Religioznawstwo
Zagadnienia Religijne
Europa Pogańska
Azja
Hinduizm i odłamy
Judaizm i odłamy
Chrześcijaństwo i odłamy
Islam i odłamy
Afryka
Ameryka
Australia i Oceania

Rzym - Janus

Janus
Janus Janus Do dziś posługujemy się określeniem „Janusowe oblicze”, pragnąc przez to powiedzieć. że jakaś osoba lub sprawa mają jakby dwie twarze identyczne, lecz zwrócone w przeciwnych kierunkach. Istnieje więc w gruncie rzeczy, choć nie zawsze się o tym pamięta, zasadnicza różnica pomiędzy tą przenośnią, nie implikującą nic złego, a twierdzeniem, że ktoś jest dwulicowy, czyli zachowuje się rozmaicie, zależnie od tego, co mu w danej chwili dogadza - a nie wiadomo, które lico jest prawdziwe, autentyczne, szczere. Rodowód powiedzenia jest znany i oczywisty: właśnie tak wyobrażali sobie Rzymianie Janusa, dając mu jedną głowę o dwóch twarzach, z których jedna patrzyła w przód, druga zaś ku tyłowi. Taki obraz boga widzimy już na starych monetach rzymskich jeszcze z początków III wieku p.n.e.

Z jakiej to jednak przyczyny obdarzono go postacią tak dziwaczną? Sami Rzymianie dobrze zdawali sobie sprawę z jej niezwykłości, co przebija choćby w słowach poety Owidiusza:

 - Za jakież bóstwo mam cię uznać, Janusie dwukształtny? W Grecji bowiem nie znajduję żadnego, co tobie byłoby podobne.

To ostatnie stwierdzenie jest nader charakterystyczne, Rzymianie epoki Owidiusza, a więc w czasach cesarza Augusta, przywykli już tak bardzo do upatrywania wpływów helleńskich we wszystkich swych wierzeniach i kultach oraz do identyfikowania swoich bogów z greckimi, że Janus wprawiał ich po prostu w zakłopotanie. W całym panteonie helleńskim nie było ani jednej istoty, która by przypominała Janusa czy to wyglądem, czy też kompetencjami.

Jeśli chodzi o zakres działania, Janus, jak powszechnie wiadomo, uchodził za opiekuna i strażnika czynności wejścia i przejścia zwłaszcza przez bramy murów miejskich lub drzwi domu. Moment to zawsze ważny, ryzykowny, niebezpieczny. Trudno przecież przewidzieć, jak nas powitają w obcym domu lub też jaka niespodzianka czeka we własnym, opuszczając zaś swoje mieszkanie zawsze narażeni jesteśmy na rożne przygody. Tym bardziej było to prawdą w czasach, gdy wyjeżdżających poza bramę grodu tuż za nią mogła czekać nieprzyjacielska zasadzka. Rozumiemy więc Rzymian, że pragnęli mieć stróża owej tak doniosłej czynności przekraczania progu.

Związek Janusa z drzwiami wydawał się oczywisty również ze względów językowych, drzwi bowiem zowią się po łacinie ianua; stąd ianitor - odźwierny. Niektórzy badacze próbowali wprawdzie wysuwać inne interpretacje pochodzenia imienia, są one jednak mało przekonywające. W każdym zaś razie najstarszy przybytek Janusa w Rzymie był rodzajem bramy, czy też nawet rzeczywistą bramą z pradawnych czasów, kiedy to granica prymitywnego osiedla przebiegała przez teren późniejszego Forum Romanum.

Janus Janus Geminus na rzymskiej monecie Tam bowiem, w części północno-wschodniej znajdował się sławny Janus Geminus - niewielki, prostokątny budynek o dwóch bramach; otwierano je, gdy wojna się zaczynała, a zamykano podczas pokoju. Stąd też prastare przydomki Janusa: Patulcius, od pateo- stoję otworem, i Clusius, od claudo - zamykać, Budynek powstał podobno w legendarnej epoce królów rzymskich, a oglądano go jeszcze w Vl wieku naszej ery. Jego wyobrażenia zachowały się tylko na monetach.

Jako bóg wejścia stał się też Janus bogiem wszelkiego początku. Wymieniano go i wzywano oficjalnie w pierwszych słowach każdej uroczystej modlitwy. Od jego imienia zwie się miesiąc Ianuarius, nasz styczeń. Mógłby więc ktoś sądzić, że oddano temu bóstwu pod opiekę również początek roku.

