METEORYTY W SZTUCE MATERIALNEJ
Wykorzystywanie meteorytów w najstarszych kulturach.
Analiza przedstawień na podstawie badań archeologicznych Żelazo stanowi około 6% ziemskiej skorupy i jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych pierwiastków w przyrodzie. Żelazo rodzime w przyrodzie jest rzadko spotykane, a jeżeli już występuje to w postaci małych ziaren. Występują jednak miejsca na ziemi gdzie znaleziono stosunkowo duże bryły żelaza rodzimego, między innymi w bazaltowych skałach w Unifak na Grenlandii i nieopodal Kessel w Niemczech. Ważnym źródłem rodzimego żelaza były również meteoryty, a archeolodzy zaliczają je do pierwszych metali używanych przez człowieka. [1]
Najstarsze znane przedmioty metalowe wykonane zostały z miedzi rodzimej i żelaza pochodzenia meteorytowego. Jednak nie wymagało to jeszcze stosowania technik hutniczych. Za początek rozwoju hutnictwa przyjmuje się ok. 3800 p.n.e., kiedy to uzyskano w Egipcie miedź z rudy wypalanej w ognisku. Tam też ok. 2500 p.n.e. z rud miedzi i cynku zaczęto wytapiać brąz. Uważa się, że najstarsze dowody wytopu żelaza z rudy pochodzą z terenów obecnej Armenii, datowane na 1700-1500 p.n.e. Równocześnie hutnictwo rozwijało się w Chinach i Indiach. Do terenów Europy - na Płw. Bałkański, umiejętność wytopu żelaza dotarła ok. 1000 p.n.e. z Azji, a w następnym wieku znana już była w środkowej i zachodniej Europie. Natomiast za sprawą Celtów w roku 250-100 p.n.e. dotarła również na Śląsk i Małopolskę.[2]
Najwcześniej, bo na przełomie IV/III tysiąclecia w Egipcie i Azji Zachodniej pojawiły się wyroby żelazne wykuwane na zimno, głównie pochodzenia meteorytowego. Za pierwszych metalurgów uważani są Hetyci, którzy znali żelazo meteorytowe i nazywali je czarnym żelazem z nieba. Broń, którą wytwarzali z tego metalu dawała im przewagę nad innymi ludami. Natomiast w umysłach starożytnych Egipcjan istniało przekonanie, że żelazo pierwotnie występuje w niebie. Gdy odkryli, że może istnieć również w materii ziemskiej takiej jak ruda żelaza uznali, że musi mieć to związek z żelazem z nieba. Sądzili, iż żelazo, które występuje w niebie spada na ziemię, następnie działają na niego ziemskie procesy i przeobrażają je w brunatno-czerwoną materię (rude żelaza). Natomiast co do niektórych z upadłych kawałków mogą być w pierwotnej postaci. Według Alya A.Barakta: „Spadanie żelaznych obiektów z nieba, przemiana tych obiektów przez ziemskie utlenianie w kruchą, brunatno-czerwoną materię podobną do ziemskich rud żelaza i podobieństwo między kawałkami żelaza uzyskanymi z topienia ziemskich rud i meteorytami żelaznymi umocniło ten pogląd.” Nie jest, więc dziwne, że Egipcjanie uważali, iż meteoryty mają związek z rudą żelaza, która ma początek w niebie i ją pomyłkowo mylili z komicznymi kamieniami. Notabene w środkowej Sri Lance kowale nawet w obecnych czasach nazywają meteorytami bryły żelaza znajdowane w starych miejscach wytopu, co świadczy o tym, że w wielu kulturach istniało przekonanie, że żelazo jest niebiańskiego pochodzenia.
