|
Współczesne neopogaństwo słowiańskie
Nowe ruchy religijne zaliczyć należy do rzędu szczególnych zjawisk społecznych, które w aktualnym kształcie, ujawniły się po II wojnie światowej. Wówczas to zrodziła się większość owych ruchów, a każdy z nich w swoich założeniach doktrynalnych "...proponuje jakiś religijny lub filozoficzny światopogląd, albo twierdzi, że dysponuje środkami, które pozwalają osiągnąć pewne wyższe cele, takie jak transcendentna wiedza, duchowe oświecenie, samorealizacja czy 'prawdziwy' rozwój wewnętrzny."1 Jednym z nurtów danych ruchów religijnych jest neopogaństwo o charakterze etnicznym. Nie stanowiono bynajmniej względnie jednolitego i pozwalającego się precyzyjnie określić kierunku wyznaniowego; posiada natomiast liczne i różnorodne oblicza.
Zaczątki kształtowania się neopogańskich ruchów etnicznych miały miejsce pod koniec XVIII i w początkach XIX w. Niektóre z nich stanowiły wyraz protestu ludności tubylczej w koloniach (Afryka, Azja) wobec działalności chrystianizacyjnej powiązanej z bezwzględnym tępieniem wszelakich przejawów lokalnych tradycji kulturowych. Na innym z kolei podłożu zrodziły się one w USA i krajach Europy zachodniej (zwłaszcza Francji, Belgii, Niemiec). Stanowiły tu konsekwencje zaistniałych procesów przeobrażeń prawno-ustrojowych (realizacja zasad rozdziału kościołów i związków wyznaniowych od państwa, wolności religijnej i tolerancji) jak też związanej z nimi sekularyzacji życia społecznego i kultury. Zaistniały w tym kontekście sytuacje z jednej strony eksponujące zracjonalizowany model życia, z drugiej natomiast - rodzące zapotrzebowanie na nowe teodycee, nowe terapie oraz nowe potrzeby duchowego a nawet mistycznego doświadczenia.
Współczesne neopogaństwo etniczne postrzegane jest pod postacią dość szczególnego konglomeratu szeregu wątków wierzeniowych zrodzonych na podłożu dawnych mitologii lokalnych jak również powiązanych z nimi praktyk rytualno-magicznych. Niewątpliwie wierzenia te wypełniały niegdyś określone funkcje religijne i pozareligijne o ważnym charakterze dla egzystencji ówczesnych społeczności lokalnych. Nasuwa się wszakże pytanie czy władne byłyby one do dalszego wypełnienia owych funkcji współcześnie? Niezmiernie trudno jest udzielić pozytywnej odpowiedzi na tak sformułowane pytanie. Wydaje się, iż brak jest możliwości dla zaistnienia pełnej rekonstrukcji wzmiankowanych wierzeń pogańskich w ramach aktualnych struktur życia społecznego. Nie bardzo bowiem komponują się one z wizerunkiem post-modernistycznego Europejczyka przełomu XX/XXI wieku. Mówić natomiast można o pewnej ich rekonstrukcji wybiórczej stanowiącej zresztą istotę funkcjonalności neopogaństwa współczesnego. Taka wybiórczość dotyczyć może np. sfery obrzędowości (zaspakajania potrzeb społecznej afirmacji ważnych momentów w życiu jednostek) czy pewnych praktyk magicznych (poszukiwania sposobów harmonijnej koegzystencji człowieka z siłami i żywiołami natury) względnie polegać jedynie na odwoływaniu się do duchowości ukształtowanej na kanwie owych wierzeń (reprezentowane przez nie idee i systemy wartości). W tym ostatnim przypadku można mówić o szczególnym zawężeniu istoty pojęcia neopogaństwa do swoistej indywidualizacji - w powiązaniu z etniczną tradycją duchową - postrzegania zjawisk oraz procesów przyrodniczych i społecznych (akcent swoistego rodzaju prywatyzacji sfery wierzeniowej).
W tym też kontekście ujawniają się pewne szczególne wątki dominujące w doktrynach współczesnego neopogaństwa etnicznego. Zaliczyć do nich należy zwłaszcza:
a) Wyrażenie negatywnego stosunku wobec religii dominujących (np. chrześcijaństwa oraz islamu) wspartego akcentami antyklerykalnymi;
b) Głoszenie idei panteistycznych wizji świata oraz zasad magicznych sposobów kontaktów człowieka z nią;
c) Propagowanie koncepcji nowych relacji: człowiek-natura posiadających wsparcie zarówno w założeniach duchowości ekologicznej jak też teoriach ekofilozoficznych.
Litwa
W kręgu neopogaństwa etnicznego znajdują się także neosłowiańskie ruchy religijne bądź parareligijne, które w swoich zasadach doktrynalnych czynią odwołania do dawnych przedchrześcijańskich wierzeń i tradycji kulturowych czyli do sfery duchowości rodzimej: Należy stwierdzić, iż w ostatniej dekadzie XX w. ruchy owe dość wyraziście zaznaczają swoją obecność w strukturach życia społecznego państw słowiańskich. Można wyróżnić trzy grupy neopogańskich ruchów etnicznych, w doktrynach których podejmowana jest fragmentarycznie bądź całościowo problematyka dawnych wierzeń względnie duchowości starosłowiańskiej. Są to:
1. Ruchy nawiązujące do tradycji indoeuropejskich wierzeń religijnych z pewnym wszakże zaakcentowaniem wątków słowiańskich jako przynależnych do owej tradycji. Do tej grupy zaliczyć należy m.in. religijno-lingwistyczny Klan Ausran (działający w Łodzi od 1954 r.) dążący do "...odzyskania dziedzictwa duchowego indoeuropejskich praojców".2
2. Ruchy nawiązujące do łącznych tradycji celtycko-słowiańskich. Za przykład posłużyć tu może bułgarskie Białe Bractwo. Zrodziło się ono w środowisku emigrantów bułgarskich we Francji, a obecnie ulega rozwojowi także w Bułgarii.
3. Ruchy neopogaństwa sensu stricto słowiańskiego, które nawiązują jedynie do rodzimych wierzeń i tradycji kulturowych. Ostatnia ze wzmiankowanych grup stanowi zasadniczy przedmiot zainteresowań w prezentowanych rozważaniach nad rodowodem, drogami rozwoju i aktualnym kształtem kultów neosłowiańskich w naszym kraju.
