Boski podręcznik
Czy Biblia może być przewodnikiem po starożytności? Cudów opisanych w Księdze Wyjścia, które - wedle Biblii - pomogły uciekającym z egipskiej niewoli Izraelitom, nie trzeba tłumaczyć interwencją Stwórcy.
Jak dowodzi prof. Colin Humphreys, fizyk z Cambridge University, do osławionego przejścia Hebrajczyków suchą stopą przez Morze Czerwone mogło dojść w rejonie zatoki Akaba, w pobliżu dzisiejszego miasta Ejlat w Izraelu. Gwałtowny wiatr z północnego wschodu był tak silny, że zepchnął płytkie wody zatoki na otwarte morze i odsłonił dno, po którym przeszli Żydzi. "Wiatr przestał wiać, gdy przeszli na drugą stronę, a powracająca fala zatopiła armię egipską" - przekonuje prof. Humphreys w wydanej w lipcu tego roku książce "
The Miracles of Exodus". Podobne przesunięcie wód pod wpływem silnego wiatru, choć w znacznie mniejszej skali, zdarza się na wąskim i płytkim jeziorze Erie w USA.
Czy jednak exodus narodu wybranego z domu niewoli to fakt? Które z opisywanych w Starym Testamencie wydarzeń znajdują potwierdzenie w wynikach najnowszych badań archeologicznych? Czy Biblia może być przewodnikiem po starożytności?
Najnowsze dzieje Starego Testamentu
"To Ezechiasz zamknął górne ujście wód z Gichonu i poprowadził je prosto w dół ku zachodowi, do miasta Dawidowego" - opisuje tunel Siloam Druga Księga Kronik Starego Testamentu. Według Biblii, król Judy Ezechiasz (715-686 r. p.n.e.) skierował dopływ jedynego w okolicy źródła wody do ówczesnego ufortyfikowanego centrum Jerozolimy. Jeden z największych w starożytności wodociągów miał powstać jeszcze przed atakiem wojsk asyryjskiego króla Sanheriba w 701 r. p.n.e. Historycy powątpiewali w autentyczność tych przekazów, bo nie było pozabiblijnych dowodów potwierdzających powstanie arcydzieła starożytnej architektury właśnie w tym okresie. "Dziś nie ma wątpliwości, że tunel o długości ponad 530 m, tak jak opisuje Biblia, wybudowano na przełomie VIII i VII wieku p.n.e." - twierdzą Amos Frumkin z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie i Jeff Rosenbaum z Uniwersytetu Reading w Wielkiej Brytanii na łamach "Nature" (uczeni wykorzystali w badaniach niekwestionowaną w archeologii metodę radiowęglową oraz używaną do datowania znalezisk geologicznych tzw. metodę uranowo-torową). Naukowcy pierwszy raz tak precyzyjnie ustalili wiek opisywanego w Biblii obiektu.
Wspomniany tunel Siloam mógł mieć decydujący wpływ na przetrwanie oblężenia Asyryjczyków, którzy 20 lat wcześniej (w 721 r. p.n.e.) podbili Izrael, a potem opanowali większość miast Judy. Król Sanherib, który spustoszył też Babilon, powrócił do Niniwy, zadowalając się daniną od króla Ezechiasza. Poza tym wojska Sanheriba zdziesiątkowała zaraza. Jak opisuje Druga Księga Królewska: "wyszedł Anioł Pański i wybił w obozie Asyryjczyków sto osiemdziesiąt pięć tysięcy ludzi".
Nigdy jeszcze na Bliskim Wschodzie nie prowadzono tak wielu badań w celu zweryfikowania historycznej wartości tekstów Biblii. Te prace potwierdzają, że w wielu częściach Starego Testamentu dominują wierzenia, tradycje i legendy (dotyczące szczególnie tzw. okresu patriarchów: Abrahama, Izaaka, Jakuba i Józefa), ale niektóre fragmenty dość precyzyjnie opisują fakty. Przykładem jest Księga Królów obejmująca głównie okres od rozpadu w IX wieku p.n.e. Zjednoczonego Królestwa, założonego przez Dawida, i powstania dwóch państw: Judy i Izreala, do zniszczenia Jerozolimy przez Nabuchodonozora w 587 r. p.n.e. Spośród 42 wymienionych w tym fragmencie królów potwierdzono - na podstawie zapisanych pismem klinowym mezopotamskich archiwów - imiona pięciu.
- Nie odnaleziono pozabiblijnych wzmianek z okresu panowania Dawida, ale są odkrycia uwiarygodniające przekaz biblijny - powiedział "Wprost" ks. prof. Julian Warzecha z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W osadzie w Tell Dan na północny Izraela odkryto stelę, pionową płytę kamienną, z aramejską inskrypcją: "Królestwo Izraela" oraz "Dom Dawida". Z kolei stela króla Moabu Meszy opiewa zwycięstwo Dawida nad królem Omrim, założycielem Samarii (będącej zaczątkiem królestwa północnego). - Nie udało się jedynie w pełni potwierdzić, przynajmniej na razie, jednego z najważniejszych wydarzeń opisywanych w Starym Testamencie, jakim było powstanie potężnego królestwa Dawida i Salomona - mówi "Wprost" prof. Israel Finkelstein, dyrektor Instytutu Archeologii uniwersytetu w Tel Awiwie, autor głośnej książki "
The Bible Unearthed: Archeology's New Vision of Ancient Israel and Origins of Its Sacred Texts" ("Biblia bez tajemnic: starożytny Izrael w świetle najnowszych wykopalisk archeologicznych").