Sprawa jednak przedstawia się inaczej. Niegdyś Rzymianie rozpoczynali rok z wiosną, w marcu. Dopiero w połowie ll wieku p.n.e. postanowiono, że odtąd konsulowie będą obejmowali swój urząd w dniu Calendae Januariae, czyli I stycznia, co stało się i dla Rzymian, i później dla nas urzędowym początkiem nowego roku.

Nazwa łacińska miesiąca upamiętnia po prostu fakt, że w jego dziewiątym dniu obchodzono święto Janusa, zwane agonalia. Oczywiście jego pieczy podlegał też ten moment i akt, od którego może się rozpocząć nowe życie ludzkie. On więc otwiera wejście, on pozwala wprowadzić nasienie.

Niektórzy rzymscy erudyci utrzymywali, ze Janus z racji swej istoty stoi pod pewnymi względami nawet przed Jowiszem, wyprzedza go.

Początki rzeczy należą do Janusa, a ostateczne dokonania do Jowisza. Słusznie tedy Jowisza uważa się za króla wszystkiego, gdyż ostateczne dokonania mają przewagę nad początkami. Wprawdzie początki są pierwsze w czasie, lecz dokonania przewyższają je godnością.

Na pytanie zaś, kim właściwie jest Janus, tenże Warron odpowiadał krótko: "To świat". Co miał na myśli? Chyba to, że bóg ów stanowił wyobrażenie, czy też raczej symbol świata. To zdaje się wynikać z uzasadnienia, jakie przytacza św. Augustyn:

Janus ma dwie, względnie nawet cztery twarze, reprezentujące różne strony świata. Jama naszych ust jest podobna, gdy się ją otworzy, do świata; dlatego to Grecy i niektórzy poeci rzymscy nazywają podniebienie niebem.
l tak, według cytatu św. Augustyna, Warron wywodził:

Wzmianka o Janusie mającym cztery oblicza każe nam, rzecz prosta, myśleć o słowiańskich wyobrażeniach. Ale czy są one naprawdę dobrze poświadczone i autentyczne, oryginalne? Czy nie mamy tu do czynienia a zapożyczeniem pewnych wzorów antycznych? Krótko mówiąc, czy to nie Janus odżył pod imieniem i postacią Światowida?

Porzucając jednak te spekulacje oraz dziwaczne pomysły starożytnych, a zwracając się ku faktom dobrze poświadczonym, musimy jeszcze wspomnieć o pewnym znamiennym zjawisku. A mianowicie: choć wszystko łączyło Janusa ściśle z Lacjum i Rzymem, choć należał on do grona bóstw rodzimych, to jednak stosunkowo rychło zainteresowali się nim Grecy i anektowali tę niezwykłą postać. Albowiem chyba już w wieku IV p.n.e. pojawiła się opowieść, że Janus przywędrował do Italii z terenów greckiej Tesalii. Zbudował osiedle nad dolnym Tybrem, na prawym jego brzegu, co dało nazwę całemu wzgórzu - Ianiculum. Później nauczył okolicznych autochtonów, niemal dziki lud Aboriginów, pewnych umiejętności rolniczych i ustanowił im pierwsze prawa.


Janus Wzgórza Rzymu - Ianiculum (Janikulum) na prawym brzegu Tybru
Niektórzy Grecy, a wśród nich sławny Plutarch, wiązali tę opowieść z wyobrażeniem Janusa, wysuwając taką interpretację, co prawda bardzo sztuczną:

Dlaczego Rzymianie sądzą, że Janus ma dwie twarze, dlaczego tak go przedstawiają w malarstwie i rzeźbie? Czy dlatego, że był on, jak się twierdzi, Grekiem, który przyszedł do Italii, zamieszkał wśród tamtejszych barbarzyńców, zmienił swój język i sposób życia? Czy też raczej dlatego, że mieszkańcom Italii, którzy dotychczas znali tylko dzikie rośliny. a praw żadnych, dał odmienny i lepszy sposób bytowania, nakłonił ich do uprawy roli i porządku społecznego.

Jak już się rzekło, na starych monetach rzymskich widnieje z jednej strony głowa Janusa o dwóch twarzach, na drugiej zaś przód okrętu. Grecy i w tym widzieli upamiętnienie rzekomego faktu, iż bóg przybył okrętem zza morza.

