Początki Izraela - co na to archeologia?Zadaniem archeologii Okresu Sędziów, czyli czasów poprzedzających powstanie Zjednoczonego Królestwa Izraelskiego, powinno być odnalezienie źródła nowej religii
w Kanaanie - wiary w jedynego Boga Jahwe. Należałoby zacząć od przebadania ośrodków kultu wczesnego okresu epoki żelaza.
W Palestynie odkryto dotąd cztery stanowiska o takim charakterze:
okręg kultowy na Górze Ebal;
sanktuarium w Sychem,
tzw. "Stanowisko Byka"
sanktuarium w Tell Deir cAlla.
Czy stanowiska te służyły jako miejsca kultu wyznawcom jahwizmu? Czy analiza ich cech oraz porównanie z przekazami biblijnymi mogą wskazać na rodzaj kultu i umożliwić przypisanie ich konkretnej społeczności? Zgodnie z Biblią, wkrótce po przeprawie przez rzekę Jordan, Izraelici wznieśli na Górze Ebal pierwszy ołtarz ku czci swego boga:
Gdy przejdziecie Jordan, postawicie te kamienie, jak ja wam dziś nakazuję, na Górze Ebal i wapnem je pobielicie. I wystawicie tam ołtarz ku czci Pana, Boga swego, ołtarz z kamieni, których nie obrabiało żelazo. Z kamieni nieociosanych zbudujecie ten ołtarz dla Pana, Boga swego, i złożycie na nim ofiary całopalne ku czci Pana, Boga swego.
(Ks. Pwt. 27: 2-6)
Stanowisko na Górze Ebal powstało w drugiej połowie XIII w. p.n.e. W pierwszej fazie, na otoczonym murem dziedzińcu, wzniesiono niewielką konstrukcję o średnicy ok. 2 m. Znajdują się na niej ślady przepalenia, co prawdopodobnie wiąże się z jej przeznaczeniem kultowym (służyła jako ołtarz do składania ofiar całopalnych). W drugiej fazie (ok. 1200 - 1130 p.n.e.), w obrębie starego muru wzniesiono nowy, węższy mur określający zasięg okręgu kultowego. Pomiędzy dwoma murami, biegnącymi teraz równolegle w odległości ośmiu metrów od siebie, wybudowano wyłożone kamiennymi stopniami przejście. W centrum znajdowało się kilkupiętrowe podwyższenie o wymiarach 7 x 9 m., nie posiadające pomieszczeń wewnętrznych, na którego szczyt prowadziła podwójna rampa. We wnętrzu struktury, odkryto duże ilości kamieni, kości zwierzęcych i fragmentów potłuczonych naczyń.
Niektórzy badacze nie zgadzają się z interpretacją, jakoby konstrukcja odsłonięta na Górze Ebal związana była z kultem. Według nieżyjącego już prof. Aarona Kempinskiego była to wieża obserwacyjna, natomiast w opinii prof. Israela Finkelsteina, liczne znalezione na stanowisku żarna mogą wskazywać na działalność produkcyjną związaną z rolnictwem. Występowanie żaren nie może jednak być argumentem przeciw kultowemu przeznaczeniu tej budowli.
Biblijny zakaz dotyczący kamieni młyńskich -
Nie wolno brać w zastaw kamienia młyńskiego górnego ani dolnego, gdyż [tym samym] brałoby się w zastaw samo życie (Pwt. 24: 6).
- wskazuje, że wyposażenie to miało szczególną wartość w gospodarstwie domowym. Żarna znalezione wewnątrz centralnej konstrukcji, której zawartość mogła mieć charakter kultowy, mogły być wotami składanymi dla zapewnienia urodzaju.
Na stanowisku odnaleziono kości bydła rogatego, owiec, kóz oraz daniela. Pierwsze trzy gatunki należą do zwierząt zaakceptowanych przez prawo żydowskie jako rytualne ofiary. Daniel jest natomiast zwierzęciem, którego nie można było składać w ofierze. Ta niezgodność z rytuałem odzwierciedlonym w Biblii, podważa identyfikację stanowiska jako miejsca kultu Izraelitów, przynajmniej takich Izraelitów jakich znamy z Biblii.
Niemniej ważnym stanowiskiem kultowym było Sychem - miasto ucieczki zabójców (Joz. 21:21) oraz miejsce, gdzie Jozue po przybyciu do ziemi Kanaan zgromadził wszystkie pokolenia Izraela, aby stawiły się przed Bogiem (Joz. 24:1). W Sychem Jozue zawarł przymierze z ludem i ustalił obowiązujące go prawa (Joz. 25: 25).