Wracając do starożytnych Egipcjan warto podkreślić, że w okresie Starego i Średniego Królestwa żelazo było nazywane bia, co oznaczało metal. Natomiast najstarszy hieroglif min określa żelazo. Gdy starożytni w XIV w p.n.e. uzmysłowili sobie iż dany metal pochodzi z nieba, zaczęto stosować zapis bia-en-pet co oznacza metal z nieba, żelazo z niebios lub inaczej metal lub coś twardego z nieba. Inne wyniki badań językoznawstwa mogą potwierdzić, że do czasów wynalezienia przez człowieka procesu wytapiania żelaza z rudy jedyną znaną mu postacią żelaza były właśnie meteoryty. Dlatego nie tylko przekładem są egipskie hieroglify, ale i w innych językach odnajdujemy powiązanie żelaza rodzimego z żelazem meteorytowym.W języku greckim nazwa żelaza to sideros. W nazwach asyryjskich i babilońskich anbar lub parzillu - oznaczają podobnie jak u Egipcjan metal z nieba. Podobnie u Sumeryjczyków, Chaldejczyków, Hebrajczyków nazwa barsa i barzel określają to samo. Natomiast w napisach z czasów Hammurabiego pochodzących z 1792-1750 p.n.e. żelazo nazywano drogocennym metalem i możliwe że chodziło tu o żelazo meteorytowe. [3]
Jak obecne badania wykazują najstarszymi znalezionymi dotychczas przedmiotami z żelaza meteorytowego są datowane na około 5000lat p.n.e. czworoboczne przyrządy z grobowca w Samarze w północnym Iraku oraz trzy małe kuliste bryłki trudne do zidentyfikowania jako przedmioty pochodzące z północnego Iranu z Tepe Sialk z okresu około 4600-4100p.n.e.
Następnie należy wspomnieć o grupie małych paciorków z okresu przed dynastycznego (predynastyczny okres środkowy i późny) z grobów (67 i 133) w Gerzach – Dolny Egipt, na południe od Kairu z lat około 3500-3200p.n.e. Najstarsze zachowane szczątki osad i cmentarzyska pochodzą z okresu predynastycznego. Cmentarzysko przebadane przez Geralda A.Wainwrighta w latach 1910-11, leżące na wysokości Fajum, ok. 5 km na wschód od piramidy w Medum. Omawiane znaleziska to rodzaj różańca, naszyjnika czy też paciorka. W jednym z grobowców było ich siedem, a w drugim dwa. Odnalezione groby mieszkańców osad najczęściej miały owalny kształt, ściany i stropy wzmocnione drewnem i matami. Zmarłych grzebano w pozycji skurczonej, z głową skierowaną na południe i twarzą zwróconą na zachód. Informacji o życiu codziennym dostarczają odnalezione w grobach naczynia, ozdoby, narzędzia pokryte malowidłami i płaskorzeźbami. Za najcenniejsze uważane są odnalezione palety do rozcierania barwników.[4]
Najstarszym znaleziskiem w Europie pochodzącym z lat 1750-1500p.n.e jest zabytek z żelaza meteorytowego znalezionego w Kałmuckiej Republice pod miastem Elista w Byczkin – Bułuk. W kurhanie w postaci kopca wysokości 2 metrów datowanym na 1750-1500p.n.e. odnaleziono trzy szkielety. Jeden pozbawiony głowy, wrzucony najprawdopodobniej w czasie sypania mogiły. Dwa właściwe poniżej nasypu w czworobocznej jamie grobowej. Szkielety były zwrócone na wschód, jeden z szkieletów mężczyzny ułożony był w postaci półsiedzącej. To właśnie przy nim odnaleziono żelazny grot zamocowany w drewnianym drzewcu, który po analizie badań wykazał 3,65% niklu, co świadczy, że jest wykonany z żelaza meteorytowego. Obok niego leżał bojowy toporek miedziany. Drugi szkielet był kobiety może żony, przy nim odnaleziono srebrną ozdobę najprawdopodobniej do włosów. Mogiła ta stanowi typową formę pochówku na danym obszarze w formie katakumbowej. Grot z Byczkin- Bułuk jest, więc najstarszym przykładem wykorzystania żelaza meteorytowego w Europie.[5]
Wróćmy jednak do Egiptu, gdzie przykładów wykorzystania żelaza meteorytowego możemy odnaleźć więcej. W niektórych grobach Starego państwa odkryto kawałki żelaza meteorytowego w postaci sztab. Pochodziły z czasów I Okresu Przejściowego (2130-1983 r.p.n.e.) XI dynastii, gdy w Egipcie panowali czterej władcy. Trzej z nich, o imieniu Antef i jeden Mentuhotep. Z tego okresu pochodzi znaleziony miniaturowy amulet z Deir-el-Bahari z 2000p.n.e.
