Bahaici – są więzieniami sumienia w Iranie
Od wiosny 2008 roku w więzieniu Evin w Teheranie przetrzymywanych jest siedmioro bahaitów, którym nie postawiono zarzutów ani nie pozwolono skontaktować się z prawników. Ostatnio wyznaczono im datę procesu na 11 lipca 2009.
Oficjalne irańskie służby informacyjne podały, że bahaici będą oskarżeni o „szpiegowanie na rzecz Izraela, obrazę religijnych świętości oraz propagandę przeciwko Republice Islamskiej”.
Tak ma brzmieć oskarżenie, jednak władze obiecują im, że jeśli wyrzekną się swojej wiary, zostaną uwolnieni, będą mogli studiować na wyższych uczelniach, prowadzić firmy, normalnie pracować i przyznane im zostaną wszystkie prawa obywatelskie?
Proces ma się odbyć w wydziale 28 Sądu Rewolucyjnego. To właśnie tam niedawno amerykańsko-irańska dziennikarka Roxana Saberi została skazana na 8 lat więzienia. Uwolniono ją w wyniku międzynarodowego protestu przeciw oczywistemu upolitycznieniu sprawy i jawnemu pogwałceniu procedur prawnych.
„Te osoby, wraz z innymi 30 więzionymi obecnie bahaitami, są niewinne i są przetrzymywani jedynie z powodu swoich przekonań religijnych.” - powiedziała pani Bani Dugal, główna reprezentantka Międzynarodowej Wspólnoty Bahaickiej przy ONZ.
Amnesty International wielokrotnie uznała te osoby za więźniów sumienia - osoby aresztowane niesprawiedliwie tylko z powodu swoich przekonań religijnych, do których ma prawo każdy z nas.
25 maja 2009r. - Unia Europejska wyraziła zaniepokojenie postępowaniem sądowym przeciw aresztowanym bahaitom i wezwała Iran do uwolnienia wszystkich osób aresztowanych z powodu przekonań religijnych.
Od ponad 160 lat, czyli od początku powstania wiary bahá`i jej wyznawcy są prześladowani w swoim ojczystym kraju. Od czasów rewolucji islamskiej prześladowania przybrały formę zorganizowanych i zaplanowanych akcji kierowanych przez władze Iran.
Oskarżenia o szpiegowanie nie są nowe - są pretekstem do prześladowania bahaitów. Oskarża się ich o to, że są narzędziem w rękach rosyjskiego imperializmu, brytyjskiego kolonializmu, amerykańskiego ekspansjonizmu i ostatnio syjonizmu, w zależności od tego, co w danym momencie jest wygodne.
Najświętsze miejsca bahaitów znajdują się w Ziemi Świętej w Hajfie i Akce (uznane przez UNESCO za miejsca światowego dziedzictwa). Tam zostali pochowani Báb i Bahá`u`lláh - postacie, od których rozpoczęła się wiara bahá`i.
Bahá`u`lláh, jak byśmy dziś powiedzieli ‘więzień sumienia’, został wygnany z Iranu do wielu miejsc, a ostatnim etapem była właśnie Akka i Hajfa - wtedy nawet nie istniało państwo Izrael.
Jeśli bahaici są oskarżeni o szpiegostwo na rzecz Izraela, dlaczego władze mówią im, że jeśli wyrzekną się swojej wiary, zostaną uwolnieni, będą mogli studiować na wyższych uczelniach, prowadzić firmy, będą mogli normalnie pracować, przyzna im się wszystkie prawa obywatelskie?
Podstawową zasadą wiary bahá`i jest nieangażowanie się w partyjną działalność polityczną, czy to na poziomie lokalnym, narodowym czy międzynarodowym. Bahaici postrzegają rząd jako system zapewniający dobrobyt i postęp społeczeństwu. Bahaici odrzucają przemoc. Są spokojnymi obywatelami, którzy nie są zainteresowani przejęciem jakiejkolwiek władzy. Kochają swój kraj i chcą w nim zostać.
Chcieliby jedynie, aby móc w spokoju wyznawać i praktykować swoją religię, obchodzić święta i uroczystości - religii, której podstawową zasadą jest szacunek dla każdego człowieka, obojętnie jakiego jest pochodzenia, jaki ma kolor skóry lub w jakim kraju się urodził.
Polska wspólnota bahaicka prosi o modlitwy w intencji przestrzegania praw człowieka w Iranie i sprawiedliwego procesu dla więzionych bahaitów.
Chętnie odpowiemy na pytania: bahai@bahai.org.pl