FORMOWANIE SIĘ NEOPOGAŃSTWA SŁOWIAŃSKIEGO W POLSCE
W epoce oświecenia zapoczątkowany został proces kształtowania się typowo narodowych społeczności w krajach słowiańskich. Danemu zjawisku towarzyszyło żywiołowe rozbudzanie zainteresowań badawczych zwłaszcza w dziedzinie historii, archeologii, mitologii oraz ludoznawstwa. Ich rozwój miał w konsekwencji doprowadzić do ujawnienia rodowodów rodzimych kultur i źródeł państwowości, istnienia których poszukiwano w odległych dziejach przedchrześcijańskich. Na początku XIX w. ujawniły się także specyficzne ruchy polityczno-kulturowe propagujące hasła odrębności słowiańskiej w kontekście kulturowym czy nawet zjednoczenia całej Słowiańszczyzny pod przewodem Rosji (panslawizm w Czechach, słowianofilstwo w Rosji). Na takim to podłożu dochodziło do sformułowania się zalążków idei neopogaństwa słowiańskiego posiadającego również powiązania z lokalnym folklorem i wierzeniami ludowymi oraz - jak miało to miejsce w przypadku Polski - z dążeniami niepodległościowymi. Za jednego z prekursorów owych idei w naszym kraju uznawać należy Zoriana Dołęgę Chodakowskiego, który w swoich pismach głosił takie, m.in. wskazania: "Polska aby odrodzić się, musi wrócić do swych korzeni, do własnej prapolskiej wiary. (...) Trzeba pójść i zniżyć się pod strzechę wieśniaka w różnych odległych stronach, trzeba spieszyć się na jego uczty, zabawy i różne przygody. Tam w dymie wznoszącym się nad głowami snują się jeszcze stare obrzędy, nucą dawne śpiewy i wśród pląsów prostoty odzywają się imiona bogów zapomnianych. W tym gorzkim zmroku dostrzec można świecące się tam trzy Księżyce, trzy Zorze dziewicze, siedem Gwiazd wozowych."3
Zwrócić wszakże należy uwagę na fakt, iż podejmowane w tych czasach badania nad ową "rodzimą wiarą" mocno obciążone były "grzechami" bezkrytycznego stosunku wobec nakreślonego (na kanwie wzorów hellenistycznych) - jeszcze w XV w. przez Jana Długosza - zarysu mitologii słowiańskiej, jak również późniejszego podawania jej zabiegom mitologizacji romantycznej.4 Dany stan rzeczy nie stwarzał tym samym realnym możliwości dla odkrywania zasadniczych prawidłowości wizji świata i człowieka zawartej w treściach dawnych wierzeń słowiańskich. Nie służył również formowaniu doktryny neopogaństwa słowiańskiego. Dopiero w drugiej dekadzie XX w. zapoczątkowane zostały działania zmierzające do odmitologizowania mitologii słowiańskiej i podejmowania nad nią badań krytycznych.5 Otwierało to nowe perspektywy dla ujawnienia się kultów neo-słowiańskich. Do konstruowanych, w ramach XIX-wiecznych badań, wizji mitologicznych oraz ich rudymentów tkwiących w sferze wierzeń ludowych dokonywali odwołań w swojej twórczości literackiej wielcy romantycy polscy. Ślady owych odwołań odnajdujemy we wczesnych balladach i "Dziadach" Adama Mickiewicza czy w tragediach "Balladyna" i "Lillia Weneda" Juliusza Słowackiego. Na podobne odwołania natrafiamy także w twórczości szeregu późniejszych pisarzy, jak np. w "Starej baśni" Józefa Ignacego Kraszewskiego czy "Kniaziu Iwo" Natalii Dzieżkowskiej (ps. Jerzy Orwicz). W końcowych zaś latach okresu międzywojennego grupa pisarzy warszawskich powołała do życia dość efemerydyczne Towarzystwo Literatów Lechickich które w dwóch wydanych numerach periodyku "Wiosna Lechicka" propagowało wiedze o dawnej kulturze religijnej i duchowości ludów słowiańskich.
Nie sposób pominąć tu zagadnienia obecności słowiańskich wątków mitologicznych w dziełach plastycznych twórców Młodej Polski oraz późniejszego ugrupowania artystycznego "Nurt". Nawiązywanie do mitu słowiańsko-ludowego miało miejsce m.in. w malarstwie "ostatniego wieszcza - narodu" tj. Stanisława Wyspiańskiego, jak również Mariana Wawrzenieckiego i jego ucznia Stanisława Wocjana. W trzeciej dekadzie XX w. tematyka ta stała się treścią cykli grafik Stanisława Jakubowskiego ("Prasłowiańskie motywy w architekturze" i "Bogowie Słowian") oraz Władysława Skoczylasa ("Obrzędy słowiańskie") jak również litografii i rysunków Zofii Stryjeńskiej ("Krąg Piastów", "Bożki słowiańskie" czy "Pory roku w obrzędach ludowych"). Do wizji słowiańskich zawartych w twórczości St. Wyspiańskiego i Z. Stryjeńskiej nawiązał Jan Raszka w wykonanej w drzewie rzeźbie Peruna. Inny rzeźbiarz Stanisław Szukalski założył w 1929 r. ugrupowanie artystyczne "Szczep Rogate Serce", które zrzeszało plastyków poszukujących inspiracji twórczej w kulturach starosłowiańskiej i staropolskiej.6
Ostatniego już z żyjących członków owego Szczepu ludoznawcę, filozofa i malarza Franciszka Fraczka - Słońcesława z Żołyni k/Łańcuta tak scharakteryzował jeden z krytyków: "...jest poganinem z chłopskim zdrowym rozsądkiem i uporem poszukującym własnych zapomnianych bogów. (...) Nikomu nie chce narzucać ani swoich bogów ani ideologii. (...) Bo to są jego i tylko jego bogowie."7 Sam zaś twórca tak precyzuje istotę swojego pogaństwa: "...szukając drogi do wytyczonego celu wszedłem w świat ludowości, jego mitów i legend a idąc dalej w słowiański świat wierzeń, kultów przyrody, to co ludowe nazywam słowiańskie, po swojemu odczytuję symbolikę ludową (...) i tak po swojemu wędruję w przeszłość praojców."
W świetle zasygnalizowanych powyżej różnorodności (religioznawczych, literackich czy plastycznych) przejawów funkcjonowania wizji mitologii słowiańskiej w naszej świadomości narodowej bardziej czytelne mogą okazać się wszelakie tendencje wskrzeszania dawnych rodzimych kultów bądź odwoływania się do wykształconej na ich podłożu duchowości. Otóż pierwsze próby obiektywizacji społecznej danych tendencji zaistniały w latach międzywojennych. Na początek wskazać należy na redagowane przez Władysława Kołodzieja, przy wsparciu ośrodków okultystycznych, pismo "Świat ducha". Z jego redakcją związany był pewien krąg osób (m.in. profesor Politechniki Lwowskiej Jan Sas-Zubrzycki oraz znany okultysta Karol Chrobot) stanowiący zarazem nieformalną grupę wyznaniową o charakterze monoteistycznym. Ideę wyznawanego monoteizmu tak interpretował J. Sas-Zubrzycki: "Bóg najwyższy, jeden nad światem całym, zwie się Światowid, bo patrzył się od wschodu na zachód, od południa na północ, zatem w krzyż boski, w mir pokoju."9 Żywot owej grupy wyznaniowej był krótkotrwały, albowiem nie uzyskała ona zgody władz administracyjnych na zalegalizowanie swojej działalności.