Bardzo ciekawym znaleziskiem są przedmioty odnalezione w grobowcu Tutankhamona rządzącego Egiptem w 1321 – 1311p.n.e. z XVIII dynastii (XVIII dynastia panowała w latach 1534 – 1292p.n.e.) Dynastia XVIII, w której Tutankhamon rządził jest w dziejach Egiptu złotym wiekiem potęgi imperialnej. Po wypędzeniu z kraju Hyksosów przez Ahmose, jego następcy prowadzą politykę ekspansji, prowadząc regularnie kampanie wojskowe do Azji, oraz poszerzając swoje wpływy na południu, w Nubii, zapewniając sobie kontrolę nad kopalniami złota, którego ogrom również staje się przyczyną ekonomicznej pozycji Egiptu we współczesnym świecie. Tutanchamon jest jednym z najbardziej znanych władców Egiptu, albowiem jego grób ocalał prawie nietknięty. Został odkryty w 1922 roku w Dolinie Królów w masywie górskim w Tebach Zachodnich przez Howarda Cartera. Cała komora grobowa wypełniona była niezmierzoną ilością przedmiotów: drogocenne kufry, alabastrowe naczynia, piękne urny, miniaturowe łodzie, statuetki, pozłacana głowa krowy symbolizująca boginię Hathor, liczne wazy, szkatuły zawierające bransolety, obrączki, wisiorki, kolczyki, - wszystko zrobione ze złota, ametystu, turkusów i innych szlachetnych materiałów. Rzeczy te były potrzebne młodemu faraonowi do życia w zaświatach. Znaleziono również 413 drewnianych figurek uszebti, wyobrażające samego faraona, które miały go zastępować, gdyby Ozyrys zażądał pracy.[6]Jednak tylko przy mumii faraona odnaleziono przedmioty z żelaza meteorytowego. Owe znaleziska pochodzące z 1350-1342 roku p.n.e. zostały zabandażowane wraz z mumią. Jest to sztylet o lśniącej powierzchni, amulet w kształcie oka w złotej bransolecie oraz około szesnastu miniaturowych z cienkim ostrzem narzędzi o wadze około 4 gram. Przedmioty te mogły służyć rytuałom i obrzędom pogrzebowym. Uważa się, iż przedmioty te były wykonane z żelaza meteorytowego. Wspomniany sztylet z ostrzem miał bogato inkrustowaną złotem rękojeść i pochwę. W grobowcu znaleziono również miniaturową trumnę z inskrypcją zawierającą imię królowej Teje. Wewnątrz pudełka w kształcie trumienki znajdował się pukiel włosów, owinięty w bandaże Tutanchamona.