Według informacji znanych z archiwum odkrytego w Egipcie, w Achetaton (el-Amarna), miasto oraz ziemie wokół Sychem kontrolował przywódca bandytów Hapiru, niejaki Człowiek-Lew (Labaya). Badania archeologiczne wykazały, iż kwitnące miasto późnego brązu zostało zniszczone pod koniec XIV lub na początku XIII w. p.n.e. Wkrótce potem zostało odbudowane, prawdopodobnie przez tą samą społeczność, na co wskazuje taka sama ceramika i identyczny plan domów. Sychem zostało zniszczone ponownie w połowie XII w. p.n.e. Niektórzy badacze próbujący pogodzić źródła biblijne i archeologiczne uznali, że Izraelici przejęli Sychem w sposób pokojowy, lub że było to miejsce kultu należące do miejscowej społeczności, podczas gdy izraelskie centrum kultowe znajdowało się na pobliskiej Górze Ebal.
Rozwiązaniem tego konfliktu źródeł może być uznanie Sychem za ośrodek osadnictwa i kultu bliżej nieokreślonej grupy, zamieszkującej to miejsce od epoki brązu. Miejsce tak znane i znaczące, że wraz z rozpoczęciem procesów, w wyniku których powstał naród Izraela, wykorzystano je jako kultowe spoiwo nowej nacji. Dopisano Sychem "nową" historią, podnosząc jego rangę do ponad plemiennego centrum. Izraelici, czyli oryginalna grupa będąca nośnikiem jahwizmu, zaadoptowali istniejące od stuleci centrum kultowe dla własnego użytku.
Na wzgórzu znajdującym się na wschód od miejscowości Qabatiya odkryto inny okręg kultowy, założony w pierwszej połowie XII w. p.n.e. Datowanie to potwierdzają znalezione na stanowisku naczynia, nawiązujące do tradycji ceramicznej końca epoki brązu. Zniszczony w znacznej części okręg kultowy na
"Stanowisku Byka" (nazywane tak od znalezionej w tym miejscu brązowej figurki byka), rozebrano prawdopodobnie już w starożytności. Owalny dziedziniec otaczał kamienny mur. We wschodniej części stanowiska znaleziono duży, podłużny kamień. W opinii prowadzącego tu wykopaliska prof. Amihai Mazara, wewnątrz struktury rosło święte drzewo, natomiast płaski kamień służył jako ołtarz ofiarny. Stanowisko Byka było prawdopodobnie niewielkim, otwartym miejscem kultu, służącym społecznościom rolniczo-pasterskim, które zamieszkiwały te tereny na przełomie epok. Charakter stanowiska nie wskazuje na powiązania z kultem jahwistycznym, wręcz przeciwnie - może świadczyć, że mamy do czynienia ze zjawiskiem, które kult ten zwalczał.
Zniszczycie doszczętnie wszystkie miejsca, gdzie narody, których wy pozbawicie dziedzictwa, służyły swoim bogom: na górach wysokich, na wzgórzach i pod każdym drzewem zielonym.
(Ks. Pwt. 12: 2)
Ostatnim stanowiskiem kultowym przełomu epok jest leżące po wschodniej stronie Jordanu Tell Deir cAlla. Osada znajduje się 2 km na północ od ujścia strumienia Jabbok do Jordanu, w miejscu przeprawy przez rzekę. Podczas wykopalisk prowadzonych w 1964 r. odsłonięto tu wzniesioną na sztucznym podium kamienną strukturę, którą zidentyfikowano jako część sanktuarium z przełomu epok brązu i żelaza. Budowla była wyniesiona ponad otaczające ją zabudowania, co sprawiło, że podczas trzęsienia ziemi, z początku XII w. p.n.e., jej ściany rozsypały się. Wraz z postępem prac, na południe od kamiennej struktury odsłonięto nieregularny prostokątny budynek, zidentyfikowany jako cella sanktuarium. Pod jego ścianą północną znajdowało się podium, w okolicach którego znaleziono liczne obiekty świadczące o kultowym przeznaczeniu tego pomieszczenia.
Kto wzniósł kompleks sakralny w Tell Deir cAlla? Jaką pełnił funkcję?
Według prof. Henry Frankena stanowisko było regionalnym centrum handlowym, na szlaku pomiędzy Gileadem a Doliną Bet-szean. W miejscu tym dochodziło do wymiany dóbr z żyjącymi w Transjordanii nomadami. O charakterze stanowiska świadczą ciekawe znaleziska: fajansowa pieczęć cylindryczna przedstawiająca drapieżnego ptaka z rozpostartymi skrzydłami i siedzącego jelenia, oraz brązowa tarczka, będąca prawdopodobnie elementem zbroi. Bogatszych znalezisk dostarczył kompleks datowany na XI. w. p.n.e. Odkryto tam przęśliki, narzędzia z brązu, pieczęcie cylindryczne i skaraboidalne, naczynia kultowe oraz mykeńskie wazy strzemiączkowe.