Nieco inną płaszczyznę odradzania się starosłowiańskiej myśli religijnej stanowił, założony w 1935 r. przez Jana Stachniuka, Ruch Nacjonalistów Polskich określający się mianem Zadrugi,10 która to nazwa przyjęta także została jako tytuł wydawanego w latach 1937-1939 miesięcznika.11 Zadruga wyrosła z tradycji panteistycznego nurtu filozofii polskiej XIX w. (Józef Hoene-Wroński i Bronisław Trentowski) jak też słowianofilstwa. Od tego ostatniego różniła się zasadniczo w kwestiach stosunku do tradycji pogaństwa słowiańskiego. Słowianofile skłaniali się do pewnej nim fascynacji podczas gdy dla Zadrugi wypełniało ono funkcje symboliczne w prezentowaniu panteistycznej wizji wszechświata i człowieka. Znaczenie owego symbolizmu tak określił Antoni Wacyk: "Do starożytności słowiańskiej sięgamy nie po to, by wskrzeszać prymitywne wierzenia, odświeżać formy dawno już zamarłe; zwracamy się do naszej pogańskiej przeszłości jako do kolebki duchowej dlatego, że w naturalizmie pierwotnej Słowiańszczyzny widzimy prawidłowy, zdrowy etap historycznego rozwoju polskiego człowieka. (...) Wszystko co słowiańskie i pogańskie jest nam drogie. Stamtąd wyrastają nasze korzenie duchowe. Wiele z tego, co chcemy widzieć w charakterze nowoczesnego Polaka, w jego zwyczajach i obyczajach, łatwiej się zaleci jego chłonnej wyobraźni, jeśli przemówi do niej poprzez symbolikę słowiańską"12 W kontekście tej wypowiedzi zawarty został również instrumentalny charakter symboliczny odwołań do duchowości starosłowiańskiej mający służyć pomocą w oczyszczaniu kultury narodowej z obcych treści czyli jej "odkatoliczenia". Mówić tu możemy jedynie o odwołaniach do duchowości pogańskiej ponieważ - jak stwierdzał J. Stachniuk - ,,...wcale nie chodzi o to, by w miejsce bałwanów katolickich przywracać kult bogów słowiańskich."13 To miejsce bowiem przeznaczone zostało obecnie dla tajemnej Woli Tworzycielskiej wyrażającej "...istnienie niematerialnej siły sprawczej wszechświata, najpełniej się w człowieku manifestującej."14 Opracowany przez J. Stachniuka system filozoficzny określany mianem kulturalizmu bądź panteizmu ewolucyjnego wsparty był na zasadach nacjonalizmu, pogaństwa i antykatolicyzmu. Najwięcej kontrowersji budzi właśnie zasada pogaństwa, a zwłaszcza kwestia jej obecności w programach działalności Zadrugi. Danej to kwestii wiele uwagi poświęca zwłaszcza publicystyka współczesnego czasopiśmiennictwa neosłowiańskiego w Polsce.15
Podejmowane po wojnie próby wznowienia działalności Zadrugi w PRL-u nie uzyskały jednakże aprobaty ówczesnych czynników politycznych i administracyjnych uznających ją za organizację o charakterze nacjonalistyczno-faszystowskim. Natomiast sama koncepcja kulturalizmu J. Stachniuka budziła zainteresowania badawcze niektórych krajowych ośrodków naukowych.16 Nie sposób pominąć tu także faktu, iż w latach dziewięćdziesiątych wrocławskie Wydawnictwo Toporzeł podjęło się upowszechnienia dorobku teoretycznego ideologów i twórców Zadrugi.17
Natychmiast po zakończeniu działań wojennych miały również miejsce inicjatywy zmierzające do ukształtowania zrębów neopogaństwa słowiańskiego w naszym kraju. Już w połowie 1945 r. Wł. Kołodziej wraz z poetą Lechosławem Stanisławem Pietruszką zorganizowali Wielką Radę Drzewidów Roji, która w przyjętym dokumencie programowym m.in. określiła swój stosunek do tradycji słowiańskich oraz innych wyznań i religii: "Wielka Rada Drzewidów Roji, zachowując najgłębszą część dla wiedzy i wiary słowiańskiej, uznaje księgi święte wszystkich narodów i odnosi się z szacunkiem do wszystkich wierzeń ludzkości oraz poręcza swym członkom zupełną wolność w zakresie wyznawania tej lub innej wiary (religii)."18 Rada Drzewidów w marcu 1946 r. przedłożyła Konferencji Pokojowej w Paryżu memoriał dotyczący zagadnienia przyznania pod opiekę militarną Polski, niepodległości Rugii będącej centralnym sanktuarium słowiańskiego kultu Światowida.19 Pod koniec 1946 r. wzmiankowany już Wł. Kołodziej założył w Łodzi słowiańską grupę wyznaniowa pod nazwą Stowarzyszenie Lechitów "Sława", które funkcjonowało do końca 1947 r., tj. do czasu administracyjnego nakazu zawieszenia działalności. W krótkotrwałym okresie istnienia Stowarzyszenie Lechitów wydało dwa Roczniki "Kalendarza Słowiańskiego" (za lata 1946 i 1947), stanowiące aktualnie jedyne źródło dokumentacji o zaczątkach powojennej działalności ruchu neosłowiańskiego w naszym kraju. W 1965 r. Kołodziej po raz trzeci podjął próbę powołania do życia wyznania neosłowiańskiego. Zorganizował grupę określoną mianem Lechickiego Stowarzyszenia Czcicieli Światowida i jako jego przewodniczący przyjął tytuł Drzewida Sławi, Lechii, Rugii oraz Puszczy Łysogórskiej i Białowieskiej. Wystąpił następnie do władz administracyjnych z wnioskiem o zarejestrowanie powołanego Stowarzyszenia. Otrzymana odmowa rejestracji posiadała następujące uzasadnienie: "Przedstawione w podaniu i statucie projektowanego stowarzyszenia zasady nie dadzą się pogodzić z zasadami współżycia społecznego w Państwie Ludowym, gdyż są one anachroniczne, sprzeczne z postępowym charakterem naszego państwa i społeczeństwa, a ponadto nie mogą liczyć na poparcie ze strony szerszych grup obywateli. Wobec tego należało uznać, że działalność projektowanego stowarzyszenia sprzeciwia się porządkowi publicznemu."20 Nie mogąc zmienić danej decyzji, mimo składanych odwołań do najwyższych władz państwowych, Wł. Kołodziej zmuszony był do zawieszenia działalności swojego Stowarzyszenia. Odezwał się jeszcze raz w 1970 r. w wywiadzie opublikowanym na łamach "Argumentów". Stwierdził wówczas, iż w oczekiwaniu na dogodny moment "...czciciele Światowida żyją więc w Polsce do dziś. Ilu ich jest w sumie, bardzo trudno odpowiedzieć.(...) Są bowiem rozproszeni po całym kraju (...) może jest ich kilkunastu, (...) może kilkuset. Niewykluczone jednak, że jest ich więcej."21 Dopiero ostatnia dekada mijającego wieku stworzyła warunki umożliwiające realizację marzeń Wł. Kołodzieja o swobodnym funkcjonowaniu neopogaństwa słowiańskiego w naszym kraju.