W okresie Nowego Państwa jak i w okresie późniejszym żelazo meteorytowe było jeszcze bardziej znane. Istnieje przypuszczenie, że za dynastii Amenhotepa III (1405-1370p.n.e.) faraon otrzymał jako podarunek od króla hetyckiegoMitanni Tuszratty trzy sztylety z żelaza. Zaś Amenhotepowi IV ofiarowano dziesięć pokrytym złotem pierścieni żelaznych. Wyroby te nie zachowały się do naszych czasów, ale można sądzić, iż były wykonane z żelaza meteorytowego.[7]
Nie do końca jest jasny skład przedmiotów z żelaza odkrytych w Tanis z III Okresu Przejściowego w Egipcie pochodzących około 1000 r.p.n.e. z grobowca Szeszonka. Można podejrzewać, że były one wykonane z żelaza meteorytowego gdyż żelazo z rudy wydobywano w Egipcie podobno około VIII w.p.n.e., a pierwsze ślady warsztatu pochodzą z VI w.p.n.e. Notabene prymitywne wykonanie tych przedmiotów świadczy o tym, iż wyrabianie i wytapianie było na niskim poziomie w tych czasach.[8] Szeszonka I był założyciel XXII dynastii zwanej libijską, był królem Egiptu od ok. 950 r.p.n.e.Rządząc przy pomocy armii libijskiej i kapłanów z Teb, wzmocnił politycznie Egipt i przejściowo opanował Palestynę.
W Mezopotamii w jednam z grobowców królewskich w Ur odnaleziono podczas prac wykopaliskowych dwa kawałki żelaza, najprawdopodobniej pozostałości ostrza sztyletu, analiza wskazała, iż mogło być to żelazo pochodzenia meteorytowego.[9]
Ciekawego odkrycia dokonał H.Schliemanna, który w roku 1870 odkrył Troję, odsłonił 9 warstw osadniczych (oznaczonych numerami I-IX) od 3000 p.n.e. do czasów grecko-rzymskich. W ruinach Troi odnaleziono żelazne sztylety, które mogą być wykonane z meteorytu, brak jednak analizy.
Jeżeli chodzi o chińskie starożytne zabytki sztuki związane z meteorytami to doskonałą kolekcję tworzą przedmioty z Dynastii Chou z X-VIIIw.p.n.e. znajdujące się w Washingtonie. Okres dynastii Chou (VI wiek p.n.e.), to wpływ taoistów, których głównym celem był rozwój duchowy i dążenie do uzyskania jedności z kosmosem.
Najstarszym zabytkiem tej grupy jest ceremonialny topór o brązowej głowicy natomiast ostrze złożone z tlenku żelaza oraz puginał,czyli krótka broń sieczna, inaczej sztylet, jedna z najstarszych broni tego typu, z brązową klingą i pozostałościami utlenionego żelaza. Z uwagi, że znaleziska te pochodzą z czasów, gdy na danym trenie nie wytapiano żelaza, postanowiona przeprowadzić dokładne badania, które wykazały, że są to zabytki z żelaza meteorytowego.
Możemy jeszcze wspomnieć o Stanach Zjednoczonych gdzie wyroby z żelaza meteorytowego mieszane były z miedzią. Odnajdujemy je w postaci ozdób lub jako części meteorytów. Tereny, na których odnaleziono podane przedmioty to między innymi Ohio, Illinois, Georgii, u brzegów Cristal River oraz na Florydzie. Jedno z odkryć w Ohio dotyczy kultury datowanej na 200 - 400 rok n.e. i wiąże się z starożytnymi grobami w Littie Miami. Znalazły się tam ozdobne przedmioty wykonane z żelaza meteorytowego
lub nim obłożone. Napotkano też na sztabki żelaza meteorytowego przyszykowane do późniejszego wyrobu ozdób lub narzędzi.[10]
Przez wieki przewijała się pewna myśl o wszechpotężnym orężu wykutym z żelaza z niebios, miało ono świadczyć o sile niezwyciężonej i niepokonanej. Dlatego też przez tysiąclecia wykuwano z meteorytów broń. W roku 1621 w Indiach spadł meteoryt. Przesłano go Wielkiemu Mongołowi Dżehangirowi, on zaś wydał polecenie, aby kamień przekuć na oręż. Był to żelazny meteoryt, z którego wykonano dwie szpady, sztylet i nóż. Wykuwając ową broń połączono żelazo meteorytowe z ziemskim żelazem, dało to efekt bardzo dobrej jakości wyrobu.
