Koło ŻyciaPer Kvaerne, The Bon Religion of Tibet Wheel of Existence
Jednym z powszechnych obiektów ikonografii buddyzmu tybetańskiego jest Koło Życia (sanskryckie bhavacakra) przedstawiające sześć światów cyklicznych narodzin i śmierci. Również bonpowie mają swoją własną wersję Koła Życia. W porównaniu z buddyjską bhavacakrą jest ono podobnie rozplanowane, różni się natomiast licznymi detalami. Wersja bonpo może być dobrym przykładem sposobu w jaki bon asymiluje elementy szeroko obecne w tybetańskiej kulturze, zachowując duży stopień dowolności w procesie ich adoptowania. Początki ikonografii Koła Życia potwierdzają tylko ten pogląd.
Malowidło omawiane tutaj zostało stworzone w 1973 r. przez jedynego artystę bonpo aktywnego w tym czasie w Indiach. Zawiera ono również krótki anonimowy tekst (przetłumaczony poniżej) obejmujący wyjaśnienia. Współcześni uczeni bonpo potwierdzają, że dopiero w ostatnim wieku tworzono obrazowe przedstawienia Koła Życia w omawianej wersji. Dawniej używano wersji buddyjskiej. Elementy tworzące wersję bon można znaleźć zarówno w Kandżurze Bon jak i w tekście wspomnianym poniżej. Wprawdzie malowidło jest oparte na buddyjskim wzorcu, to przejawia się w nim charakterystyczne dla bonpów zaufanie dla swoich własnych ksiąg i ich wewnętrznej konsekwencji, a co za tym idzie, do zdolności asymilacji nowych elementów.
Zgodnie z tekstem, wzorce dla malowidła można znaleźć w trzech źródłach: Dzo (mDzod), Tridzie Lungten (Khri rje lung bstan) i w Zidzi (gZi brjid). Dzo wspomniane jest tu trzy razy [a jego komentarz Dradrel (sGra grel) raz] co nie jest przypadkowe, jako że Dzo ma specjalny status u bonpów. Jest on podstawową i usystematyzowaną ekspozycją różnych elementów doktryny, z racji czego umieszczony jest on na drugim miejscu w Kandżurze Bon. Został odkryty jako skarb w co najmniej trzech etapach w XI i XII w. Tridzie Lungten jest krótkim tekstem klasyfikowanym jako sutra. Jest również skarbem z XII w. Zidzi natomiast, jest biografią Tenpy Szenraba obejmującą dwanaście tomów i zaliczaną do kategorii mentalnie odkrytych skarbów (gongter) z XIV w.
Według tekstu Koło Życia dzieli się na trzy koncentryczne kręgi, począwszy od najmniejszego, wewnętrznego. Nie ma w nim trzech zwierząt znanych z wersji buddyjskiej (tj. świni, koguta i węża) natomiast jest jedna bestia o korpusie krowy, ogonie wężowym
i trzech głowach: koguta, świni i węża. Z tą hybrydą związane są obszerne wyjaśnienia, które znajdujemy w tekstach. Tekst cytuje ósmy rozdział Dzo, który dotyczy powstawania Trzech Trucizn. Trująca krowa samsary ma trzy głowy symbolizujące owe Trzy Trucizny. Z każdej z trzech paszcz powstają trzy klasy istot (w sumie dziewięć rodzajów) uszeregowane od bogów, po mieszkańców piekieł. W Zidzi to samo wyobrażenie można znaleźć w rozdziale 31. Staje się ono tutaj częścią większej kosmologicznej historii opowiadającej o białym
i czarnym świetle, kosmicznym jaju etc. Części tej opowieści dotyczy nasz tekst. Krowa pojawia się w tym kontekście jako demiurgiczna postać, powszechna w tybetańskiej mitologii, tj. istota z ciała której powstaje świat (lub znacząca jego część). Oprócz lu (klu) i demonów, sinpo (srin po) funkcję tę pełniły również inne zwierzęta, jak np. tygrys, ropucha lub (zbliżając się do obecnego wyobrażenia) jak.
Drugi krąg przedstawia sześć światów istnienia. Można od razu zauważyć, że kierunki ruchów (w górę i w dół) zazwyczaj przedstawiane w wersji buddyjskiej zaraz przy centralnym kręgu, są tutaj pominięte zarówno w malowidle jak i w tekście. Tridzie Lungten natomiast wspomina o tym, zawiera jednak własne wyjaśnienia. Malowidło to przedstawia natomiast Sześć Opiekuńczych Szen, Dulłe Szen Drug (Dul bai gshen drug) 1 , po jednym w każdym z sześciu światów. Chociaż tekst nie wspomina o tym, wyjaśnienia na ten temat łatwo można znaleźć w innych miejscach. Możemy zauważyć, że męki piekielne są tutaj podzielone na męki gorąca i zimna. Nie znajdujemy natomiast scen sądu śmierci, ani obcinania kończyn, które nigdy nie są pomijane w wersji buddyjskiej. W dolnej części przedstawiającej świat ludzi można zauważyć trzy skąpo ubrane postacie ze zwierzęcymi głowami. Reprezentują one klasę półboskich, półdemonicznych istot zwanych miamci 2 .