Jakiemu kultowi służyło to sanktuarium? Kontakty handlowe bez wątpienia miały wpływ na kult praktykowany w sanktuarium. W opinii prof. Frankena, w Tell Deir cAlla aż do VIII w. p.n.e. przetrwał kult bóstw kananejskich. Plemiona półnomadyczne z pewnością urozmaicały główny "panteon" Deir cAlla, składając w świątyni ofiary dla swych bóstw plemiennych. Nazwa stanowiska prawdopodobnie wywodzi się od hebrajskiego słowa tarcalah / trclh (Ps. 60:3; Iz. 51: 17-22), tłumaczonego jako "trzęsienie". Nazwa ta jest echem wydarzenia z VIII w. p.n.e., kiedy to trzęsienie ziemi zniszczyło sanktuarium. Trzęsienie ziemi, czyli kara boga Jahwe, zniszczyło świątynię pogańską, konkurującą z centrum kultowym w Sychem. Katastrofa nie dotknęła znajdujących się wokół szałasów Izraelitów, od których wywodzi się hebrajska nazwa tego miejsca - Sukkot (hebr. szałas).
Czy opisane wyżej stanowiska mogły być miejscami kultu wyznawców jahwizmu? Stanowisko na Górze Ebal było otoczonym murem podwyższeniem kultowym, gdzie składano ofiary również ze zwierząt niekoszernych. Sychem pełniło rolę centrum kultowego już w epoce brązu. Przeprowadzone tu badania nie wskazują na pojawienie się w epoce żelaza nowych grup ludności. Miejsce kultu, które później Izraelici mogli zaadaptować dla własnych potrzeb, w XII w. p.n.e. nie było jeszcze centrum kultowym jahwizmu. Okręg kultowy odkryty na Stanowisku Byka był otwartą przestrzenią, w centrum której mogło rosnąć święte drzewo. Tym samym należy raczej do miejsc, jakie według Biblii były niszczone, jako przejaw kultu pogańskiego. W sanktuarium w Tell Deir cAlla, prawdopodobnie aż do VIII w. p.n.e. kontynuowano kult kananejski.
Charakter tych stanowisk wskazuje, iż nie służyły one kultowi jahwistycznemu. Nie powinno to dziwić, gdyż w okresie w którym funkcjonowały, jahwizm, w formie znanej z kart Biblii, jeszcze nie istniał. W XII i XI w. p.n.e. religia ta dopiero formowała się (stąd tak wiele elementów sprzecznych z jej zasadami). Nie można jednak wykluczyć, że jahwizm powstał wśród społeczności bezpośrednio związanych z kultem na owych czterech stanowiskach.
Rzeczywistość, którą poznajemy dzięki badaniom archeologicznym, to zbiór obiektywnych faktów. Rzeczywistość, jaką przekazuje nam Biblia, to pewien ideał kultu, ideał, do którego dążono, często bezowocnie, jeszcze wieki później. W badaniach nad genezą jahwizmu należy rozgraniczyć dwa aspekty: początki kultu nienazwanego boga Jahwe oraz pojawienie się ustalonego i skodyfikowanego kultu jahwistycznego.
To co można stwierdzić z całą pewnością, to fakt, że kult ten pojawił się w momencie transformacji społeczno-ekonomicznych.
Czy był odpowiedzią na dezintegrację dotychczasowego systemu i wytworem kananejskim? A może przybył z zewnątrz i, trafiając na podatny grunt, rozwinął się w tworzącym się właśnie narodzie? W przekazie biblijnym w tworzeniu się nowej religii ważną rolę odgrywały tereny transjordańskie (Lb. 35-36). Można więc założyć, iż kult ten pojawił się wśród zamieszkujących te tereny społeczności półnomadycznych, które przekraczając Jordan, wprowadziły go na tereny późniejszego Izraela.
Religia ta mogła się również pojawić wśród grup zamieszkujących tereny górskie na północ od Jerozolimy. Przekaz o jej "zewnętrznym pochodzeniu" mógłby być wtedy rozumiany jako wyraz dążeń do oddzielenia jej od tradycji, z której się wywodzi. W tym kontekście, zakaz wymawiania imienia boga można rozumieć jako świadome odcięcie się od korzeni kultu.
