmierci Karola w 1285 r. nie zrezygnowali ze swoich imperialnych planów. Po utracie Sycylii na rzecz Aragonii zwrócili się ku Peloponezowi i resztkom Bizancjum, w końcu uzyskali też koronę Węgier (ostatecznie w 1310 r.). Również polityka papieska zmierzała do restytucji łacińskich rządów w cesarstwie Bizantyńskim poddanym „uzurpacji Paleologa”. Bonifacy VIII planował w tym celu opanowanie między innymi Rodos przy użyciu sił Fryderyka II Aragońskiego, którego przyrodni brat, Sancho, był członkiem zakonu św. Jana. Przeprowadzona przez Aragończyków akcja nie udała się i w okresie pontyfikatu Klemensa V inicjatywę przejęli Francuzi. Dla joannitów bardziej brzemienna w skutki była jednak rywalizacja wenecko–genueńska. Gdy Wenecjanie zajęli wyspy między Kretą a Rodos, nowy mistrz szpitalników Fulko de Villaret zdecydowanie opowiedział się za roszczącą sobie do tych terenów pretensje Genuą. Szczególna szansa nadarzyła się, kiedy z propozycją wspólnej akcji zbrojnej na wyspach Kos i Rodos wystąpił Vignolo de Vignoli, który twierdził, że otrzymał Kos i część Rodos jako lenno od cesarza. Choć prawa do wysp wysuwane przez Genueńczyka były mocno wątpliwe, to obietnica przekazania części zdobytych terytoriów zakonowi spowodowała, że mistrz przystał na tę awanturniczą propozycję. Korzystając z okrętów Vignoli, w czerwcu 1306 r. wyprawa genueńsko–joannicka wyruszyła na Rodos, gdzie joannici zajęli miasto Filermo. We wrześniu następnego roku szpitalnicy otrzymali od Klemensa V potwierdzenie prawa posiadania wyspy. W tym też czasie Villaret załagodził stosunki z Wenecją, która obawiała się sojuszu zakonu z Genuą.
Reformy z lat 1301–1302
Na Cyprze dokonano pierwszej, od statutów z Margat, wielkiej reformy organizacyjnej zakonu św. Jana. Decyzja kapituły z 1301 r. powołała do życia siedem prowincji zakonnych zwanych „językami”. Choć podział taki datuje się na okres przed 1290 r., to był on jeszcze wówczas nieformalny. według hierarchii ważności „języki” podzielono na Prowansję, Owernię, Francję, Hiszpanię, Włochy, Anglię, Niemcy. Prawdopodobnie taki porządek wynikał z ilościowego udziału poszczególnych nacji w szeregach szpitalników. Potwierdza to również pochodzenie narodowościowe wielkich mistrzów, z których większość wywodziła się z terenów dzisiejszej Francji, a szczególnie Prowansji. Wielkość i struktura „języków” były bardzo różne. Status odrębnych prowincji uzyskały trzy przeoraty francuskie, natomiast prowincja Włochy składała się z aż siedmiu przeoratów. Jeszcze
bardziej zróżnicowana była prowincja Niemcy. Tutaj w jeden „język” połączono pięć przeoratów złożonych z aż sześciu narodowości.
Dalsze zmiany nastąpiły po przejęciu dóbr templariuszy. Prowincję Prowansja podzielono na dwie równorzędne jednostki: Prowansję Większą i Prowansję Mniejszą, co automatycznie zwiększyło udział francuskojęzycznych dostojników w kapitule generalnej. Zwierzchnik każdej prowincji posiadał miano „filaru” (
pilier), oznaczającego jeden z głównych urzędów we władzach zakonu. każdorazowy zwierzchnik Prowansji posiadał urząd wielkiego komandora, Owerni — marszałka, Francji — wielkiego szpitalnika,
pilier Hiszpanii odpowiedzialny był za zaopatrzenie i sprzęt wojenny, zwierzchnik Niemiec zaś za fortyfikacje. W związku z reformą musiano więc poszerzyć grono pięciu dostojników o dwa stanowiska, które do tej pory były z tego przywileju wyłączone: admirała (filar Włoch) i dowódcy turkopolów (filar Anglii).
Podział na siedem prowincji wpłynął również na sposób wyboru wielkiego mistrza. Wybierało go w ciągu trzech dni po śmierci poprzednika kolegium czternastu elektorów wybranych z każdego języka podczas skomplikowanej, trzyturowej procedury. Liczba ta zmieniała się jednak wraz ze zmianami ustrojowymi zakonu. Przez pewien czas „język” Niemiec posiadał tylko jeden głos, z racji małej reprezentacji przedstawicieli tej prowincji na Cyprze i Rodos. Z kolei po podziale prowincji hiszpańskiej na dwie jednostki zwiększyła się do dwóch liczba tamtejszych elektorów.
Podczas kapituły generalnej w 1302 r. po raz pierwszy ustalono, jakie kontyngenty mają wysyłać na wyspę europejskie placówki zakonu. Powodem takiej decyzji były straty poniesione w ostatnich latach walk o Ziemię Świętą oraz zła sytuacja finansowa szpitalników. w sumie zdecydowano się na liczbę 80 braci rycerzy i serwientów, których poszczególne „języki” miały utrzymywać na Wschodzie (...)
c.d.n.