WSPÓŁCZESNE NEOPOGAŃSTWO SŁOWIAŃSKIE W POLSCE
Aktualnie funkcjonują w Polsce trzy neosłowiańskie wyznania religijne, a mianowicie: Rodzimy Kościół Polski z siedzibą w Warszawie, Polski Kościół Słowiański z siedzibą w Toruniu i Zrzeszenie Rodzimej Wiary z siedzibą we Wrocławiu. Wszystkie one legitymują się wprawdzie wspólnym rodowodem jakim jest dawne pogaństwo słowiańskie, do którego tradycji kultowych oraz sfery duchowości - w różnym stopniu i zakresie - czynią odwołania w przyjętych założeniach doktrynalnych i dogmatyce. Różnią się jednakże dość istotnie między sobą w poglądach na możliwości współczesnej adaptacji owej przeszłości pogańskiej jak też w kwestiach jej wykładni i interpretacji.
l. Rodzimy Kościół Polski (RKP)
Rodzimy Kościół Polski prezentuje się jako najbardziej otwarte ale zarazem i najbardziej ortodoksyjne wyznanie neosłowiańskie w naszym kraju. Jego nazwa zapożyczona została od rodzimego kościoła potomków dawnych Indian amerykańskich Native American Church i tym samym odzwierciedlać ma istotę wyznania jako narodowego kościoła potomków dawnych Słowian. RKP w prostej linii jest kontynuatorem myśli religijnej Wł. Kołodzieja - spoczywającej u podstaw działalności kulturowej Stowarzyszenia Lechitów "Sława" a następnie Lechickiego Stowarzyszenia Czcicieli Światowida. Została ona rozwinięta przez Lecha Emfazego Stefańskiego w wydanej w 1993 r. pracy pt. "Wyrocznia Słowiańska. Magiczny Krąg Świętowita". O współczesnym znaczeniu kultowym opracowanej wyroczni tak pisze Autor we Wstępie "Miejsca kultu bóstw słowiańskich były wyroczniami, do których ze wszystkich stron ściągali wierni, aby zasięgnąć porady, uzyskać odpowiedź na dręczące pytanie, usłyszeć prognozę dotyczącą przyszłych wydarzeń (...) Nasza wyrocznia stanowi magiczny odpowiednik tamtego w dzisiejszych czasach. Dawne bóstwa i ich moce nie są bowiem martwe;
Świętowit wciąż drzemie w nas ukryty głęboko w nieświadomych warstwach naszej psychiki, i czeka na dzień, gdy będzie mu wolno zbudzić się i stać częścią naszego świadomego życia. My, Polacy, sięgając po Magiczny Krąg Swiętowita, sięgamy tym samym do naszych słowiańskich korzeni, (...) sięgamy do naszej prapolskiej 'nieświado-mości zbiorowej'."22 Zacytowany fragment dowodzi, iż dany Wstęp potraktować można jako pewnego rodzaju manifest organizowanego przez Autora RKP, który to w dniu 24 marca 1995 r. został oficjalnie wpisany do rejestru działających w naszym kraju kościołów i wyznań religijnych pod nr 88. Podstawowy cel i zadanie działalności statutowej RKP zostało następująco sformułowane: "Kościół nawiązując do zasad rodzimej wiary Polaków kształtuje wysoką postawę patriotyczną i moralną swoich wyznawców."23 Natomiast szczegółowymi kierunkowskazami prowadzonej działalności są założenia doktrynalne, do rzędu których zaliczamy:
- Określenie się Kościoła jako wyznania henoteistycznego przyjmującego za podstawę wiary dogmat głoszący, "...iż o losie świata decyduje Siła Kosmiczna zw. Bogiem oraz liczne istoty duchowe Mu podległe."24
- Uznawanie przez Kościół, iż - odkrywane przez archeologię - dawne rodzime rzeźby i malowidła o charakterze kultowym stanowią rzeczywiste "...wyobrażenia istot duchowych podległych Bogu oraz symbole jego wielorakich aspektów. (...) mamy zatem pełne prawo by w naszym języku nazywać Boga również jego dawnym imieniem Świętowit."25
- Określenie się Kościoła jako wyznania otwartego, które "nie uzurpuje sobie prawa wyłączności - ani w sprawach osobistej wiary, ani przynależności kościelno-organizacyjnej" i do którego "przystąpić może chrześcijanin, buddysta, mahometanin nie wyrzekają się przy tym, ani wypierając, swojej dotychczasowej wiary. Może natomiast poszerzyć jej zakres"26
Przeciwstawianie się Kościoła poglądowi utożsamiania narodowości z wyznaniem religijnym, co znajduje szczególne odzwierciedlenie w propagowanej zasadzie: "być Polakiem" tzn., "być katolikiem". Propagowanie danego poglądu prowadzi bowiem do utrwalania w świadomości społecznej bardzo szkodliwego "bałamutnego ideału Polaka-katolika."27
Dążeniem RKP jest doprowadzenie do rekonstrukcji dawnego kultu słowiańskiego oraz dostosowanie go do mentalności współczesnego społeczeństwa polskiego. Temu dążeniu podporządkowana jest działalność statutowo-doktrynalna ogniw terenowych zw. świątyniami. Skoncentrowana jest ona na :
a) Praktykach i czynnościach kultowych poświęconych Bogu, którego szczególnymi wyobrażeniami są posągi Świętowita z Liczkowiec (tzw. Święty Słup Zbruczański) i Wolina oraz ideogram "Ręce Boga" (ryt narracyjny na naczyniu kultowym z Białej k/Łodzi). Owym to symbolem oddawane są wyrazy najgłębszej czci i szacunku.