Od mitu do historii
Według Biblii, Dawid (1010-970 r. p.n.e.), który jako młodzieniec strzałem z procy pokonał filistyńskiego olbrzyma Goliata, przejął władzę po pierwszym królu Izraela Saulu. Filistyni (lud morza początkowo osiadły w południowej części Kanaanu) uczynili go wasalnym władcą Hebronu, ale po siedmiu latach sprawowania władzy wystąpił przeciwko swym panom i zajął Jerozolimę, która u zarania pierwszego tysiąclecia została stolicą Izraelitów. Po 40 latach jego królestwo rozciągało się już od Eufratu po Morze Śródziemne i stało się najpotężniejszym państwem starożytnego Bliskiego Wschodu. Według Pierwszej Księgi Królewskiej, "srebra złożył król w Jerozolimie tyle, ile kamienia". Z badań archeologów wynika jednak, że w tym okresie Jerozolima liczyła jedynie 2 tys. mieszkańców, a królestwo Dawida i Salomona było mało znaczącym państwem-miastem, na
południu graniczyło z Egiptem, a na północy z Syrią. Wskazują na to również prowadzone od 10 lat wykopaliska w Megiddo (dziś Tell el-Mutesellim), które od X wieku p.n.e. było ważnym ośrodkiem państwa izraelskiego, a jego początki sięgają IV tysiąclecia p.n.e.
- Dawid i Salomon to najprawdopodobniej postaci historyczne - uważa prof. Finkelstein. Nie ma jednak pewności, czy znajdujące się w Megiddo fortyfikacje i pałace powstały w czasach Salomona, czy później, w IX wieku p.n.e., za panowania Achaba. Autorzy Pisma Świętego świadomie przeinaczyli fakty lub pomylili daty wydarzeń, które opisywali kilkaset lat później (jedynie część badaczy uważa, że główne teksty Biblii powstały około 1000 r. p.n.e., inni bibliści oceniają, że było to 500-600 lat p.n.e., a nawet 350 lat p.n.e., czyli już po śmierci greckich filozofów Sokratesa i Platona). "Stary Testament to kompilacja starożytnych dokumentów, odzwierciedlająca również wierzenia, uprzedzenia polityczne i aspiracje określonych kultur" - uważa amerykański historyk David M. Rohl, autor książki "Faraonowie i królowie: Biblia od mitu do historii". Czy taką "kompilacją" jest też jeden z najbardziej kontrowersyjnych fragmentów Starego Testamentu ukazujący exodus plemion żydowskich z Egiptu?
Przepaść światopoglądowa
"Około sześciuset tysięcy mężów pieszo" uciekło wraz z Mojżeszem "z domu niewoli" przed faraonem, który zmuszał ich do niewolniczej pracy - opisuje Pięcioksiąg Mojżeszowy, czyli Tora. - Starożytni Egicjanie nic jednak nie wspominają w zapisanych hieroglifami dziejach państwa o exodusie Hebrajczyków z Egiptu do Kanaanu - być może władcy Egiptu nie chcieli się przyznać do porażki - mówi ks. prof. Julian Warzecha. Kroniki egipskie i mezopotamskie mówią jedynie o wędrówkach grup włóczęgów określanych m.in. mianem habiru, co może sugerować, że chodzi o Hebrajczyków. Archeolodzy odkopali stelę faraona Merenptaha, pochodzącą z 1207 r. p.n.e., na której pojawia się nazwa plemienia Izrael - spacyfikowanego podczas karnej ekspedycji! Tym większym zaskoczeniem jest odkrycie austriackiego egiptologa prof. Manfreda Bietaka. W sprawozdaniach z wykopalisk w Tebach Zachodnich koło Luksoru uczony znalazł opisy budynków, jakie stawiali starożytni Żydzi, tzw. czteroizbowych domów izraelskich. "Na podstawie sąsiednich wykopalisk można sądzić, że będące najprawdopodobniej dziełem Hebrajczyków chaty powstały w XII wieku p.n.e., a zatem ponad sto lat przed powstaniem królestwa Dawida" - twierdzi uczony na łamach "Biblical Archaeology Review". Jego zdaniem, archeolodzy prowadzący wykopaliska koło Luksoru nie zwrócili uwagi na te budynki, bo byli zajęci odkopywaniem bardziej dla nich interesujących świątyń faraonów z XIV wieku p.n.e.