W roku 1793 znaleziony meteoryt w pobliżu Przylądka Dobrej Nadziei został przeznaczony na szpadę. Klingę wykonano z meteorytu w dowód hołdu dla cara Rosji Aleksandra I, który pokonał Napoleona i jego wojska. W XX wieku podjęto próbę odnalezienia zaginionej szpady, jednak bez rezultatu. Jednak podczas poszukiwań natknięto się na inną broń pochodzącą z żelaza meteorytowego. Była to krzywa szabla turecka, należąca kiedyś do pewnego kupca z Syberii. [11]
Na uwagę zasługuje również technika obróbki żelaza meteorytowego przez Malajów. Łączyli oni żelazo meteorytowe z ziemskim, były to dwustronne ostrza sztyletów, w których pomiędzy trzema warstwami żelaza zwykłego umieszczano dwie cienkie warstwy meteorytu. Następnie pięciowarstwowy sztylet przekuwano w jedną całość. Metoda ta była stosowana do szczególnie ważnych i kosztownych oręży. Owe sztylety były dodatkowo zdobione przez wytrawienie całości. Osiągano wówczas efekt, w którym część gdzie było żelazo ziemskie przebierała czarne linie, natomiast żelazo meteorytowe błyszczało jak srebro. Dlatego też Malajskie dwubarwne sztylety były bardzo cenione i poszukiwane.
Na koniec możemy wspomnieć o hiszpańskich zdobywcach Meksyku, którzy u Azteków znaleźli wysoko cenione noże i sztylety. Nie były one jednak ani ze złota, ani ze srebra, lecz z żelaza, które jak twierdzili mieszkańcy owych terenów spadło z nieba.[12]Tak naprawdę nie da się ustalić ile zabytków, ozdób, broni zostało wykonanych z żelaza meteorowego. Ile go dostało się w ręce kowali i zostało przerobione. Nie jest możliwe zbadanie choćby po części niektórych zabytków pochodzenia żelaznego. W starożytności żelazo meteorytowe było bardziej cenione i wywyższane. Dawniej pojawiało się przy faraonach, a po upływie wieków wiele meteorytów została przerobionych na przedmioty codziennego użytku. Większość masy meteorytu Tuluca, liczącego setki kilogramów zostało przekute na pługi, brony i inne narzędzia rolnicze. Nie jeden meteoryt służył jako kowadło dla kowala jak np. w Teksasie meteoryt Cacaria. Indianie meksykańscy do 1825 roku również używali meteorytu Yanhuitlan jako kowadło, a Senegalczycy około roku 1716 przerobili meteoryt żelazny na przedmioty codziennego użytku, takie jak garnki i patelnie.[13]
---
[1] Aly A.Barakat, Starożytni Egipcjanie i meteoryty żelazne, [w:] Kwartalnik miłośników meteorytów. Meteoryt, Nr 3(51) Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne, Olsztyn 2004 , s. 26-28
[2] Strona internetowa: http://encyklopedia.interia.pl
[3] A .Kotowiecki, Historia sztuki materialnej z użyciem meteorytów żelaznych
[4] Strona internetowa: www.historica.pl
[5] J.Gurba, Znalezisko przedmiotu wykonanego z meteorytu żelaznego,[w:] Z otchłani wieków, 1966, s.72
[6] Strona internetowa: www.narmer.pl
[7] A .Kotowiecki, Historia sztuki materialnej z użyciem meteorytów żelaznych
[8] Ibidem
[9] Ibidem
[10] Ibidem
[11] F.L.Boschke, Z Kosmosu na Ziemię. Meteory i meteoryty, PWN, Warszawa 1969, s.161
[12] Ibidem s.166
[13] F.L.Boschke, Z Kosmosu na Ziemię. Meteory i meteoryty, PWN, Warszawa 1969, s.161-162