Mity, w których Janus odgrywa główną rolę, są nieliczne i niezbyt wymyślne. Właśnie z tej racji zasłużył on na pochwałę św. Augustyna, który z lubością opisywał i gromił wszelkie nieobyczajne wyczyny bożków pogańskich. W tym jednak przypadku musiał przyznać:

O Janusie nie przychodzi mi na myśl nic takiego, co by należało zaliczyć do czynów hańbiących. Może istotnie był on taki. Pędził życie bardziej uczciwe z dala od zbrodni i bezeceństw. Gościnnie przyjął uciekającego Saturna i podzielił się z nim swym królestwem, tak iż założyli nawet osobne miasta: ten Janikulum, a tamten Saturnię. Lecz poganie, łasi na wszystko, co mogłoby skalać kult bogów, uważając życie Janusa za zbyt piękne, zbezcześcili go potworną szpetotą jego posągu i czasem przedstawiali tego boga jako mającego dwa czoła, a czasem nawet jako mającego cztery i jak gdyby rozdwojonego. A może, ponieważ większość bóstw wybranych dopuszczając się bezwstydnych występków straciła czoło, czciciele ich życzyli sobie, by Janus dawał się widzieć z tym większym czołem, im bardziej był, niewinny?

Należy jednak uczciwie stwierdzić, że w tym przypadku zawiodła autora pamięć lub rozeznanie w mitologii. Obyczaje Janusa nie były tak nieskalane. Przede wszystkim mity przedstawiają dość zawikłanie jego sprawy rodzinne. Początkowo miał on współwładać z królem imieniem Kamese lub Kamasina. Inna jednak wersja, i to starsza, głosiła, że Kamese to kobieta - siostra, a zarazem żona Janusa. Miał z nią syna, którego imieniem - Tyber - nazwano rzekę. Ale łączono też Janusa z innymi boginiami, czy też nimfami. Wymieniano wiec Juturne, Wenilię, Karnę. O pierwszej z nich będzie jeszcze mowa szerzej, druga jest mało znana, natomiast Karna występuje tylko w jednej opowieści mitycznej, i tylko w związku z Janusem. Opowiada o tej przygodzie Owidiusz, w Vl księdze Fasti:

Janus Janus na monecie rzymskiej
Nimfa Karna żyła wśród wzgórz i gajów tej ziemi, na której kiedyś miał powstać wielki Rzym, jego pałace, domy, świątynie. Najbardziej upodobała sobie gaj nad brzegiem rzeki, zwany później Lucus Helerni. Młodzi mężczyźni często usiłowali doścignąć ją w tych uroczyskach, ona jednak, pozornie chętna, zawsze potrafiła ukryć się niespodziewanie, zwodząc i wyśmiewając swych wielbicieli. Spodobała się także Janusowi. Jak zwykle, niby to przystała na schadzkę, prosiła tylko, aby poszedł pierwszy do groty. Sama, skromnie i wstydliwie idąc za nim, w pewnej chwili uskoczyła w bok, w zarośla pod skałą. Lecz Janus miał dwie twarze, dwie pary oczu, widział więc doskonale, co dzieje się za jego plecami. Odnalazł dziewczynę natychmiast. W nagrodę za to, czym musiała go obdarzyć, dał nimfie władzę nad zawiasami drzwi oraz gałązkę ciernistego głogu, aby odpędzała nią krwiożercze strzygi (łacińskie striges), chciwe krwi niemowląt.

Tak więc splatają się w opowieściach o tym prastarym bóstwie italskim wątki miejscowe i greckie, motywy wspólne wielu podaniom o miłostkach bogów, a także pewne elementy folkloru nieobce również naszym baśniom i przesądom - lub stanowiące ich źródło.

Janus Łuk Janusa - Rzym
Jak się godziło i zgodnie z rzymskim obyczajem rozpoczęliśmy rzecz o bogach i mitach starożytnej Italii od rozdziału poświęconego właśnie Janusowi, a zakończymy go modlitwą ku jego czci, autentyczną modlitwą italskiego rolnika. Przekazał ją Katon w swym dziełku O gospodarstwie wiejskim, a więc pisarz  ll wieku p.n.e., ale jest ona na pewno znacznie starsza:

Zanim rozpoczniesz żniwo, należy ofiarować świnkę przedżniwną wedle takiego oto obrzędu: Ofiaruj Cererze jako świnkę przedżniwną loszkę, i to zanim zwieziesz te oto plony: orkisz, pszenicę. jęczmień, bób i rzepę nasienną. Zanim zabijesz loszkę, uczcij kadzidłem i winem Janusa, Jowisza i Junonę. Janusowi złóż w ofierze placek z tymi słowy:

- Ojcze Janusie! Składając ci ten placek błagam cię dobrą modlitwą, byś zechciał być łaskawy dla mnie, też moim dzieciom, memu domowi i mojej czeladzi.
 