b) Przestrzeganiu etyki wyprowadzonej z analizy semantycznej Świętego Słupa Zbruczańskiego. Uświadamia ona wiernym, iż: "człowiek jest cząstką przyrody, tworem mocy kosmosu, (...) jest cząstką społeczeństwa. (...) Inaczej mówiąc: Świętowit wymaga przestrzegania Praw przyrody i Praw Ładu Społecznego (...) Nakazuje poszanowania dla związków międzyludzkich, które organizują społeczeństwo - od rodziny po państwo. Nakazuje nam bronić Przyrody, która jest jego świętym tworem."29
c) Obchodzenie czterech dorocznych słowiańskich świąt kalendarzowych przypadających w okresach przesileń dnia i nocy oraz równonocy. Są to: Godowe Święta (21-22 grudnia). Jare Święta (21 marca). Święta Ognia i Wody (21-22 czerwca) oraz Święta Plonów (23 września)30
d) Opracowaniu - w nawiązaniu tradycji starosłowiańskich - a także wdrażaniu do praktyki społecznej rytuałów afirmujących ważne momenty indywidualnego i rodzinnego życia ludzi (postrzyżyn chłopca, swadźby, pogrzebu czy ofiary).31
2. Polski Kościół Słowiański (PKSł)
Nieco odmienny model wyznania neosłowiańskiego prezentuje Polski Kościół Słowiański. Jego zalążkiem była nieformalna grupa wyznaniowa założona w 1981 r. przez krąg archeologów toruńskich i osób związanych z pracami wykopaliskowymi. W pierwszej fazie swojej działalności koncentrowana się ona na zbieraniu i gromadzeniu różnorodnych materiałów związanych z kulturą i mitologią słowiańska, jak również na zwiedzaniu starosłowiańskich miejsc kultowych oraz nawiązywaniu kontaktów z ludźmi zainteresowanymi daną problematyką. Na takim to podłożu grupa ta stworzyła własną wizje współczesnego wyznania neosłowiańskiego. Latem 1994 r. podczas spotkania na Ślęży postanowiono przekształcić istniejącą grupę wyznaniową w Kościół Słowiański oraz przystąpiono do opracowywania jego Statutu i Założeń Doktrynalnych. Obydwa dokumenty zostały przyjęte na I Zgromadzeniu Wiernych PKSł obradującym w dniu 25 marca 1995 r. Wybrano też Radę Starszych, którą upoważniono do działań związanych z legalizacją Kościoła. W dniu l lipca 1995 r. PKSł został oficjalnie wpisany do rejestru funkcjonujących w Polsce kościołów i wyznań religijnych pod nr 91.
PKSł posiada bardzo precyzyjnie sformułowane Założenia Doktrynalne wsparte na stosunkowo bogatej dokumentacji historiograficznej i archeologicznej. W Założeniach tych zawarte zostały następujące podstawowe dogmaty wiary:
"l. Istnieje Jeden Bóg - Stwórca Wszechrzeczy, obecny w każdym Swoim Dziele Ożywionym i Nieożywionym.
2. Dając początek Naturze i Życiu, Stwórca wykazał swoje do Nich Umiłowanie.
3. Natura, jako dana od Stwórcy, zachowuje Ciągłość Istnienia - Nieożywione i Ożywione przeistaczają się w siebie nawzajem, a Ożywiona ma Duszę Nieśmiertelną.
4. Po dokonaniu Dzieła Stworzenia, Bóg pozostawił Naturze swobodę ewolucji i przeobrażenia.
5. Jedynym Znakiem danym od Stwórcy jest Jego Umiłowanie Swojego Dzieła. Chcąc być blisko Niego, miłuj Naturę Ożywioną i Nieożywioną."32
Z treści zaprezentowanych dogmatów wynika, iż omawiany Kościół posiada charakter wyznania monoteistycznego i zarazem panteistycznego. Wszakże przedmiotem czci i kultu jego, wyznawców jest "...jeden Bóg, którego pierwiastek obecny jest w każdym Jego Dziele."33 Można wprawdzie w Założeniach Doktrynalnych odnaleźć pewne odwołania do dawnych bóstw słowiańskich (Swaroga, Swarożyca, Perkuna, Welesa, Rgieła czy Świętowita), które to bóstwa jednakże pojmowane są wyłącznie jako, "zaczerpnięty ze Słowiańskiej Tradycji, symbol Obecności Stwórcy w Naturze."34 Stad też wszelkie wyobrażenia ich postaci - uzyskanie w toku odkryć archeologicznych -nie podlegają adoracji religijnej i pojmowane są jedynie jako przynależne do tradycji Kościoła świadectwa historyczne dawnego kultu. Uznawanym zaś wizerunkiem kultowym i równocześnie symbolem wyznania jest "znak kolistej tarczy słońca, przeciętego czteroma długimi promieniami,- otoczonej wieńcem krótszych promieni."35 Zastrzec tu wszakże należy, iż dany znak nie stanowi bynajmniej symbolicznego przedstawienia istoty boskiej, a jedynie jej największego dzieła jakim jest słońce będące zwiastunem wszelkich form życia.
Z przedstawionej doktryny i dogmatyki PKSł wynika określona praktyka działalności tegoż wyznania. W zasadzie sprowadzić ją można do:
a) Kultywowania wyznawanej wiary poprzez okresowe spotkania wyznawców poświęcone praktykom kontemplacyjnym oraz rozważaniom kwestii religijnych.
b) Uczestnictwa w pracach naukowo-badawczych dotyczących zagadnień kultury i obyczajowości starosłowiańskiej ze szczególnym zaakcentowaniem poszukiwań ruin Radogoszczy ze świątynią Swarożyca.
c) Upowszechniania tradycji starosłowiańskich m.in. poprzez: popieranie związanej z nią twórczości czy organizowanie wycieczek po dawnych ośrodkach kultu pogańskiego, np. Ślęży, Radunii, Łysej Góry, Arkony itd.
d) Obchodzenie trzech dorocznych słowiańskich świąt kalendarzowych: wiosennego Święta Życia (21 marca), letniego Święta Kupały poświęconego czci słońca i ognia jak też pamięci zmarłych (21 - 23 czerwca) oraz jesiennego Święta Urodzaju i Zbiorów (23 września).
e) Opracowania - w oparciu o wzorce starosłowiańskie - oraz wprowadzenia do praktyki społecznej scenariuszy uroczystej oprawy takich ważnych momentów ludzkiej egzystencji jak: nadawanie imienia, zawieranie małżeństwa, pożegnanie zmarłego.
f) Prowadzenia różnorodnych form, wynikającej z doktrynalnego nakazu miłości do Natury, działalności ekologicznej, charytatywnej i opiekuńczej.
3. Zrzeszenie Rodzimej Wiary (ZRW)
Od obydwóch zaprezentowanych powyżej kościołów neosłowiańskich Zrzeszenie Rodzimej Wiary różni się zasadniczo tak pod względem wyznawanej doktryny jak też realizowanych praktyk kultowych. W danym przypadku mamy bowiem do czynienia ze szczególnym wyznaniem, które:
a) posiada charakter panteistyczny (Bóg pojmowany w kategoriach siły kosmicznej tkwiącej w każdej cząstce wszechświata);
b) odrzuca religijną koncepcję pośmiertnej egzystencji człowieka w zaświatach pojmowanej w kategoriach nagrody lub kary ("Nieśmiertelność osiągamy przez potomstwo i twórcze działanie, które daje największą radość życia.");
c) doszukuje się własnego rodowodu w duchowości starosłowiańskiej wyrosłej na podłożu kultury aryjskiej:
d) propaguje idee nacjonalistyczne (np. uznawania podmiotowości narodu, a nie składającej się na niego jednostek).
