Chronologia zmian, jakim ulegała w ciągu wieków religia Nabatejczyków, nie jest pewna, choć w ogólnym zarysie możliwa do zrekonstruowania. W każdym razie w ostatnim okresie istnienia państwa nabatejskiego panteon ma wszystkie cechy synkretyzmu, typowego dla religii hellenistycznych. Było to więc połączenie własnych, przyniesionych z pustyń tradycji arabskich z elementami przejętymi z hellenizmu; tak działo się wszędzie na pograniczu kultur. Podobnie było na przykład wśród Hatryjczyków, w których religii wielkie znaczenie miały nie tylko wierzenia miejscowe, ale również perskie. Z kolei u Nabatejczyków odnajdujemy ślady wierzeń staroegipskich, a nawet partyjskich.
Wiara Nabatejczyków była z pewnością politeistyczna, wielobóstwo stanowiło cechę charakterystyczną większości religii tego obszaru. Problemem jednak jest sprawa imion bogów, albowiem Nabatejczycy byli przekonani, że wymienianie ich może sprowadzić gniew bogów, stąd używali jedynie ogólnych określeń typu
'lh (bóg) lub
'lt (bogini). Nie jest jednak wykluczone, że nazwy te są również imionami własnymi bóstw, w tradycji arabskiej znanych jako Allah i Allat.
Petra Za najstarsze, choć zapewne nie najważniejsze bóstwo Nabatejczyków należy uznać boga imieniem Szaj al-Kaum, czyli „Pasterz Ludu". Jego kult odnosi się najwyraźniej do okresu sprzed III wieku p.n.e., kiedy Nabatejczycy byli jeszcze koczownikami, określano go bowiem wiele mówiącymi przydomkami:
śy' 'lqwm 'lh t b' wśkr dyl' st' hmr, czyli: „pasterz ludu, bóg dobry, nagradzający, który nie pije wina".
Druga cecha Szaj al-Kauma: dobroć, wynagradzanie wierzących, ma paralelę w późniejszym Bogu muzułmanów, Allahu, którego zasadniczy przydomek:
ar-rahman ar-rahim („litościwy i miłosierny") może stanowić echo owego „dobrego pasterza Arabów". Zresztą Arabowie przedmuzułmańscy znali boga, który nosił imię Rahmanan - „Miłosierny". Jest też możliwe, że epitet „wynagradzający" odnosi się do cechy owego boga związanej z odpłacaniem: ząb za ząb, jak to jest w wypadku Boga Hebrajczyków, który jest Bogiem odpłacającym ludziom za ich grzechy, a nie miłosiernym tak jak bóg arabski i po części późniejszy Bóg muzułmanów.
Osiedlenie się Nabatejczyków i wejście ich w krąg wpływów kultury hellenistycznej doprowadziło do rozszerzenia listy bóstw i zmiany w ich hierarchii. Teraz głównym bogiem Nabatejczyków stał się Duszara. Jego pozycję potwierdzaj ą napisy nabatejskie, często zawierające formułkę: „Duszara (Zu Szara) i pozostali bogowie". W źródłach greckich niejednokrotnie utożsamiany jest z Zeusem. Ciekawe, że Duszarę przedstawiano w formie kamienia (być może czarnego); w okolicach Petry odnaleziono kilka takich kamieni. Utożsamianie tego boga z postacią ludzką jest dziełem późnego hellenizmu - wówczas to Duszarę przedstawiano (m.in. na monetach) jako boga wina, z winną latoroślą, w scenerii bachicznej.
Duszara Etymologicznie tę nazwę różnie się interpretuje. Najbardziej prawdopodobna wydaje się etymologia wiążąca to imię z arabskim wyrazem szara, oznaczającym „górską krainę, drogę w górach, łańcuch gór". Wchodzi on w skład nazwy okolic Petry Asz-Szara. A zatem złożenie Zu (lub Du) Szara można interpretować jako „Pan Szary".
Duszara wykazuje pewne paralele z Bogiem Hebrajczyków. Na jednej z inskrypcji nazywa się go „tym, który oddziela noc od dnia", a więc przypomina Jahwe, który światłość „oddzielił od ciemności. I nazwał światłość dniem, a ciemność nazwał nocą" (Rdz l, 4-5). Można stąd uznać go za Boga kosmicznego, a co za tym idzie, najwyższego.
Istnieje jeszcze pewna tajemnicza forma imienia Duszary, a mianowicie Duszara A'arra (w greckich źródłach Dousarei Aarra). Było to początkowo lokalne bóstwo Bosry, ale być może mamy tu do czynienia z jakimś epitetem Duszary.
