Wraz z włączeniem się Polski do chrześcijańskiej wspólnoty kulturowej i właściwej jej obrzędowości religijnej, jednym z głównych składników realizowania tej obrzędowości było
piśmiennictwo: mszały, ewangeliarze, psałterze, homiliarze (księgi kaznodziejskie), modlitewniki, pontyfikaty, kalendarze z wykazami świąt i dni kultu świętych, dekretały itp.
Wśród tych pism ważne miejsce zajmowały „
tablice paschalne". Tablice te w praktyce liturgicznej Kościoła służyły do ustalenia dnia Wielkanocy. W średniowieczu w powszechnym użyciu były tablice ułożone przez anglosaskiego mnicha Bedę Czcigodnego (zm. 735) w oparciu o dwa cykle: słoneczny (28 lat) i księżycowy (19 lat), co w przemnożeniu dało cykl wspólny, liczący 532 lata, w którym dni roku układają się w te samą kolejność tygodnia i miesiąca co poprzednio. Na tablicach takich, po wypełnieniu ich odpowiednimi zapisami, pozostawał w rękopisie niewielki margines.
Tadeusz Wojciechowski, prekursor wiedzy o rocznikach, w których mieści się podstawowa wiedza o pierwszych wiekach naszej historii, pisał tak: „tablice paschalne - rzecz pierwszorzędna w rozwoju chronologii - nie miałyby prawie żadnego znaczenia w historiografii, gdyby nie to, że na zbywającym marginesie, tuż obok znamion chronologicznych, dopisywano notatki o zdarzeniach zaszłych w bieżącym roku. Wiadomo, że był to początek rocznikarstwa", i dalej: „Aby zrozumieć, dlaczego i w jaki sposób kodeksy z cyklami i zapiskami marginesowymi rozeszły się po wszystkich krajach chrześcijańskich, trzeba wiedzieć, że cykle paschalne, jak zrazu były wynikiem potrzeb kościelnych, tak i później nie przestały być jedną z niezbędnych potrzeb liturgicznych.
Gdy w nowo nawróconym kraju urządzono instytucje kościelne, było konieczną rzeczą zaopatrzyć je też w kodeksy z cyklami. Każda misja musiała mieć tablicę paschalną - dawano im więc kodeksy dawniejsze albo nowe odpisy. Czy pierwsi misjonarze brali ze sobą książki w drogę - jest rzeczą obojętną; ale wiadomo, że prąd misyjny do nowo nawróconego kraju nie ustawał od razu, bo przez dłuższy jeszcze czas przybywali duchowni od macierzy do filii; było więc dosyć sposobności przesyłania książek liturgicznych, a między nimi i cyklów paschalnych" (
O rocznikach polskich, 1880,s.213).
Obraz wyżej nakreślony, odnoszący się do większości krajów misyjnych, sprawdza się całkowicie na przykładzie Polski.
Źródłem wiedzy, skąd napłynęły do nas pierwsze księgi liturgiczne, razem z przynależną do nich tablicą paschalną, są wpisane do niej „
roczniki".
W najstarszym roczniku polskim, mamy przykład takiego rocznika, w zachowanym w oryginale, tzw.
Roczniku kapitulnym krakowskim. Zaczyna się on pod rokiem 730 (mylnie, w rzeczywistości pod 735) od zapiski o śmierci Bedy, a potem aż do roku 965 znajdujemy w nim całe mrowie wpisów, które z małymi wyjątkami wywodzą się z niemieckich roczników pochodzących z nadreńskiego kręgu kulturowego, a mianowicie z takich klasztorów i kapituł katedralnych, jak Hersfeld, Fulda, Korbea, Moguncja, Kolonia, Reichenau.