"Wytworzyła się przepaść światopoglądowa między tymi, którzy chcieliby brać opowieści biblijne za dobrą monetę, a tymi, którzy odmawiają tym opisom wszelkiej ścisłości historycznej" - twierdzi prof. Robert Bianchi z Nowego Jorku. Jego zdaniem, najbardziej niepokoi to, że ta polaryzacja poglądów przeistoczyła się w konflikt "ślepej wiary" z "naukowym sceptycyzmem" i nie pozostawia wiele miejsca na kompromisy.
Każda księga biblijna ulegała licznym przeróbkom. Autorzy wykorzystywali różne źródła: dokumenty, a także podania i tradycje ludowe, spisywali je po długim okresie ustnego przekazywania ich z pokolenia na pokolenie. Biblii nie należy odczytywać dosłownie - przypomina Kościół katolicki. Błędem jest też doszukiwanie się w Piśmie Świętym ukrytych słów i zaszyfrowanych informacji, które udaje się jakoby odczytać dopiero w czasach współczesnych dzięki zastosowaniu komputerów.
Księga apokalipsy według Drosnina
Michael Drosnin, były współpracownik "Washington Post" i "Wall Street Journal", twierdzi, że w Biblii jest ukryta druga księga, w której zakodowano przyszłość świata od chwili, gdy Bóg objawił się Mojżeszowi. Amerykański dziennikarz przekonuje w wydanej w tym roku w Polsce książce "
Kod Biblii 2. Odliczanie", że w biblijnej enigmie są zaszyfrowane informacje o II wojnie światowej, a także o zrzuceniu bomby na Hiroszimę, wojnie w Zatoce Perskiej i lądowaniu Amerykanów na Marsie, a nawet o ataku na WTC! W liście do prezydenta George'a Busha Michael Drosnin ostrzega, że w latach 2005-2006 nastąpi wojna światowa i atomowa zagłada. "Biblia to księga świata, najbardziej skomplikowane i monumentalne wydawnictwo starożytności" - pisze Giovanni Maria Vian w książce "
Bibliotheca divina" ("Boska biblioteka"), nie doszukując się złowieszczych prognoz między wierszami. Może zatem jeszcze trochę pożyjemy.
Kiedy narodził się Chrystus?
Nie wiadomo, kiedy dokładnie narodził się Jezus. Z pewnością nie był to pierwszy rok naszej ery. Sugestia wyznaczenia tej daty na 753 r. od założenia Rzymu pojawiła się w początkach III wieku. Hipolit Rzymski, Euzebiusz z Cezarei i Epifaniusz wyliczyli, że Chrystus przyszedł na świat w 42. roku panowania Oktawiana Augusta. Tę datę usankcjonował w VI wieku n.e. Dionizjusz Mały, opracowując kalendarz liturgiczny. Większość badaczy uważa, że Jezus urodził się w 4-7 r. p.n.e. Według św. Mateusza, było to w roku śmierci Heroda I Wielkiego, czyli w 4 roku p.n.e.
Sporny jest też dzień narodzin Chrystusa. Hipolit uważał, że Jezus urodził się 25 grudnia. - Ta data nie ma historycznego uzasadnienia - powiedział "Wprost" ks. prof. Julian Warzecha z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prof. Shermaryahu Talmon, izraelski naukowiec pochodzący ze Skierniewic, przekonywał w latach 50., że kluczowe w ustaleniu dnia przyjścia Jezusa na świat są urodziny starszego o pół roku Jana Chrzciciela. W Ewangelii św. Łukasza Zachariasz posługiwał w świątyni pod koniec września. Wkrótce po jego powrocie do domu żona Zachariasza Elżbieta zaszła w ciążę, a ich syn Jan urodził się w końcu czerwca. Stąd można wysnuć wniosek, że urodzony pół roku później Jezus przyszedł na świat w końcu grudnia. W Ewangelii św. Łukasza czytamy jednak, że w rejonie Betlejem, gdzie Maryja urodziła Jezusa, "przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą". Tymczasem od listopada do marca w tej części świata panuje zimowa pora deszczowa, a chłód i wilgoć uniemożliwiają wypasanie bydła.
Obchody Bożego Narodzenia 25 grudnia mogły być odpowiedzią chrześcijaństwa na obrządki mitraizmu, religii, która trafiła do Rzymu z Iranu w I-II wieku p.n.e., a potem stała się konkurencją dla chrześcijaństwa. Mitra był czczony jako bóg słońca, a 25 grudnia był jego świętem. - Można przypuszczać, że obyczajom pogańskim związanym ze świętem słońca nadano nowy kształt i nową treść - mówi ks. prof. Julian Warzecha. Chrześcijanie przejęli niektóre obrządki wyznawców Mitry, którzy również kultywowali chrzest, pozdrawiali się znakiem krzyża i wierzyli w zbawczą moc swojego boga. Grudniowa data Bożego Narodzenia miała też odciągnąć chrześcijan od hulaszczych uroczystości narodzin słońca, które w Imperium Rzymskim odbywały się od 17 do 24 grudnia.
Wprost - Numer: 51/52/2003 (1099)
Autor: Zbigniew Wojtasiński
źródło:http://www.wprost.pl/ar/53686/Boski-podrecznik/?I=1099