*
Fragment książki: Aleksander Krawczuk - Mitologia starożytnej Italii


Data utworzenia: 30/04/2020 @ 21:38
Ostatnie zmiany: 04/05/2020 @ 08:18
Kategoria : Rzym
Strona czytana 21444 razy


Wersja do druku Wersja do druku

 

Komentarze

Nikt jeszcze nie komentował tego artykułu.
Bądź pierwszy!

 
Trzecie Oczko


in-god-we-trust.png
Zycie-Buddy_1927.jpg
nor-davies-boze-igrzysko.jpg
Collectanea Theologica 83-2013-nr 4.jpg
ewolucja-boga.jpg
Malinowski-Wierzenia_pierwotne.jpg
znak-1994-2-465.jpeg
wewior-wstepujac-w.jpg
bravo.jpg
cyw-zyd.jpg
niemcy500.jpg
fuld-krotka.jpg
butterwick.jpg
zli-papieze-c.jpg
historia-pow-sredniowiecza-zientara.jpeg
hyperborea-religia-grekow-gebura.jpg
amsterd-abc.jpg
100_filmow_Lis.jpg
anatomia hybrydy.jpg
STUDIA-RELIGIOLOGICA-39_2006.jpg
eisenberg.jpg
monarsze-sekrety-jankowski.jpeg
prawo-wyznaniowe-2011.png
jerzy-adamski-historia-l-f.jpg
polityka-jako-wyraz-lub-nastepstwo.jpg
malinowski-zsdzikich.jpg
historia-wenecji_norwich.jpeg
wiek-propagandy.jpg
historia-kosciola-2-600-1500.jpeg
mieszko-I-strzelczyk-1992.jpg
szrejter-mitologia.bmp
Tako rzecze-zaratustra-1922-Nietzsche.jpeg
burszta-asteriks.png
trevel-his-a.jpg
religia-a-wspolczesne-stosunki-miedzynarodowe.jpeg
d-bog-urojony.jpg
COLLECTANEA-PHILOLOGICA-XX-2017.jpg
delitsh-babilon-i.jpg
wilson-krwawiacy.png
pod-sztandarem-nieba-wiara-ktora-zabija-w-iext43267118.jpg
upaniszady-ut.jpg
dynastia-piastow-ba.jpg
historia-irlandii.jpg
his-euro.jpg
psychoanaliza-i-religia.jpg
grabski-mieszko.jpg
kissinger_dyplomacja.jpg
hinduizm_-k.jpg
jero.jpg
drioton-egipt-faraonow-2.jpg
Chiny-nowe.jpg
przeinaczanie-jezusa-bart-ehrman.jpg
his-b-w.jpg
studia-theologica-varsaviensia-1977-1.jpg
zbikowski-legendy.jpg
egipt-i-biblia-p-montet.jpeg
rozmyslania-marek-a 1913.jpg
babilonskie-zaklecia.jpg
tocqueville.jpg
religierzymu.jpg
nieznane-arch-mis.jpg
islam-wnuk.jpg
Szalenstwo w rel-swiata.jpg
polskie-n.jpg
Leeuw-fenomonologia.png
meczenstwo_w_islamie.jpg
baschwitz-czarownice_dzieje.jpg
1908-o-wolnosci.png
de-mello.jpg
magia-i-religia.jpg
bancroft-wspolczesni.png
polska-X-XI.jpg
klengel-his-sy.jpg
MACHIAVELLI-Ksiaze-1917.jpg
etnologia-religii-szyjewski.jpg
ogarek-czoj.jpg
camus-eseje.jpg
Historia-sztuki-eu_Meyer.png
100-punk-zap.jpg
sachs_muzyka-wswieciestar.jpg
erman-mity-s.jpg
watykan-zd.jpg
mity-skandynawskie-ma.jpg
mitoznawstwo-porownawcze.jpg
krewzkrwijezusa.jpg
his-p-k.jpg
lengauer-religijnosc.jpg
Rodzima wiara ukrainska - Lozko.jpg
klucz-niebieski-k.jpg
czarn-mwxxw.jpg
zapomniane-n-strzelczyk.jpg
demony-r.jpeg
heinemann-eunuchy.png
putek-1966-mroki-s.jpg
mit-azteko1.jpg
labuda-m.jpg
ilustrowany-slownik-terminow-lit.jpg
margul-mity-z-pieciu.png