Badacze niemieccy, którzy pierwsi zwrócili uwagę na te „niemieckie" zapiski w polskich rocznikach, wywodzili je stosownie do powyższego wykazu już to z Moguncji, już to z
Fuldy lub Korbei. Mając na uwadze cztery reprezentatywne dla omawianego okresu naszych dziejów zapiski z lat: 965, 966, 967 i 968 (zob. wyżej, rozdz. IV), to wszystko przemawia za tym, że wspomniana tablica paschalna z zapiskami „niemieckimi" przybyła do Polski razem z księżną Dobrawą z Pragi.
W osobie jej prezbitera Jordana można upatrywać autora tych czterech zapisek. Według wszelkiego prawdopodobieństwa na tej tablicy paschalnej pochodzenia czeskiego znajdowały się dwie ważne dla dziejów tego kraju zapiski o śmierci księcia Wacława pod rokiem 929 i o translacji jego ciała z Bolesławia do Pragi w roku 931. Później, kolejne zapiski zostały naniesione, jak się słusznie przypuszcza, ręką brata św. Wojciecha, arcybiskupa Gaudentego-Radzima.
Wśród tych zapisek wyróżnia się cały zespół poświęcony właśnie jego rodowi, poczynając od roku 981 (śmierć Sławnika, ojca św. Wojciecha), 987 (śmierć Strzeżysławy, matki tegoż Wojciecha), 990 (złożenie profesji zakonnej przez św. Wojciecha i Gaudentego), 995 (wymordowanie pięciu ich braci w Libicach), 997 (śmierć męczeńska Wojciecha) i 999 (ordynacja Gaudentego na biskupa i arcybiskupa z tytułem Kościoła gnieźnieńskiego). Jest
rzeczą oczywistą, że te zapiski nie mogły powstać w Pradze, gdzie nie dopuszczono św. Wojciecha do powrotu na stolicę biskupią w roku 996.
W roku 1038 podczas wyprawy wojennej księcia Brzetysława na Polskę zabrano do Pragi nie tylko relikwie obu braci: św. Wojciecha i arcybiskupa Gaudentego, lecz także wszystkie „skarby" materialne w złocie i srebrze, oraz cały księgozbiór, w tym również omawianą tablicę paschalną z najstarszym rocznikiem.
Pierwsi badacze polskiego i czeskiego rocznikarstwa - niemieccy, jak polscy i czescy, nie dostrzegli, że prócz tej pierwszej kompilacji niemiecko-czesko-polskiej, w Polsce pojawił się,
zapewne także na tablicy paschalnej, drugi rocznik niemiecki, złożony z zapisek notowanych w Reichenau (łac. nazwa:
Augia) i w Kolonii, czyli
Rocznik augijsko-koloński, przywieziony do Polski w roku 1013 przez Rychezę, córkę palatyna reńskiego Ezzona, poślubioną przez księcia Mieszka II, syna Bolesława Chrobrego i Emnildy. Ta para
małżeńska została przez ojca osadzona w Krakowie. Tutaj jeden z kapelanów Rychezy wynotował z omówionego wyżej Rocznika gnieźnieńskiego, autorstwa Jordana i Gaudentego, kilkanaście zapisek, odnoszących się do dziejów polskich, a więc przede wszystkim owe cztery czołowe zapiski z lat 965-968 i większość zapisek dotyczących rodu księcia Sławnika wraz z własną zapiską tegoż kapelana, prawdopodobnie Suły, znanego potem pod imieniem Lamberta, jako biskupa krakowskiego, o przeniesieniu (translacji) relikwii św. Wojciecha do Czech.
Po takim dopełnieniu naszej wiedzy o najstarszych rocznikach polskich wyjaśnia się bez reszty obecność czeskich zapisek w Polsce (929-931) oraz polskich w Czechach (wszystkie zapiski o
rodzie Sławnika, 1004, 1025, 1022), gdzie obficie korzystał z nich praski kanonik Kosmas w swej
Kronice Czechów, a także autorzy dwu najstarszych zwodów rocznikarskich znanych pod nazwą
Roczników praskich (
Annales Pragenses) i
Roczników Czeskich (
Annales Bohemici).