Zewnętrzny krąg przedstawia dwanaście ogniw współzależnego powstawania. Pierwsze jest usytuowane w prawej górnej części koła, a następne ułożone są zgodnie z ruchem wskazówek zegara (nie jak można by było się spodziewać po malowidle bon). Ma to swoje źródło we wzorcach buddyjskich. Czasami za pierwsze ogniwo (sanskryckie nidana) zostaje uznane to w dolnym lewym sektorze koła.
Duża liczba ogniw jest przedstawiona w sposób odmienny od buddyjskiego. Bez wchodzenia w zagadnienie genezy tych różnic należy przytoczyć, choćby zwięźle, kilka uwag dotyczących wyobrażeń, pe (dpe), każdego z ogniw (zaczerpniętych z komentarza Dradrel):
1. Ignorancja jest przedstawiana pod postacią starej kobiety, podobnie zresztą, jak w tradycji buddyjskiej. Jest jak ślepa, stara kobieta, niezdolna dostrzec ścieżki.
2. Skłonności są reprezentowane przez garncarza przy pracy. Materiał, narzędzia i czynnik wszystkie razem tworzą akt.
3. Świadomość jest małpą wspinającą się po drzewie. Porzucenie obiektu zmysłu, powoduje pochwycenie nowego.
Pierwsze trzy ogniwa są zgodne z konwencją buddyjską. W pozostałych sceny te są przedstawione całkowicie odmiennie.
4. Nazwa i forma są reprezentowane przez stertę towarów. Buddyjskim odpowiednikiem jest człowiek przeprawiający się przez rzekę promem. Nazwa raduje się formą, jak pan cieszy się swoją własnością.
5. Pola sześciu zmysłów są reprezentowane przez maskę ludzkiej twarzy. W buddyjskiej wersji znajdujemy w tym miejscu pusty dom lub grupę domów. Wersja bon nie jest tutaj całkowitą innowacją, gdyż w rzeczywistości piąte ogniwo było symbolizowane przez maskę w Kole Życia z szóstego wieku n.e. z Ajanta (Adżanta). Nie przetrwało ono jednak do dzisiaj ale zostało opisane przez Waddella. Pośrednie etapy, wiążące obie wersje, nie są znane.
W istocie maski jest zawartych pięć zmysłów.
6. Kontakt jest przestawiany pod postacią węża wpełzającego do bambusowej trzciny. Często w malowidłach można znaleźć w tym miejscu postać mężczyzny i kobiety w uścisku. Zmysły
i obiekty są jak wąż (i trzcina), będąc dokładnie tego samego rozmiaru, spotykają się (tj. pasują jedno do drugiego).
7. Wrażenie jest zilustrowane przez wodę nalewaną z rozgrzanego do czerwoności imbryka. Buddyjska wersja przedstawia człowieka ze strzałą w oku. To jest jak woda iskrząca się na rozgrzanym do czerwoności żelazie.
8. Pożądliwość jest symbolizowana przez człowieka nie potrafiącego znaleźć drzwi swojego domu.
W buddyjskim Kole Życia znajdujemy obrazek człowieka pijącego lub podającego piwo.
Na przykład jak książę, który nie szukając chciałby znaleźć drzwi swojego pałacu.
9. Chwytliwość jest symbolizowana przez indyka pijącego wodę. Buddyjska wersja przedstawia zrywanie owoców, zazwyczaj przez małpę, ale również przez ludzi. Czasami małpa wręcza owoc jednej lub kilku osobom stojącym u podnóża drzewa. Jak indyk pijący wodę to jest jak nieustanne nabieranie raz za razem.
10. Istnienie jest reprezentowane przez mężczyznę i kobietę w zjednoczeniu. Ten element można znaleźć w wersji buddyjskiej ale częściej pokazują oni kobietę w ciąży. Mężczyzna i kobieta będący przyczyną są ilustracją.
11. Narodziny są ukazane jako proces odlewania. Buddyjskie malowidła pokazują rodzącą kobietę. Co do narodzin, istota zaczyna się przejawiać sama z siebie, tak jak płynny kamień odlewany, zaczyna manifestować się jako forma.
12. Starość i śmierć zilustrowane są postaciami starego człowieka i nagiego ciała bez użycia symbolizmu. W wersji buddyjskiej przedstawione jest jedynie ciało zawinięte i niesione przez jednego lub kilku ludzi.
Popatrzmy teraz na tłumaczenie krótkiego, anonimowego tekstu wspomnianego wcześniej.
Oświecone Wyjaśnienie Zjawiskowej Egzystencji na Drodze Jej Rozwoju i Przemijania. Hołd Najwyższemu Nauczycielowi Szenrabowi, który przy pomocy promieni Mądrości ze słońca Oświeconego Umysłu przekazuje instrukcje, które całkowicie wysuszają rozległy ocean cierpienia, przekraczający granice pojęcia umysłu! Zjawiskowe istnienie na drodze swojego rozwoju wytwarza jedynie cierpienie; poprzez (zrozumienie) przemijania osiągalny jest stan wyzwolenia. Poprzez wyjaśnienie natury Takości (jakimi rzeczy są) powstaje wielka radość w umyśle.