Najciekawsze są jednak pewne paralele Duszary zarówno z wierzeniami chrześcijańskimi, jak i muzułmańskimi. Otóż Duszara był bogiem narodzonym z dziewicy, która po arabsku nazywała się Chaabu (Xaabou). W dzień Bożego Narodzenia - 25 grudnia - Nabatejczycy obchodzili święto Duszary. Związki z chrześcijaństwem są wyraźne, choć kult nabatejski jest być może wcześniejszy. Zresztą dzieworództwo bogów nie jest czymś niezwykłym u ludów semickich.
Z kolei nazwa Chaabu w sposób wyraźny wskazuje na arabski termin oznaczający Al-Kabę. Jednocześnie istnieje w arabskim rzeczownik
ka'iba oznaczający młodą dziewczynę, dziewicę, pochodzący od tego samego rdzenia co Al-Kaba. A zatem matką Duszary mogła być dziewica, utożsamiana z kamieniem. Zdaniem Wellhausena mamy tu ślad mitraizmu w systemie religijnym pochodzenia irańskiego popularnym w Rzymie.
Duszarę utożsamiano też z bogiem wojny Aresem. W Petrze przedstawiano go w kształcie czarnego prostopadłościennego kamienia, wysokiego na niemal półtora metra i szerokiego na niecały metr, umieszczonego na złotej podstawie. Składało mu się ofiary i polewało krwią ofiarnych zwierząt.
A zatem kult Duszary wskazuje na wielostronne powiązania wierzeń nabatejskich, na ich związki z wierzeniami hellenistycznego Bliskiego Wschodu, a potem również islamu.
Duszara był nie tylko bogiem Nabatejczyków, ale i innych plemion arabskich. Źródła muzułmańskie wymieniają go (w formie Zu Szara) jako boga azdyckiego (a więc południowoarabskiego) plemienia Banu al-Haris. Pozostaje nie rozwikłaną zagadką, skąd Azdyci znali tego Boga: czyjego kult zapożyczyli od Nabatejczyków (przecież istniały ścisłe związki między południem a północą Półwyspu), czy też Nabatejczycy od nich przejęli ten kult. Wreszcie możliwe jest i to, że mamy do czynienia ze wspólnym bóstwem wszystkich Arabów zamieszkujących tereny górskie Al-Hidżazu, zwane rówież Sara.
Boginią płodności była Atargatis, znana przede wszystkim z wykopalisk w At Tannurze. Zwykle przedstawiana jest w otoczeniu bogatej roślinności (liści akantu, fig, granatów).
Również inne bóstwa starożytnych Nabatejczyków stanowią typowe dla arabskiego panteonu postacie. Są więc boginie Allat, Al-Uzza oraz Manutu, które w północnoarabskiej i muzułmańskiej tradycji wymienia się jako córki Allaha. W islamie związany jest z nimi słynny epizod tzw. szatańskich wersetów, o którym jeszcze będzie mowa.
O Allat („Alilat") wspomina Herodot. Jest ona dość wysoko postawiona w panteonie nabatejskini; jedna z inskrypcji (CIS II185) określa ją jako matkę wszystkich bogów króla nabatejskiego Rabbela (po aramejsku: '
lt 'm 'Ihy dymr 'n' rb'[). Jest to wyraźna paralela do ugaryckiej bogini Elat, będącej tam też matką wszystkich bogów. Allat bywa identyfikowana z Ateną-Minerwą.
Al-Uzza, czyli potężna, znana jest zarówno z arabskiej literatury muzułmańskiej, jak i z inskrypcji nabatejskich. W późniejszej tradycji uważano ją za boginię miłości, odpowiednik Afrodyty-Wenus. Jej kult był rozpowszechniony w Petrze i Hauranie.
Manutu związana jest z kultem zmarłych, jej imię wymienia się w inskrypcjach nagrobnych jako strzegącej grobów przed złodziejami. Etymologia i muzułmańskie paralele wskazują, że jest to bogini przeznaczenia. W aramejskim wyraz
menata znaczy „los", a w klasycznym arabskim manat określa przeznaczenie.
Źródła nabatejskie wspominają również o bogu Hubalu, któremu poświęcona była świątynia w przedmuzułmańskiej Mekce.
Przejmowano też kult bóstw od innych ludów. I tak budowano świątynie syryjskiemu bogu Ba'alszemowi, m.in. w haurańskiej miejscowości Si'; w Dibanie znajdowała się świątynia głównego moabickiego boga Kemosza.
