Marcin Luter
Lucas Cranach s.(1472 - 1553)
Reformacja w Niemczech
Marcin Luter urodził się w Eisleben w Saksonii w 1483 r. Rozpoczął studia prawnicze na uniwersytecie w Erfurcie, ale porzucił je i wstąpił do zakonu augustianów (1505). Już jako mnich studiował teologię na uniwersytecie w Wittenberdze, gdzie w 1512 r. otrzymał tytuł doktora i został profesorem.
W 1517 r. wypowiedział się przeciw odpustom, a handel nimi ze względu na przeniesienie zainteresowania i troski chrześcijanina z winy na karę uważał za przyczynę degeneracji moralności chrześcijańskiej. W nadziei na wywołanie dyskusji rozesłał listę 95 tez opatrzoną tytułem Disputatio pro declaratione virtuti indulgentiarum (Dysputa o skuteczności odpustów). Spotkały się one z ogromnym zainteresowaniem.
Według tradycji Luter przybił owe tezy do drzwi kościoła zamkowego w Wittenberdze w dniu 31 października 1517 r.
Powodem wystąpienia Lutra była masowa sprzedaż odpustów, którą w Rzeszy prowadził dominikanin Johannes Tetzel. Wjeżdżał on do miejscowości poprzedzany przez krzyż z papieskim herbem oraz papieską bullę o odpustach, której tekst niesiono na aksamitnej poduszce ze złotym haftem. Za nim w uroczystej procesji wkraczali do kościoła parafianie. Tetzel wznosił do góry krzyż, ogłaszał odpust i zaczynał kazanie, w którym szczegółowo opisywał czyśćcowe męki, nawoływał wiernych do skruchy i spowiedzi i do zapłacenia obola (1/2 denara) w zamian za całkowite odpuszczenie grzechów. Apelował również do słuchaczy, aby nie myśleli jedynie o sobie, ale wspomnieli o swoich zmarłych krewnych i przyjaciołach błagających o ulżenie im w ich cierpieniach w czyśćcu. Przekonywał, że dokładnie w tym samym momencie, gdy pieniądz wyląduje na dnie jego skrzyni, dusze ich bliskich wzlecą do nieba. Nic więc dziwnego, że wkrótce po rozpoczęciu sprzedaży odpustów wśród wiernych zaczął krążyć wierszyk: „Kiedy grosz do skrzyni wpadnie, dusza z czyśćca wnet wypadnie”.
Listy odpustowe były imiennymi zaświadczeniami, które w zamian za złożenie ofiary całkowicie uwalniały wiernych, żywych i umarłych, od kary za popełnione grzechy lub umarzały ich część. Taki sposób rozgrzeszania opierał się na koncepcji, w myśl której zasługi nagromadzone przez Chrystusa i świętych stanowiły skarbiec, z którego papież mógł czerpać wedle uznania.
W rzeczywistości od pewnego momentu zorganizowana sprzedaż odpustów stała się dochodową operacją finansową, którą zarządzali znani włoscy i niemieccy bankierzy jak Medyceusze czy Fuggerowie. W przypadku sprzedaży odpustów w 1517 r. w kościelnych prowincjach Moguncji i Magdeburga część wpływów przeznaczona została na budowę nowej Bazyliki Św. Piotra w Rzymie. Pozostałą zaś część Leon X przyznał arcybiskupowi mogunckiemu i magdeburskiemu Albrechtowi von Brandenburg, aby ten był w stanie spłacić ogromną pożyczkę, którą zaciągnął u Fuggerów.
Pożyczkę zaciągnął zaś po to, aby zapłacić papieżowi za uchylenie przepisów prawa kanonicznego i otrzymanie dyspensy koniecznej do połączenia w jednym ręku trzech kościelnych beneficjów. Dzięki temu, będąc już biskupem Halberstadt i arcybiskupem Magdeburga (które również otrzymał z naruszeniem prawa, gdyż nie osiągnął w chwili nominacji wymaganego wieku kanonicznego), został także arcybiskupem Moguncji.
W swych tezach Luter zakwestionował rolę papieża jako wyłącznego dysponenta zasług świętych, twierdząc, że owe zasługi są dostępne bez żadnych ograniczeń każdemu chrześcijaninowi.