"Lechicki naród polski - czytamy w założeniach programowych Zrzeszenia -
i lechiccy sąsiedzi należą wraz z pozostałymi narodami sławskimi do wielkiego rodu aryjskich ludów Europy. Pragniemy odnowić zerwaną przed wiekami jedność między nami oraz jedność miedzy naszym pochodzeniem a wyznaniem, ażeby oprzeć na niej duchowy i materialny byt narodu."37 Nie może więc dziwić fakt, iż ZRW szczególnie bliskie są idee słowianofilstwa kulturowego Z. Dołęgi-Chodakowskiego, filozofii wiary słowiańskiej B. Trentowskiego jak również zadrużańskiego pogaństwa powiązanego z kulturalizmem narodowym J. Stachniuka. W takim też kontekście filozoficzno-nacjonalno-religijnym kształtowane były zręby omawianego wyznania. Na początku 1995 r. doszło do powstania grupy inicjatywnej - w większości składającej się z b. zadrużan - pod kierownictwem dr Stanisława Potrzebowskiego. Opracowała ona dokument programowy pt. "Wyznanie Wiary Lechitów" i Statut oraz wystąpiła o rejestracje wyznania. Dopiero jednak w dniu 4 marca 1996 r. zrzeszenie pod nr 101 oficjalnie wpisano do rejestru kościołów i wyznań religijnych uprawnionych do działalności w Polsce. Faktyczne zaś jego funkcjonowanie zapoczątkowane zostało marca 1996 r. zwołanym do Wrocławia I Wiecem Wyznawców, w trakcie którego omówiono zasady i cele Zrzeszenia oraz wybrano jego Naczelnikiem dr S. Potrzebowskiego zaś zastępcą - Piotra Malewicza.
Lechickie Wyznanie Wiary zawiera 16 zasad doktrynalnych, z których zaledwie 6 dotyczy bezpośrednio podstaw wiary czyli spełnia rolę podstawowych dogmatów. Oto owe zasady:
"Rodzima wiara Lechitów opiera się na dziedzictwie, instynkcie, rozsądku, doświadczeniu, rozumie i nauce. Naszym obowiązkiem przyczyniać się jak najwięcej do jej rozkwitu.
Lechici czczą Bogów jak wszyscy Aryowie czczą Słońce i cały wszechświat, matkę-Ziemię naszą rodzicielkę i siły przyrody.
W prawach przyrody stale okrywamy boskie siły sprawcze świata. Wszelkie życie dzieje się wedle tych praw. Podporządkowanie się im jest naszą powinnością. Wyznajemy wiarę w życie zgodne z prawami przyrody.
Słońcu, najbliższym nam ognisku hierarchicznego, nieskończonego, wie-cznego i żywego Wszechświata, zawdzięczamy wszystko na naszej Ziemi. Wraz z lądami, wodami, roślinami i zwierzętami jesteśmy Jej cząstką. Tylko człowiek jest tego świadom; przez co ciąży na nim ogromna odpowiedzialność.
Obyczaje i obrzędy są składową każdej wspólnoty wyznaniowej, również naszej. Wyznajemy rodzime dziedzictwo Lechitów. Będziemy to przekazanie z przeszłością pomnażać i wzbogacać.
Wiecznie rozwija się wszechogarniający człowiek jednorodny Bogo-Świat - Sława mu! Zaszczytnym powołaniem człowieka jest czynny udział w tym rozwoju i stałe powiększanie wartości życia, by go uczynić lepszym i piękniejszym, by mu nadawać nadrzędne wymiary zgodne z wolą tworzycielską."38
Za symbol danej wykładni wiary przyjęta została złota tarcza słoneczna umieszczona na błękitnym polu jak też czarny krzyż równoramienny z wygiętymi ich zakończeniami (tzw. swastyka - staroaryjski znak ognia i płodności). Rangę centralnego ośrodka kultowego nadano świętej górze Ślęży. W trudno dostępnym miejscu u jej podnóża zachował się dawny pogański ołtarz kamienny z trzema stopniami. W jego pobliżu ustawiono posąg tzw. Dziada (symboliczne wyobrażenie zmarłych przodków) nawiązujący do następującej zasady doktrynalnej: "Nasze istnienia zawdzięczamy rodzicom i przodkom. Oddajemy im cześć a pamięć o nich przekazujemy przyszłym pokoleniom."39 Tutaj zbierają się członkowie Zrzeszenia w dniach tradycyjnych świąt kalendarzowych poświęconych witaniu poszczególnych pór roku, czci słońca i ognia oraz pamięci zmarłych. Na wskazanym ołtarzu składana jest wówczas ofiara z miodu i piwa połączona z medytacją kultową. Poza Ślężą za miejsca kultowe uznawane są m.in. Łysa Góra w Borach Żercowskich, Biskupin, wzgórza w Szczecinie i na wyspie Wolin będące niegdyś ośrodkami sakralnymi Słowian.
Dnia l listopada 1996 r. podczas spotkania na Ślęży powołany został Oddział Ziemi Wielkopolskiej ZRW. Skupia on głównie radykalne środowisko młodzieży prawicowej, pewnej części wywodzącej się z kręgu działającego w latach 1988-1990 w Jarocinie wyznania neopogańskiego - Związku Jarotan.40 Członkowie oddziału rozwinęli dość różnorodną działalność, jak np. rekonstruowanie dawnej odzieży i broni, odtwarzanie starych klechd i podań - czy dawnych pieśni o walkach słowiańskich bogów i herosów. Podjęli się także wydawania kwartalnika ZRW - "Stragona Lechia", którego profil i założenia programowe zostały przez Redakcję określone następująco: "Naszym celem jest kontynuacja dziedzictwa kultury rodzimej wyrosłej z ziemi i borów polskich, ponieważ to tutaj leży źródło naszych umiłowań i pragnień. Chcemy zrzeszać w swych szeregach ludzi wyzbytych z powszechnie panującego katolickiego otępienia, ludzi którzy czują w sobie odwieczną harmonię tego świata, chcą brać czynny udział w jego rozwoju. Droga przed nami jest długa. Lecz nie tracimy nadziei, że uda nam się obudzić to co zostało uśpione, odtworzyć to co zostało zniszczone, przypomnieć to co zostało zapomniane."41 Do końca 1998 r. ukazały się trzy numery pisma.
Przy charakterze ZRW nie sposób pominąć kwestii jego kontaktów z analogicznymi wyznaniami w Rosji, na Ukrainie i Litwie, a także zaangażowania w międzynarodową działalność ruchów nepogaństwa etnicznego. Wskazać tu możemy m.in. na fakt, iż na odbytej w 1997 r. konferencji litewskiej Romuve w Uzpaliai ZRW było współinicjatorem utworzenia Zjednoczenia Rodzimych Wiar Europy oraz powołania Bałtosłowiańskiego Centrum Informacji w Wilnie.