Kolebką polskiego rocznikarstwa i miejscem zgromadzenia pierwszego wielkiego zasobu ksiąg liturgicznych było Gniezno od 966 r., a ich bezpośrednią kontynuacją biskupi Kraków po 1000 r
Po przezwyciężeniu wielkiego kryzysu państwa piastowskiego w latach 1034-1038 zaczęto znowu od podstaw w Gnieźnie i w Poznaniu a także w innych siedzibach biskupich i klasztorach,
odbudowywać liturgiczne księgozbiory. Kontynuowano zaś tę działalność bez przerwy w Krakowie.
Sumując, można powiedzieć bez przesady, że trzydziestolecie rządów księcia Mieszka stanowiło przełom również w dziedzinie narodowej kultury artystycznej i umysłowej. Znane dla tego
okresu ubóstwo źródeł pisemnych sprawia, że twórców i licznych współtwórców tego przełomu nigdy nie poznamy. Tych, których znamy, można policzyć na palcach dwu rąk. Główni twórcy
tego przełomu Mieszko i Dobrawa, a w dalszej kolejności także Oda, oraz współdziałający z nimi biskupi, Jordan i Unger, działali inspiratorsko zrazu tylko w granicach Polski północnej,
stanowiącej rdzeń „państwa gnieźnieńskiego".
Poza zasięgiem ich działalności pozostawała początkowo Polska południowa, znajdująca się pod wpływem kulturowym dawniej schrystianizowanych Czech. Dla tego kręgu za postać
reprezentatywną może uchodzić Wojciech Sławnikowic, jako biskup praski, obejmujący swoją działalnością pasterską Śląsk; ówczesny Kraków znajdował się w gestii biskupstwa morawskiego; może do niego odnoszą się imiona Prochora i Prokulfa, otwierające najstarszy katalog biskupów krakowskich, przed biskupem Janem, rezydującym tu od roku 1000. Dopiero pod sam koniec Mieszkowego okresu ta część Polski została włączona w obręb państwa
piastowskiego i z tytułu swego zaawansowania w dziedzinie chrześcijańskiej kultury artystycznej i umysłowej z pewnością przyspieszyła analogiczne procesy w Polsce północnej.
W tym końcowym etapie przemian z pewnością zaznaczył się twórczy wpływ współtwórców pochodzenia niemieckiego. Dla omawianego okresu symbolizują je postacie księżny Ody i biskupa Ungera, które odegrały pozytywną rolę w nawiązaniu protekcyjnych stosunków z Stolicą Apostolską, co potem także pozytywnie owocowało drugim wielkim przełomowym wydarzeniem na synodzie gnieźnieńskim, utworzeniem suwerennej metropolii gnieźnieńskiej i
zachętą do zabiegów o koronę królewską. (...)
Bibliografia:
ROCZNIKI
Wszystkie polskie roczniki średniowieczne zostały wydane w serii:
Monumenta Poloniae Historica (
Mon. Pol. Hist.), t. I-VI, przez A. Bielowskiego i W. Kętrzyńskiego, Lwów-Kraków 1864-1893.
Nowe wydania krytyczne obejmują tylko:
Annales Cracovienses priores cum Kalendaria -
Najdawniejsze roczniki krakowskie i Kalendarz, wyd. Z. Kozłowska-Budkowa [w:]
Mon. Pot. Hist., series nova, t. V, Warszawa 1978; Rocznik dawny (tzw. świętokrzyski) i Rocznik kapitulny krakowski, skompilowany po roku 1253 z tzw. Rocznika Gaudentego i Rocznika Rychezy;
Annales Poloniae Maioris - Roczniki wielkopolskie, wyd. B. Klirbis, Mon. Poi. Hist., ser. n., t. VI, Warszawa 1962; tutaj na szczególną uwagę zasługują: Roczniki kapituły poznańskiej, 965-1309 (ogłoszone przez A. Bielowskiego jako
Spominki Gnieźnieńskie, 965-1333 [w:]
Mon. Poi. Hist., t. III, s. 42-45) oraz Rocznik poznański l, 929-1341 (sięgający także do Rocznika Rychezy);
Annales S. Crucis - Rocznik świętokrzyski, wyd. A. Rutkowska-Płachcińska,
Mon. Poi. Hist., ser. n., t. XII,Kraków 1996.