Krytyka Lutra wymierzona przeciw papiestwu i hierarchii kościelnej padła w Rzeszy na podatny grunt. Jego poglądy rozpowszechniły się błyskawicznie poza murami klasztorów i uniwersytetów. W ciągu kilku miesięcy tezy przetłumaczono i wydano drukiem, dzięki czemu dotarły do osób nieznających łaciny.
Już w 1520 r. Luter sprecyzował swoje poglądy w trzech pismach. W napisanej po niemiecku niewielkiej pracy An den christlichen Adel deutscher Nation (Do szlachty chrześcijańskiej narodu niemieckiego) zwrócił się z apelem do władzy świeckiej, aby przejęła na siebie wprowadzenie w życie stworzonego przezeń projektu religijnej reformy. Na podstawie doktryny o powszechnym kapłaństwie wszystkich wierzących zachęcał władze cywilne do podjęcia reformy Kościoła.
Dzieło De captivate Babylonica Ecclesiae (O niewoli babilońskiej Kościoła) powstało, gdy w Rzeszy rozeszła się wieść o obłożeniu Lutra ekskomuniką.
W przeciwieństwie do poprzedniej pracy ta została napisana po łacinie, gdyż reformator zwracał się za jej pośrednictwem przede wszystkim do świata uczonych, aby uświadomić im, w jaki sposób Kościół rzymski w ciągu ostatnich stuleci określał swoją doktrynę o sakramentach, sprzeniewierzając się przy tym treści Pisma Świętego. Ograniczył więc liczbę sakramentów do chrztu i eucharystii (rozumianej już nie jako przeistoczenie chleba i wina w ciało i krew Chrystusa, lecz jako współobecność) i zakwestionował charakter ofiarny mszy świętej nazwanej przez niego „wieczerzą Pańską”.
Z kolei traktat Von der Freiheit eines Christenmenschen (O wolności chrześcijanina) wyjaśniał zagadnienie wolności i relacji między wiarą a uczynkami.
Pisma Lutra stały się powszechnie dostępne w Rzeszy. Przyjmuje się, że między 1517 a 1520 r. ukazało się ok. 30 traktatów Lutra, które sprzedano w ponad 300 tys. egzemplarzy. Dnia 15 sierpnia 1520 r. wydrukowano 4 tys. egzemplarzy pracy Do szlachty chrześcijańskiej narodu niemieckiego, które sprzedano w takim tempie, że w pięć dni później przygotowano nową edycję, po której nastąpiło 15 kolejnych. Niewielki pod względem objętości traktat O wolności chrześcijanina w ciągu zaledwie jednego roku miał 18 wydań.
Leon X
Rafael Santi (1483 - 1520) Na renesansowym dworze papieża Leona X wystąpienie niemieckiego mnicha zostało początkowo zbagatelizowane i potraktowane jako konflikt między zakonem augustianów a dominikanów. Papież nie chciał też zrazić do siebie elektora saskiego Fryderyka III Mądrego, na którego terenie leżała Wittenberga, jako że zamierzał poprzeć jego kandydaturę w walce o tron cesarski przeciw królowi hiszpańskiemu Karolowi I. Jednak wbrew papieskim oczekiwaniom pieniądze Fuggerów sprawiły, że z elekcji w 1519 r. zwycięsko wyszedł właśnie Karol Habsburg. Wraz z wyborem cesarza Rzym nie miał już powodu, aby nadal wstrzymywać się z reakcją na wystąpienie Lutra.
Dnia 15 czerwca 1520 r. papież wydał bullę Exurge Domine et iudica (Powstań, o Panie, i osądź sprawę swoją), w której zagroził Lutrowi ekskomuniką, jeśli nie odwoła głoszonych przez siebie poglądów. Ów swoich poglądów nie odwołał, mało tego, w grudniu 1520 r. na rynku w Wittenberdze spalił bullę papieską wraz z kodeksami prawa kanonicznego, zrywając w ten sposób ostatecznie z Rzymem. W styczniu 1521 r. został obłożony ekskomuniką.
