Obchodzony 2 listopada Dzień Zaduszny poświęcony jest modlitwom za osoby zmarłe, oczekujące na ostateczne pojednanie się z Bogiem.
Tradycja obchodów tego święta sięga czasów biblijnych. Już w Piśmie Świętym Starego Testamentu znajdują się wzmianki o zapisywaniu w specjalnych księgach imion osób zmarłych. Tradycja ta przetrwała do czasów apostolskich. Poprzedniego dnia, w Dniu Wszystkich Świętych, czci się wszystkich tych, którzy po śmierci dostąpili zbawienia.
WYPOMINKI ZA ZMARŁYCH
Wielkim orędownikiem i kontynuatorem tej tradycji był benedyktyński opat z Cluny (Francja) św. Odilon (zm. 1048). W 998 roku polecił on, aby we wszystkich klasztorach o regule benedyktyńskiej Dniem Zadusznym był 1 listopada. Stąd wywodzi się tradycja obchodzenia w Kościele katolickim Dnia Zadusznego. Z czasem władze kościelne przeniosły je na 2 listopada.
Papież Benedykt XV zezwolił w 1915 roku na to, aby każdy kapłan mógł odprawiać tego dnia trzy msze święte w intencji zmarłych - jedną w intencjach własnych, drugą w intencji wszystkich zmarłych, a trzecią w intencji Ojca Świętego.
W kościołach odczytuje się tego dnia z ambony lub od ołtarza tzw. wypominki za zmarłych. Jest to wymienianie imion wskazanych na kartkach, połączone z odmawianiem zwyczajowych pacierzy. Wielu ludzi przychodzi na cmentarze, aby się pomodlić za swoich bliskich zmarłych i zapalić znicze.
W prawosławiu modlitwom w intencji zmarłych patronują św. Dymitr i Jan Chrzciciel (w sierpniowe święto ścięcia Jana Chrzciciela prawosławni wspominają poległych żołnierzy).
ZADUSZKOWE OBYCZAJE
U luteran nie ma kultu zmarłych, kultywowana jest natomiast stała pamięć i troska o groby. Przy wielu luterańskich nekropoliach znajduje się dom, w którym mieszka gospodarz opiekujący się cmentarzem.
Kalwini polscy dostosowali pamięć o zmarłych do polskiej tradycji, gromadząc się w Dzień Zaduszny w cmentarnej kaplicy na okolicznościowym nabożeństwie.
Żydzi wspominają zmarłych w rocznicę śmierci, kiedy zapalają specjalną świecę i odmawiają modlitwę "Boże pełen miłosierdzia" lub tradycyjny kadisz. W rocznicę śmierci słynnych rabinów i cadyków umieszcza się na ich grobach karteczki z prośbami o wstawiennictwo.
KARMIENIE DUSZ
Z Zaduszkami związanych było niegdyś wiele ludowych zwyczajów i wierzeń. Porządkowano nie tylko groby, ale także domy, bo wierzono, że dusze zmarłych wracają tego dnia w miejsca, gdzie spędziły całe doczesne życie. Zostawiano otwarte furtki i drzwi, aby dusze mogły wejść do domów, gdzie ustawiano dla nich pieczone pierogi, chleby, bób, kaszę i to, co jadło się na kolację.
Wieszano też czysty ręcznik, obok stawiano wodę i mydło, aby dusze mogły się obmyć. Przekazywano sobie opowieści o spotkaniach z duszami zmarłych, błąkającymi się po lasach, a od zmierzchu po cmentarzach i w pobliżu kościołów.
Według wierzeń, bardzo niebezpieczne były dusze potępionych, które straszyły przy mostach, młynach i na rozstajach dróg.
SKZ
PAP - Nauka w Polsce - 2006