Spośród roczników niemieckich na uwagę zasługują wszystkie te, które zawierają wpisy dotyczące dziejów polskich z drugiej połowy X stulecia:
Annales Altahenses Maiores, ed. E. v. Oefele [w:]
Monumenta Germaniae Historica (MGH),
Scriptores rerum Germanicarum in usum scholarum, ed. G.H. Pertz, Hannoverae 1868;
Annales Hildesheimenses, rec. G. Waitz, MGH,
Scriptores, Hannoverae 1878;
Annales Hersfeldenses, Quedlinburgenses, Hildesheimenses, ed.
G.H. Pertz, MGH, Scriptores, t. III, s. 22-90;
Annalista Saxo, ed. G. Waitz, MGH, Scriptores, t. VI, s. 553-777;
Lamberti Hersfeldensis Annales, ed. G.H. Pertz, MGH, Scriptores, Hannoverae 1874.
Spośród roczników czeskich swymi odniesieniami do spraw polskich wyróżniają się:
Annales Pragenses - Letopisy Prażske 894-1220, ed. J. Emler i V.V. Tomek [w:]
Fontes rerum Bohemicarum (Font. rer. Boh.), t. II, Praha 1874, s. 376-380;
Annales Bohemici - Letopisy ćeske 725-1163, ed.J. Emler-V.V. Tomek, Font. rer. Boh., t. II, s. 380-382.
Spośród „latopisów" ruskich odwołujemy się do Powieści dorocznej, która występuje w naszej i obcej literaturze pod różnymi tytułami:
Latopis Nestora, wyd. A. Bielowski i J. Wagilewicz [w:]
Mon. Pol. Hist., t. II, 1864, s. 550-884 (tekst oryginalny wraz z przekładem);
Powiest wriemiennych let, wyd. D. Lichaczew, t. I-II, Moskwa 1952 (tekst oryginalny, wraz z
komentarzami);
Powieść minionych lat, przekład polski opr. F. Sielicki, Wrocław 1999.
KRONIKI
Autentyczną, jak się ogólnie, choć nie bez sprzeciwów uważa, tradycję o czasach Mieszkowych odnajdujemy tylko w XII-wiecznej Kronice Anonima tzw. Galla, natomiast wszystkie późniejsze opowieści autorów średniowiecznych aż do Jana Długosza włącznie są już tylko ich własnymi amplifikacjami lub urojeniami:
Galli Anonymi, Chronicae et Gesta ducum sive principum Polonorum, ed. K. Maleczyński [w:]
Mon. Pol. Hist., ser. n., t. II, Kraków 1952;
Magistri Vincentii, dicti Kadlubek, Chronica Polonorum, ed. M. Plezia [w:]
Mon. Pol. Hist., ser. n., t. XI, Kraków 1994;
Chronica Poloniae Maioris, ed. B. Kürbis [w:]
Mon. Pol. Hist., ser. n., t. VIII, Warszawa 1970;
Kronika (śląsko-)polska, wyd. L. Ćwikliński [w:]
Mon. Pol. Hist., t. III, Lwów 1878, s. 604-656.
Największy wkład w rozpoznanie dziejów Polski z czasów Mieszka I mają kronikarze niemieccy, a wśród nich szczególnie:
Widukindi, monachi Corbeiensis, Rerum gestarum Saxonicarum libri, ed. P. Hirsch -H.E. Lohmann, Hannover 1935; oraz
Thietmari, Merseburgensis episcopi, Chronicon, ed. R. Holtzmann [w:]
MGH, Scriptores, ser. n., t. IX, Hannover 1935;
Kronika Thietmara (tekst łaciński i polski), wyd. M.Z. Jedlicki, Poznań 1953 (wszystkie cytaty wg tego wydania); wyd. 2, Kraków 2002 (tekst polski);
Cosmae Pragensis, Chronica Boemorum, ed. B. Bretholz,
MGH, Scriptores, ser. n., t. II, Berlin 1935;
Reginonis, abbatis Prumiensis, Chronicon, cum continuatione Treverensi, rec. F. Kurze,
MGH, Scriptores, Hannoverae 1890; Kontynuator Reginona (Adalbert z Trewiru) zob. Reginon z Prüm.