Włos mu jednak z głowy nie spadł, gdyż opieki udzielił mu Fryderyk Mądry, który odmówił odesłania swego poddanego do Rzymu i zaproponował, aby wyklęty mnich został poddany procesowi przed trybunałem cesarskim. Elektor nie dał się skusić papieżowi, który przysłał mu złotą różę ‒ najwyższe papieskie odznaczenie za zasługi dla Kościoła ‒ nadał nowe odpusty dla kościoła w Wittenberdze oraz beneficjum dla elektorskiego syna.
Kiedy w kwietniu 1521 r. Luter dotarł na obrady sejmu do Wormacji, nie był już anonimowym zbuntowanym mnichem, lecz rzecznikiem politycznoreligijnej opozycji przeciwko papiestwu, którą wyraźnie zainteresowali się niemieccy książęta. Niechęć do papiestwa była w społeczeństwie niemieckim powszechna.
Biorący udział w sejmie nuncjusz apostolski Girolamo Aleandro pisał do Rzymu, że „Nie mogę wyjść na ulicę, żeby Niemcy nie chwytali za rękojeść miecza i nie szczerzyli się gniewnie w moją stronę.Mniemam, że papież udzieli mi odpustu zupełnego i zabezpieczy moich braci i siostry, jeśli coś mi się stanie”.
Luter, stanąwszy przed obliczem cesarza Karola V i stanów Rzeszy, oświadczył, że nie ma najmniejszego zamiaru wycofać się z tego, co dotąd napisał, dopóki ktoś mu nie udowodni na podstawie Biblii, że nie miał racji. Karol V obłożył go banicją. Luter zniknął.
Fryderyk III Mądry
Lucas Cranach 1532 W eskorcie żołnierzy Fryderyka Mądrego dotarł do położonej na uboczu twierdzy Wartburg. Spędził tam rok, który wykorzystał na przekład Pisma Świętego na język niemiecki. Nie było to pierwsze tłumaczenie na język narodowy, edycje Biblii w językach narodowych były bowiem wydawane przed rozpoczęciem reformacji.
Przed 1520 r. ukazały się po niemiecku 22 wydania, po francusku 23, po włosku 12, mimo że w Europie instytucje kościelne sprawowały ścisły nadzór nad dziełami ukazującymi się drukiem, a nad Biblią w szczególności.
W dzień Bożego Narodzenia 1521 r. Andreas Karlstadt (Bodenstein), profesor teologii na uniwersytecie w Wittenberdze, odprawił pierwszą całą mszę w języku niemieckim, bez szat liturgicznych i według zmienionej liturgii, która pomijała moment podniesienia i przewidywała komunię wiernych pod dwoma postaciami, chleba i wina.
W tym czasie przybyło do Wittenbergi trzech radykalnych kaznodziejów (z zawodu tkaczy) nazwanych „prorokami zwikawskimi” od nazwy miasta Zwickau, skąd pochodzili. Głosili apokaliptyczne proroctwa, twierdząc, że zostali natchnieni przez Ducha Świętego. Autorytetowi Pisma Świętego przeciwstawiali indywidualne oświecenie i opowiadali się za chrztem dorosłych, aby przyjmować ten sakrament w pełni świadomie.
W Zwickau w latach 1520-1521 pastorem był Thomas Münzer, który głosił potrzebę radykalnego wstrząsu społecznego. W obliczu wystąpień ikonoklastów, niszczenia kościołów i ołtarzy, zmian w liturgii, rozluźnienia dyscypliny w klasztorach i masowego ich porzucania, szerzenia się poligamii i destabilizujących życie społeczności lokalnych działań takich reformatorów jak Karlstadt i Münzer, konieczne stało się stworzenie jednolitej organizacji kościelnej i opracowanie liturgii, które pozwoliłyby zapanować na emocjami i nadużyciami wynikłymi z zachodzących zmian. Z tego też powodu Luter postanowił opuścić swoją kryjówkę w Wartburgu i wrócił do Wittenbergi, gdzie surowo rozprawił się z „fanatykami” (Schwärmer), zmuszając ich do opuszczenia miasta.