Doktor Adam Zertal z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie uważa, że jeśli wcześni Izraelici pochodzili od Kananejczyków, stanowisko kultowe na Górze Ebal nie powinno istnieć. Nie byłoby również śladów przybycia nomadów ze wschodu. Jednocześnie zakłada on istnienie związku pomiędzy grupami półnomadów, których zagrody odnalazł na brzegach Jordanu, ze stanowiskiem kultowym na Górze Ebal. Stanowisko to, według teorii Zertala, jest sanktuarium Izraelitów - nomadów, którzy w XII w. p.n.e. przybyli na górzyste tereny Palestyny z Transjordanii.
Kim byli "wcześni Izraelici"? Czy stanowili jednorodną, różniącą się od Kananejczyków nomadyczną grupę? W rozważaniach nad identyfikacją "wczesnych Izraelitów" dochodzimy do konkluzji, że w żaden sposób nie możemy włączyć do tej grupy mieszkańców wszystkich, wiązanych dzisiaj z osadnictwem izraelskim, osad. Logiczną konsekwencją teorii Zertala, za pomocą której wydzielił on "korzenie" jahwizmu, jest potrzeba "wybrania" spośród kilku różniących się charakterem i lokalizacją zespołów osadniczych, prawdziwego "osadnictwa izraelskiego". Adam Zertal dokonał wyboru, optując za nomadami przemieszczającymi się od XII w. p.n.e. z Jordanii na tereny dzisiejszego Izraela. Konsekwentnie nie można więc uważać za "izraelskie" stanowisk z tego samego okresu, zlokalizowanych w centrum późniejszego państwa Izrael, tj. Ai, Khirbet Raddana, a także innych, z rejonu Berszeby czy na Szefeli.
Różnorodność kultury materialnej (i zapewne odzwierciedlonej w niej kultury duchowej) stanowisk zaliczanych dziś w poczet osadnictwa izraelskiego wskazuje, że nie ma podstaw do spajania ich jakąkolwiek ideologiczną klamrą. Termin "osadnictwo izraelskie" sugeruje istnienie takiego wspólnego mianownika, jest więc nazwą zupełnie nieprzystającą do realiów kulturowych epoki. Fakt, że w wiekach późniejszych, większość stanowisk leżących w Palestynie (poza osadami leżącymi na terenach nadmorskich), weszła w skład państwa Izraela, nie powinien rzutować na interpretacje odnoszące się do XII i XI w. p.n.e.
Badając dzieje wczesnego Izraela można założyć, że pewna jednorodna grupa była jednocześnie źródłem nowej religii oraz autorem idei państwowotwórczych. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że źródło nowej religii znajdowało się gdzie indziej niż ośrodek, w którym zrodziła się idea stworzenia państwa.
Opisane wyżej stanowiska kultowe skupione są na obszarze będącym miejscem zetknięcia się dwóch form bytowania - osiadłej i nomadycznej. Tereny te były dostępne dla większości osiadłych grup rolniczo-pasterskich zamieszkujących wzgórza na północ od Jerozolimy, jak i dla społeczności półnomadycznych z okolic Jordanu. Na lokalizację ośrodków kultowych mógł więc mieć wpływ czynnik ekonomiczny - wokół tych miejsc dokonywano wymiany towarów. Kontakt pomiędzy grupami osiadłymi i półnomadycznymi poza charakterem ekonomicznym, mógł zaowocować także wymianą idei. Jeśli jahwizm rzeczywiście przybył do Palestyny z Transjordanii, miejsce gdzie po raz pierwszy zetknęły się z nim populacje zamieszkujące Cisjordanię, znajduje się właśnie w okolicach Góry Ebal.
W centrum późniejszego państwa, które wg Biblii stworzył Saul, leżą osady silnie powiązane z kulturą kananejską i tradycjami osadniczymi. Ich charakter i lokalizacja wskazują, iż już w XII w. p.n.e. mogły tworzyć pewien system osadniczy. Wiele argumentów przemawia za tym, że właśnie na tym niewielkim obszarze, kilka kilometrów na północ od Jerozolimy, państwo Izrael narodziło się jako organizm polityczny.
Pojawienie się narodu Izraela należy postrzegać jako długi, złożony proces konsolidacji odmiennych grup, z której każda wniosła coś wartościowego do wspólnego dzieła. Nie wiemy, czy rozprzestrzenienie się nowego kultu było zjawiskiem spontanicznym i "oddolnym", czy może efektem przemyślanej polityki pierwszych przywódców, których władza wyszła poza obręb własnego plemienia. Wiadomo jednak, że właśnie jahwizm miał być spoiwem nowego narodu.
MICHAŁ BIENIADAArcheologia Żywa - NUMER 4(23)2002nadesłane