Historia Czechoslowacji - Heck-Orzech.jpg
mysli-sw-jana-chr.png
konstytucja-laidler.jpg
saggs.jpg
dogon-ya-gali.jpg
bugaj-hermetyzm.jpg
od-abrahama-do-ch.jpg
Historia bez cenzury - Hartwig.jpeg
nowe-ateny.jpg
estreicher-zarys.jpg
mitologia-l-tur.jpg
stern-zlote-mysli.png
40-piesni-r.png
ramadan-i-kurban.png
megalomania-narodowa-by.png
hall-heretycy.jpg
Narody dawnej.jpg
pilarczyk-literatura-zydowska.jpg
historya-pow-h-3a.gif
bogowie-slowian-m.jpg
Jasienica-slowianski rodowod-1961.jpg
kartezjusz-roz.jpg
apokryfy-nowego-testamentu.jpg
zarys-h-sz.jpg
markus-chrzesc.jpg
Saga-o-Nibelungach-Treumund.png
rozmowy-z-diablem.jpg
od-mojzesza-do-mahometa-ke.jpg
milczenie-1-2012.jpg
swity-koszmar-haught.jpeg
Szyszko-Hinduizm-buddyzm-islam.jpg
NAPISY--1994.jpg
chrystianizacja-europy-kosciol.jpg
girard-koziol.jpg
etyka-prot-weber.jpg
e-jastrzebowska.jpg
krotka-hi-islamu.png
chrzescjianstwo-rusi-k.jpg
kultura-smierci-1.jpg
przeglad-religioznawczy.png
pascal-mysli.jpg
prawo-koscielne-kat.jpg
pliniusz-h-n.jpeg
niwinski-mity-symbole.jpg
u-schylku-starozytnosci-2014-a.jpg
listy-prof.jpg
IDEA-XIX-2007.png
psychologia-religii-bernhard-grom.jpg
101-tore-murphy.jpg
tylak-bog.jpg
tajemnice-smim.jpg
judyta-postac-b-granic.jpg
o-duszy.jpg
leksykon-re.jpg
historia-mali-tymowski.jpeg
pales.jpg
Mieszko_Pierwszy_Tajemniczy.jpg
wzory-kultury-b.jpg
haidit-prawy-umysl.jpg
edda-lelewel-1828.jpg
graves-mity-gr.jpg
swieci-nie-swieci.jpg
ap06.jpg
odrodzenie-2000-44.png
czary-i-czarty-polskie-tuwim.jpg
religie-sw.jpg
kaligula.jpg
bronk-podstawy-nauk-o-religii.jpg
ency-archeo-z-s.jpg
polska_mieszka_i1.jpg
kompendium-nauki-sk.jpg
podstaw-wiedzy-muzulmanskiej.PNG

Rel-Club
Sonda
Czy jest Bóg?
 
Tak
Nie
Nie wiem
Jest kilku
Ja jestem Bogiem
Ta sonda jest bez sensu:)
Prosze zmienić sondę!
Wyniki
Szukaj



Artykuły

Zamknij => WISZNUIZM <<==

Zamknij - Japonia

Zamknij BUDDYZM - Lamaizm

Zamknij BUDDYZM - Polska

Zamknij BUDDYZM - Zen

Zamknij JUDAIZM - Mistyka

Zamknij NOWE RELIGIE

Zamknij NOWE RELIGIE - Artykuły Przekrojowe

Zamknij NOWE RELIGIE - Wprowadzenie

Zamknij POLSKA POGAŃSKA

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Archeologia

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Bałtowie

Zamknij RELIGIE WYMARŁE - Manicheizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Konfucjanizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Satanizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Sintoizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Taoizm

Zamknij RELIGIE ŻYWE - Zaratustrianizm

-

Zamknij EUROPA I AZJA _ _ JAZYDYZM* <<==

Nasi Wierni

 8769079 odwiedzający

 14 odwiedzających online