4. Inne organizacji i ruchy neopogańskie
Poza omówionymi trzema wyznaniami neosłowiańskimi działają także w naszym kraju jeszcze inne organizacje oraz ruchy o profilu neopogańskich i odwołujące się do tradycji starosłowiańskich. Przy czym odwołania owe najczęściej pojawiają się w kontekście krytyki judeo-chrześcijaństwa (zwłaszcza katolicyzmu) jak też eksponowania idei narodowych i haseł ekologicznych. Na pierwszym miejscu należy tu wymienić Narodowy Zespół Koncepcyjno-Studyjny utworzony w Warszawie w lutym 1991 r. Najogólniej można powiedzieć, iż wytyczył on sobie za cel rozbudzanie zainteresowań społecznych "Cywilizacją Słowiańską + Trzecią Drogą"43 W wydanym wówczas oświadczeniu stosunek Zespołu do podstawowych kwestii współczesnego świata przedstawiony został następująco: "Cywilizacja europejska oparta na osiągnięciach filozofii antycznej dokonuje agonii w oparach chrześcijaństwa i kosmo-polityzmu. Kult pieniądza, ekspansja destrukcyjnej sztuki, niszczenie środowiska naturalnego, wszechogarniające wyjałowienie z poczucia godności człowieczej, tolerowanie świata przestępczego poprzez szerzenie wszechmiłosierdzia - oto obraz naszej współczesności. (...) Ideologie odrywające ludzi od korzeni etnicznych (...) zmuszają do wytworzenia prężnych ośrodków krzewienia ideałów chroniących zdobycze kulturowe naszego kontynentu. Narodowy Zespół Koncepcyjno-Studyjny stanowi wąskie grono osób, których celem jest stworzenie cywilizacji ekologiczno-rozwojowej.(...) Mamy świadomość długiej i wyboistej drogi, która nas czeka. Musimy sprostać wyzwaniom czasu."44 Jednym z pierwszych działań Zespołu było utworzenie wydawnictwa periodycznego pt. "Żywioł", którego redaktorem został Andrzej Wylotek będący także koordynatorem pracy Zespołu. Na łamach wydanych dotychczas 10 numerów owego pisma propagowane są idee panteizmu neopogańskiego z ukazywaniem dróg jego historycznego rozwoju zwłaszcza w odniesieniu do Słowiańszczyzny: "Żywioł" stanowi także źródło informacji o wyznaniach i ruchach neosłowiańskich w kraju i na świecie.
Ostatnia dekada kończącego się XX w. zaowocowała na naszym rynku czasopiśmienniczym - poza wzmiankowaną "Stragoną Lechią" i "Żywiołem" - jeszcze kilkoma tytułami periodyków podejmujących problematykę duchowości neopogańskiej ("Odmrocze", "Poganin", "Securius", "Trygław" czy "Żaden"). W przeważającej większości reprezentujące nurt neosłowiaństwa nawiązującego do ideologii Zadrugi i tym samym zbliżone są do ZRW. Najbardziej radykalnym w tym w kręgu jest "Securius" głoszący powiązanie idei neopogańskich z hasłami obrony "...białego dziedzictwa i najwyższych aryjskich wartości."45 Z danym pismem współdziała m.in. zachodniopomorskie Stowarzyszenie Młodzieży Patriotycznej "Świaszczyca". Dość odmienny charakter reprezentuje nowo powstały olsztyński "Poganin" stanowiący pismo, które "...w całości poświęcone jest wszystkiemu co związane z Pogaństwem, Szamanizmem, Mistycyzmem, Archeologią i Matką Przyrodą."46 Jednakże na łamach "Poganina" - jak stwierdził jego redaktor Robert Roguszka - eksponowane będzie zwłaszcza "...to co rodzime, pogańskie, staropruskie (moje ojczyste strony) plus strony sąsiednich ludów: Wikingów, Słowian, Litwinów..."47 Inaczej mówiąc jest to periodyk poświęcony głównie lokalnemu neopogaństwu staropruskiemu, jak również stwarzaniu przesłanek dla jego aktualnego ujawniania się. Wokół każdego ze wzmiankowanych czasopism skupiony jest mniej bądź bardziej liczny krąg osób (współpracownicy, czytelnicy) stanowiący, w pewnym tego słowa znaczeniu, nieformalną grupę wyznawców względnie sympatyków idei i poglądów propagowanych na ich łamach. W zjawisku tym dostrzegać należy jedną z ważnych płaszczyzn współczesnych procesów formowania się i rozwoju kultów neosłowiańskich.
NEOPOGAŃSTWO ETNICZNE W INNYCH KRAJACH SŁOWIAŃSKICH
Podobnie jak w Polsce także w innych państwach słowiańskich daje się zaobserwować zjawisko pewnego rodzaju renesansu pogaństwa etnicznego. Konkretnymi przejawami owego zjawiska stają się różnorodne wyznania religijne oraz ruchy społeczne nawiązujące do dawnych tradycji kultowych bądź duchowości słowiańskiej, jak np. Kryuja na Białorusi, Radost w Czechach czy Południowo-Słowiańscy Poganie w Jugosławii. Dany proces szczególnie wyraziście ujawnia się w Rosji i na Ukrainie.
W przypadku Rosji mamy do czynienia z funkcjonowaniem trzech liczących się wyznań neosłowiańskich, a mianowicie: Związku Wenedów (Sojuza Wieniedow), Rosyjskiego Ruchu Wyzwoleńczego (Russkogo Oswoboditielnogo Dwiżenija) oraz Związku Słowiańskich Wspólnot Rodzimej Wiary Słowiańskiej (Sojuza Sławiańskich Obszczyzn Sławianskoj Rodnoj Wiery). A oto skrótowa prezentacja wymienionych organizacji.
l. Związek Wenedów wywodzi się od leningradzkiego Stowarzyszenia Wróżbitów (Obszczestwo Wołchwow) działającego w latach 1986-1990. Przypuszczalnie dany rodowód przyczynił się do faktu, iż działalność Związku skoncentrowana jest zwłaszcza w Petersburgu i jego okolicach. Mamy tu do czynienia z organizacją o profilu polityczno-wyznaniowym, w założeniach programowych której szczególnie eksponowane są hasła:
- odrodzenia dawnej wielkości Rosji jak również zjednoczenia wszystkich ludów słowiańskich (odwołania do idei słowianofilstwa);
- powrotu do dawnych rodzimych wierzeń, tradycji i obyczajów (odwołania do idei duchowności słowiańskiej).
Założycielem jak również twórcą ideologii Związku jest Wiktor Ostromir Bierwierchim, zaś jego przewodniczącym od 1996 r. jest Eugeniusz Sokołow. Związek posiada własny organ prasowy; ukazujące się od maja 1990 r czasopismo pt. "Rodnyje Prastory".
2. Rosyjski Ruch Wyzwoleńczy powstał w lipcu 1997 r. z połączenia się kilku prawicowych ugrupowań politycznych oraz wspólnot neopogańskich nawiązujących zwłaszcza do tradycji aryjskich. Jest to również organizacja o profilu polityczno-wyznaniowym. Jej przywódca organizacyjny i ideowy Aleksander Dobrosław Dobrowolski w pracy pt. "Naturalne źródła rosyjskiego narodowego socjalizmu" ("Prirodnyje korni Russkogo Nacionalnogo Socializma'") nakreślił program Ruchu. Najogólniej można go ująć w haśle: "narodowy socjalizm plus nepogaństwo słowiańskie". Praca Dobrowolskiego spełniła dla Ruchu role swoistego katechizmu wyznawanej wiary.