Idee religijne głoszone przez Lutra nałożyły się w Rzeszy w latach 20. XVI w. na ukryte dotąd napięcia społeczne i polityczne. Ujawniły się one w postaci buntu rycerskiego i wojny chłopskiej. Rycerze stanowili niższą warstwę szlachty cesarstwa, a zarazem anachroniczną wspólnotę kierującą się dawnymi rycerskimi ideałami. Grupa ta coraz bardziej ubożała i była spychana w związku z tym na margines życia politycznego.
Idee Lutra przez niektórych rycerzy zostały odczytane jako zachęta do rozgrabienia majątków kościelnych. Jednym z nich był Franz von Sickingen, który zawarł porozumienie z 600 rycerzami z Górnej Nadrenii i zaatakował dobra arcybiskupa Trewiru. U boku Sickingena znalazł się humanista Ulrich von Hutten, który w buncie rycerskim widział zapowiedź stworzenia z ziem niemieckich silnego politycznego organizmu niezależnego od Rzymu. Inni rycerze zaatakowali biskupstwa Bambergu i Würzburga, ale zostali rozgromieni przez koalicję książąt.
U podstaw wystąpienia ludności chłopskiej legły konflikty związane z przeludnieniem, zwiększeniem obciążeń podatkowych oraz stopniowym pozbawianiem chłopów dotychczasowych przywilejów przez lokalnych władców. Zamieszki, które wybuchły w Schwarzwaldzie w końcu 1524 r., błyskawicznie rozprzestrzeniły się na tereny Alzacji, Frankonii, Karyntii, Nadrenii, Saksonii, Szwabii, Turyngii i Tyrolu.
Szacuje się, że w 1525 r. w wojnie brało udział ok. 300 tys. chłopów. Żądali oni zwrotu zagrabionej im ziemi, restytucji przywilejów gminnych, w tym prawa do polowań, łowienia ryb, wycinania w lesie drzew na opał, zniesienia zwierzchności prawnej panów i kościelnej dziesięciny, zmniejszenia czynszów, a także przywrócenia zwyczaju decydowania o wyborze i zwolnieniu własnego proboszcza.
Swoje postulaty chłopi zebrali w tzw. dwunastu artykułach opublikowanych w 1525 r. w Memmingen w Szwabii. Ruch, który ogarnął także miasto, został rozbity przez koalicję książąt katolickich i protestanckich.
Kres położyła mu klęska powstańców pod Frankenhausen w Turyngii (15 maja 1525), po której nastąpiła fala okrutnych represji. Thomas Münzer dostał się do niewoli w trakcie bitwy pod Frankenhausen, był najpierw okrutnie torturowany, a następnie ścięty. Chłopi, walczący jeszcze gdzieniegdzie do 1526 r., spodziewali się poparcia ze strony Lutra, ale się go nie doczekali.
Wprost przeciwnie, reformator wystąpił przeciwko nim, zachęcając książąt do krwawej rozprawy z buntownikami w pracy Wider die mörderischen und räuberischen Rottten der Bauern (Przeciwko morderczym i rozbójniczym bandom chłopskim). Doczekał się za to epitetów „papież z Wittenbergi”, „kłamliwy doktor” i „zakonny tuczony wieprz”. Skutki takiego zachowania Lutra były doniosłe, gdyż większość chłopów niemieckich pozostała przy katolicyzmie.
Wraz z upływem czasu kolejni książęta i rady miejskie opowiadali się po stronie reformacji. Dobra kościelne były sekularyzowane lub przechodziły pod nadzór państwa. Kapłanów zastąpili pastorzy nieposiadający święceń i niezwiązani ślubem celibatu. Opustoszały domy zakonne, ale utrzymano parafie jako podstawowe jednostki terytorialne nowego Kościoła. Książęta i rady miejskie wydawali ordynacje, które na nowo regulowały kwestie liturgii, zarządzania finansami Kościoła, prowadzenia działalności dobroczynnej i oświaty.
Zaczęły powstawać konsystorze składające się z przedstawicieli duchownych i świeckich, podporządkowane jednak kontroli najwyższej władzy świeckiej danego terytorium. Konsystorze sprawowały nadzór administracyjny i sądowniczy nad gminami.
*
Fragment książki: Krzysztof Mikulski, Jacek Wijaczka - Historia Powszechna XVI - XVIII wiek