W związku z malowidłem postaramy się o krótkie wyjaśnienie oparte na świętych tekstach, dotyczące dwunastu ogniw współzależnego powstawania oraz innych detali w nim zawartych. Po pierwsze, w Dzo czytamy: Samsara, trująca krowa, powstała (tj. ma swój początek); a w komentarzu Dradrel znajdujemy: Co do trucizny (oznacza to, że) niszczy ona świetność Nauki i przerywa dopływ Błogości; co do krowy (bamo), ba oznacza obszar Trzech Sfer, mo (żeński) oznacza miejsce gdzie powstaje cierpienie. (Odnośnie frazy) Trzy paszcze patrzą w kierunku trójdzielnej zjawiskowej egzystencji, (te trzy to) obszar nieba powyżej, zwierząt pośrodku i złych narodzin poniżej.
W Sutrze Magicznego Stwarzania Następstw z Zidzi czytamy: Od kręgu światła nieba, pustego i bezkresnego, po czarny blask dna oceanu powstają opary ciemności. Z otchłani mroku szkodliwe cielsko dojrzało krowa wszelkich trucizn, trucizna dla żyjących istot.
Z krowiego cielska wyrastają trzy szkodzące głowy, cztery członki i wężowy ogon. Z trzech głów, trzy toksyczne paszcze, nienawiść (wypływa) z paszczy węża, złudzenie że świńskiego ryja, a pożądliwość z koguciego dzioba. W ten sposób trzy trucizny dojrzały, przybierając cielesną formę.
Teksty uczą, że Ignorancja, która niszczy Wiedzę (tj. Mądrość pojmującą Pustkę), nie pozwala jej narodzić się w ludzkich umysłach. Nawet jeśli ona powstaje, zostaje zmarnowana poprzez fałszywy pogląd lub zaciemnienia Byciatymczymjest (tj. czystego widzenia).
W ten sposób Ignorancję utożsamiono z krową. Co do powstawania namiętności, gniewu oraz popadania w złudzenia, to te trzy głowy: koguta, świni i węża są ich reprezentacjami.
Następny krąg przedstawia symboliczną mapę sześciu klas istot. W Dzo czytamy:
Z trzech dziobów kogutapożądliwej namiętności powstają bogowie, ludzie i miamci; z trzech ryjów świnizłudzenia powstają lu, zwierzęta i istoty quasipiekielne, z trzech paszczy wężanienawiści powstają istoty w piekle, duchy i panowie śmierci. Co do półbogów, chociaż ustanowiono dla nich oddzielny obszar, nie jest to do końca tutaj wyjaśnione.
Zewnętrzny plan przedstawia dwanaście ogniw współzależnego powstawania. W Tridzie Lungten czytamy: Poprzez ignorancję tworzącą skłonności przenika świadomość. W rzeczywistości percepcja jest ignorancją . Ogniwa koła egzystencji powstają na zasadzie następstwa, po kolei, od jednego do następnego. Przykładem może być koło wozu, które obraca się raz ku górze raz ku dołowi bez żadnych przeszkód. Wraz z ruchem w górę powstaje wielką błogość CiałaBon, ruch w dół wpędza w otchłanie piekieł.
W Dronma czytamy; Sześć klas istot na granicach Trzech Światów odradza się
w nieograniczonym, wirującym, nie mającym początku, czasie, a Koło Życia (zawierające dwanaście ogniw współzależnego powstawania) zostało wprawione w ruch.
Co do przedstawień dwunastu ogniw czytamy w Dzo:
Ignorancja jest jak ślepa stara kobieta;
Skłonności są jak garncarka;
Świadomość jest jak małpa na drzewie;
Nazwa i Forma są jak bogacz i towary;
Sześć zmysłów jest jak maska;
Wrażenie jest jak woda na rozgrzanej blasze
Istnienie jest jak noszący imię, nie potrafiący znaleźć drzwi;
Pożądanie jest jak mężczyzna i kobieta w zjednoczeniu;
Narodziny są jak odlew z brązu;
Starość i śmierć są pokazane, jakie są
Ponad wszystkim króluje Pan Śmierci.
Są bóstwami, które wybawiają czujące istoty od kolejnych narodzin w którymś z sześciu światów. Ogólnie mówiąc, ich wygląd i funkcja jasno korespondują z buddyjskim Awalokiteśwarą manifestującym się osobiście w sześciu sferach egzystencji. Sześć Ochronnych Szen jest uważanych w bon jako emanacje sześciu punktów ciała Szenraba. Są one zawsze wspominane w inwokacjach. Ich kolory (a czasami również ich nazwy) mogą nieco się różnić (poniżej Sangła Djupa jest żółty, a gdzieniegdzie niebieski).