3. Związek Słowiańskich Wspólnot Rodzimej Wiary Słowiańskiej powołany został w lipcu 1997 r. przez przedstawicieli ośmiu, samoistnie funkcjonujących, wspólnot neosłowiańskich zebranych w Kałudze. Dokonano wówczas uchwalenia symbolu graficznego wiary w postaci tzw. kołowrotu (stylizowany czarny krzyż ośmioramienny) jak również Statutu. W dokumencie tym stwierdzono, iż "Związek powstał w celu dokonania restauracji starej wiary Słowian oraz jej upowszechniania i rozwijania"48 Mamy więc w danym przypadku do czynienia z wyznaniem religijnym w pełnym tego słowa znaczeniu. Na przewodniczącego wybrano Wadima Kazakowa, który był autorem koncepcji powołania Związku i koordynatorem związanych z tym działań. Został on także redaktorem powołanego periodyku pt. "Wiatycz". Związek nawiązywał kontakty z bratnimi wyznaniami w innych krajach słowiańskich (m.in. z polskim ZRW) oraz włączył się w działalność międzynarodowego ruchu neopogaństwa etnicznego (m.in. jest jednym z inicjatorów powołania Zjednoczenia Rodzimych Wiar Europy jak też Bałtosłowiańskiego Centrum Informacji w Wilnie.
Poza powyższymi wyznaniami działają też w Rosji różnorodne niewielkie liczebnie wyznania neopogańskie najczęściej odwołujące się do duchowości i symboliki aryjskiej z akcentowaniem także pewnych elementów kultów starosłowiańskich. Ponadto nosicielami tychże idei są określone periodyki, jak np. "Mify i magija indojewropiejcew", "Nasiiedije Priedkow", "Russkaja Prawda", "Ataka", "Wołchw" i inne.49
Z kolei na Ukrainie rekonstruowanie dawnych wierzeń starosłowiańskich stanowi domenę działalności Runwiry tj. Rodzimej Ukraińskiej Wiary, za czołowego twórcę i teoretyka której uważany jest prof. Władimir Szajan (l 908-1974). W 1943 r. założył on Zakon Rycerzy Boga Słońca (Orden licarow Boga Sonca), którego to dzieje, niestety, nie są znane. Można natomiast przypuszczać, iż to z kręgu wyznawców danego Zakonu sformowany został oddział UPA występujący pod wezwaniem Peruna. Wszakże dopiero powojenna działalność emigracyjna W. Szajana bardzo mocno związana jest z kształtowaniem zrębów ukraińskiego neo-pogaństwa etnicznego. W 1981 r. wspólnie z Mirosławom Sitnikowem zorganizował w Hamilton (Kanada) Wspólnotę Rodzimej Wiary Ukraińców (Gromadu Ukrajnskoj Ridnoj Wiaru). Natomiast na Ukrainie ów proces wystąpił nieco później. Dopiero w 1993 r. powstała w Kijowie Wspólnota Ukraińskich Pogan "Prawosławia" (Gromada Ukrajnskich Jazicznikow "Prawosławia" założona przez Galinę Łozko (wołchwinie Zoriesławę). Natomiast 25 sierpnia 1997 r. miał miejsce w Kijowie I Ogólnoukraiński Sobór Rodzimej Wiary, na którym nastąpiło zjednoczenie wspólnot krajowych i zagranicznych oraz powstanie Odrodzonej Rodzimej Wiary Ukraińskiej (Widrodżenija Ukrajnskoj Ridnu Wiru). W wydanej przez Sobór odezwie m.in. czytamy: "Uważamy się za prawnych spadkobierców i kontynuatorów Pogańskiej Wiary Rusi-Ukrainy, która to w 988 r. została zakazana przez międzynarodową religię chrześcijańską. (...) Nasza Rodzima Wiara głęboko osadzona jest naszych tradycjach i stanowi trwały system wierzeń narodowych.(...) Wierzymy w Rodzimych Ukraińskich Bogów zjednoczonych w Swarogu."50 Od 1995 r. Rodzima Wiara Ukraińska wydaje własne pismo pt. "Swarog" redagowane przez G. Łozko.
Swoista Biblią neosłowiaństwa ukraińskiego jest "Księga Wełesa" ("Wiełesowa Kniga") uważana za najstarszy dokument piśmiennictwa Starosłowiańskiego. Na jej treść składają się pieśni opiewające pradzieje i mitologię Rusinów-Ukraińców. Powstać one miały w okresie V w. p.n.e. - V w. i funkcjonowały w przekazie ustnym, a dopiero w IX w. zostały spisane w jęz. Starosłowiańskim na 72 deseczkach dębowych. Dalsze już losy nie były znane. Dopiero w 1919 r. wzmiankowane deseczki znalezione zostały w ruinach pałacu Kuraginów pod Kurskiem, a w 1925 r. wywieziono je do Brukseli. Tu też sporządzona została kopia całego utworu i stanowi ona aktualnie jedyne świadectwo istnienia "Księgi Wełesa", gdyż oryginalne deseczki zaginęły w zawierusze wojennej. Po raz pierwszy utwór ten wydany został na Ukrainie w 1995 r., a już dwa lata później otwarto w Kijowie Muzeum "Księgi Wełesa"51 Z kolei rozszerzoną wykładnie zasad doktryny omawianego wyznania zawiera obszerne studium W. Szajana pt. "Wiara przodków naszych" ("Wira Predkiw Naszych") stanowiąca dopełnienie i zarazem teoretyczny komentarz "Księgi Wełesa".52
Dodać tu należy, iż Rodzima Wiara Ukraińska wydaje także, poza wzmiankowanym periodykiem, pozycje książkowe poświęcone popularyzacji słowiańskich tradycji kultowych i obyczajowych. Ponadto utrzymuje kontakty z analogicznymi wyznaniami w krajach słowiańskich (np. z polskim ZRW) jak również z europejskim ruchem nepogaństwa etnicznego.53
* * * * *
Przedstawione rozważania zawierają rozwiniętą informację o rodowodach, pierwotnym etapie rozwoju i aktualnym stanie funkcjonowania idei neopogaństwa słowiańskiego w naszym kraju z pewnymi odniesieniami także do Rosji i Ukrainy. Mamy tu do czynienia z młodym zjawiskiem wyznaniowym co nie sprzyja możliwości dokonania również jakiejś szczegółowej analizy ideologii i treści wierzeń prezentowanych przez omawiane związki religijne. Stanowi to problem wykraczający już poza zakreślone ramy opracowania i wymagający odrębnych refleksji badawczych.
* * *
Kiedyś ten artykuł znajdował się na stronie: [nantosuelta88.webpark.pl/wns.htm] - już nieistniejącej
Przypisy przepadły, ale zachowaliśmy oryginalną formę.
Data utworzenia: 26/05/2012 @ 04:36
Ostatnie zmiany: 09/04/2013 @ 03:17
Kategoria : ==>> WPROWADZENIE
Strona czytana 19743 razy
Wersja do druku
|
|