Duchowy i ideologiczny klimat ówczesnej Europy uzupełniają różne pomniejsze kroniki kościelne i żywoty świętych:
Conversio Baroariorum et Carantanorum, ed. H. Wolfram, Wien-Kóln-Graz 1979;
Magistri Adami Bremensis, Gesta Hammaburgensis ecclesiae pontificum, ed. B. Schmeidler |w:] M
GH, Scriptores, Hannover-Leipzig 1917;
Kristidnova legenda. Źivot a umućeni svate'ho Vdclava ajeho baby svate Ludmily, ed.J. Ludvikovsky, Praha 1978;
Gesto episcoporum Cameracensium , ed. L. Bethmann [w:]
MGH, Scriptores, t. VII, Hannoverae 1846, s. 402-525;
Vita prior S. Adalberti Pragensis episcopi et martyris, auctore lohannis Canaparii , ed.J. Karwasińska [w:]
Mon. Poi. Hist., ser. n., t. IV, fasc. l, Warszawa 1962;
Vita altera S. Adalberti Pragensis episcopi et martyris, auctore Brunonis Qiierfurtensis, ed.J. Karwasińska [w:]
Mon. Poi. Hist., ser. n., t. IV, fasc. 2, Warszawa 1969;
Vita quinquefratrum martyrum seu Vita vel passio Benedicti et lohannis sociorumque eorum, ed. J. Karwasińska [w:]
Mon. Pol. Hist., ser. n., t. IV, fasc. 3, Warszawa 1973; także ed. A. Bielowski [w:]
Mon. Pol. Hist., t.1, Lwów 1864, s. 151-156;
Passio , ed. G. Waitz [w:]
MGH, Scriptores, t. XV, 1888, s. 705-707;
Źródła skandynawskie i anglosaskie do dziejów Słowiańszczyzny, wyd. G. Labuda, Warszawa 1961;
Słowiańszczyzna starożytna i wczesnośredniowieczna. Antologia tekstów źródłowych, opr. G. Labuda, Poznań 1999.
Użyteczne zestawienie tekstów źródłowych sporządził: Z. Wojciechowski,
Polska nad Wisłą i Odrą w X wieku, Katowice 1939, s. 123-143.
POLSKIE PRZEKŁADY
Anonim tzw. Gali, Kronika polska, przełożyli R. Gródecki i M. Plezia, Biblioteka Narodowa, ser. I, nr 59, wyd. 7, Wrocław 1996;
Mistrz Wincenty (tzw. Kadłubek), Kronika polska, przełożyła B. Kiirbis, Biblioteka Narodowa, ser. I, nr 277, Wrocław 1996;
Kronika Thietmara (jak wyżej: Kroniki);
Kosmasa, Kronika Czechów, przełożyła M. Wojciechowska, Warszawa 1968;
Kronika Wielkopolska, przetłumaczył K. Abgarowicz, Warszawa 1965;
Piśmiennictwo czasów Bolesława Chrobrego, przetłumaczył K. Abgarowicz, Warszawa 1966;
Średniowieczne żywoty i cuda patronów Polski, tłumaczyła J. Pleziowa, opracował M. Plezia, Warszawa 1987;
W kręgu żywotów świętego Wojciecha, red. naukowy o. J.A. Spież, Tyniec-Kraków 1997 (tutaj m.in. Kristidnova legenda, jak wyżej: Kroniki).
*****
Fragment książki: Gerard Labuda -
Mieszko I