Nie wiadomo, czy u Nabatejczyków znany był Allah. Nazwa ta związana jest z ogólnosemickim terminem oznaczającym boga w ogóle (semicki rdzeń tego wyrazu to '[). W napisach nabatejskich tego boga się nie wymienia, natomiast często pojawia się w imionach własnych, takich jak
'bd 'Ihy (odpowiednik arabsko-muzułmańskiego
Abd Allaha). Żeńska forma tego imienia to Allat.
Miejscem kultu Nabatejczyków, podobnie jak wielu ludów tego rejonu, były betyle. Wyraz betyl jest pochodzenia semickiego i dosłownie znaczy dom boga (bet el). Domy boga były zarówno miejscem kultu, jak i jego przedmiotem, a więc ucieleśnieniem jakiegoś bóstwa. Betyle miały różną formę, na ogół kamienia, zwykle o kształcie piramidalnym lub stożkowatym, znacznej wysokości (do kilku metrów). Każdy z bogów mógł się ucieleśniać w kilku betylach. Często betyle przedstawiano na płaskorzeźbach, monetach.
Innym miejscem kultu były świątynie wznoszone głównie na szczytach wzgórz, stąd mówi się o „wysokich miejscach". Jest to wyraźnie semicka tradycja. Beryle były miejscami kultu typowymi dla koczowników, natomiast świątynie, nawet te najprostsze (betyle umieszczone na szczytach wzgórz), gdzie na wolnym powietrzu oddawano cześć bogom i składano im ofiary, były charakterystyczne dla ludności osiadłej.
W Petrze takim „wzniesieniem" był Zubb Atuf, położony na wschód od miasta. Na płaskim szczycie wzgórza o powierzchni 65 x 20 m znajdowało się pomieszczenie zwane tryklinem, w którym odbywały się uczty ofiarne. Był tam postument z figurami bogów i ołtarz oraz zbiornik na wodę, używaną do rytualnego obmywania się.
Inna świątynia - typowe „wysokie miejsce" - znajduje się na wzgórzu Dżabal al-Mazbah w pobliżu Petry. Dochodzi się tam wyciętymi w skale schodami. Na szczycie znajduje się dziedziniec, na którym stoją cysterny na wodę, dwa ołtarze, a naprzeciwko ołtarzy umieszczona jest ława.
W betylach i świątyniach oddawano cześć bogom, składano ofiary ze zwierząt, być może polewano ich krwią figury bogów lub ołtarze, a następnie odbywały się uczty, podczas których spożywano mięso zwierząt ofiarnych.
Muzułmańskie święto ofiar, kończące pielgrzymkę do Mekki, niewątpliwie wywodzi się z tej samej tradycji. Kończąc pielgrzymkę, muzułmanie składaj ą zwierzęta w ofierze Bogu, a następnie spożywają wspólnie ich mięso.
Kolejną paralelą do islamu jest nazwa
msgfyjd, pojawiająca się w określeniach miejsc kultu. Występuje ona powszechnie w inskrypcjach haurańskich. Dokładnie nie wiadomo, czy oznacza ołtarz, czy też świątynię. Napis z Dżabal Duruz w Libanie wyraźnie wskazuje, że chodzi tutaj o świątynię. Najistotniejsze jednak jest to, że muzułmanie tym wyrazem zaczęli nazywać meczet (po arabsku
masdżid - etymologicznie: „miejsce bicia pokłonów").
Przedmiotem kultu niewątpliwie były kute w skałach grobowce, które oddawano w opiekę nabatejskim bogom. Ozdabiane portalami, stanowią jedno z ważniejszych świadectw sztuki nabatejskiej. Zwykle umieszczano na nich napisy. Grobowce określano aramejskim terminem
nepesz (npś), czyli dusza, miały bowiem symbolizować albo ucieleśniać duszę zmarłego człowieka.
O sługach religii u Nabatejczyków niewiele wiadomo. Znamy tylko trzy nazwy kapłanów: aramejską
kmr', arabską
khn (
kdhin) oraz sumeryjską
'pkl' (od
abgal i stąd akadyjskiego
apkallu).
W połowie I wieku n.e., gdy pojawili się Rzymianie, Nabatejczycy przechodzą pod wpływy rzymskie. Wówczas też dociera tu chrześcijaństwo. Wiemy, że działał tu święty Paweł, którego prześladował Aretas IV (2 Kor 11, 32). W 106 roku państwo nabatejskie zostaje wchłonięte przez cesarstwo rzymskie.
*
Fragment książki: Janusz Danecki -
Arabowie