Jasna Góra
Jasna Góra to jedno z najsławniejszych centrów chrześcijańskich na świecie. Mieszczący się w Częstochowie klasztor OO. Paulinów każdego roku przyciąga rzesze wiernych, pragnących ujrzeć cudowny obraz Matki Boskiej i Dzieciątka Jezus.
W największe święta Wniebowzięcia 15.VIII oraz Matki Boskiej Jasnogórskiej 26. VIII miejsce to odwiedzają wielotysięczne pielgrzymki Chrześcijan, często proszących o uzdrowienie i pomoc.
Wg tradycji cudowny Obraz został namalowany przez świętego Łukasza na desce stołu świętej Rodziny z Nazaretu. Następnie został przewieziony do Konstantynopola, skąd dostał się do rąk księcia Bełzie na Rusi.
Wg przeprowadzonych badań wynika jednak, iż prawdopodobnie został namalowany przed 1384r. we Włoszech, przez malarza Simone Martiniego. Nie można brać jednak dosłownie wyników badań, gdyż w przypadku Całunu Turyńskiego również badania okazały się błędne.
Malowidło zostało podarowane przez księcia Władysława Opolczyka, palatyna, który 9 sierpnia 1382r. W dobrach nadanych mu przez Ludwika Węgierskiego ufundował kościół i klasztor Paulinów, zakonu należącego do zgromadzeń eremickich - pustelniczych, założonego wg tradycji przez Św. Pawła. Organizatorem ówczesnego zgromadzenia był bł. Euzebiusz, kanonik ostrzyhomski, który skupił pustelników z Węgier i obecnej Chorwacji, nadając im pierwsze reguły.
Do dziś nie odnaleziono żadnego dokumentu przekazania Obrazu zakonowi. Również akt fundacji klasztoru nie wspomina o darze księcia Władysława. O jego istnieniu wspomniał dopiero kronikarz Jan Długosz, a następnie w XVI w. kanonik kolegiaty świętej Anny w Krakowie, Grzegorz z Sambora.
Legenda głosi, że książę pierwotnie chciał przewieźć relikwię na Śląsk. Jednakże w czasie podróży w pewnej chwili konie nie chciały dalej ruszyć. Dopiero, gdy Opolczyk złożył uroczyste ślubowanie, że wybuduje klasztor, przewieziono obraz pod Częstochowę i umieszczono w maleńkim sosnowym kościółku ojców Paulinów, znajdującym się na wzgórzu. Tam też wybudowano klasztor.
Od początku istnienia zakonu Paulini mieli pieczę nad obrazem Bogurodzicy, prowadzili msze konwentualne, godziny kanoniczne i czuwania. Ze względu na rosnącą liczbę odwiedzających kościół pielgrzymów, od 1533r. Rozpoczęto spowiednictwo osób świeckich i duchowych.
16 kwietnia 1430r. Obraz został zbezczeszczony przez rabusiów. Sprawa nabrała politycznego znaczenia, zagroziła ówczesnej unii polsko-litewskiej. Zakonnicy zawieźli wizerunek do ówczesnej stolicy Polski, Krakowa i tam za sprawą króla Władysława Jagiełły i jego żony Jadwigi w ciągu czterech lat został on odnowiony i nareperowany. Możliwe, że został na nowo namalowany na starym podłożu. Wtedy również ozdobiono go czterema srebrnymi złoconymi blachami, które umieszczone w górnej części wizerunku, pokrywają grawerunki z przedstawieniami Zwiastowania, Bożego Narodzenia, Biczowania i Naigrywania. Piąta blacha została umieszczona na obrazie w 1480r. i przedstawia postać św. Barbary.
Od samego początku Obraz cieszył się popularnością i był obiektem kultu wiernych. Paulini zwrócili się nawet do papieża Marcina V z prośbą popartą przez króla Władysława Jagiełłę o nadanie odpustów pielgrzymom przybywającym na Jasną Górę.
Równie szybko zaczęły się pojawiać liczne kopie Obrazu.
W XVII w. Król Władysław IV ufundował nakładane na obraz kosztowne korony, które częściowo zachowały się do naszych czasów. Wyobrażenie Niepokalanego Poczęcia na srebrnej zasłonie zrobił w 1673r. znany złotnik Jan Leman.
W 1616r. Zygmunt III Waza otoczył murami obronnymi sanktuarium jasnogórskie, co w przyszłości miało uratować klasztor przed unicestwieniem.
Osobny rozdział w historii Jasnej Góry stanowi obrona klasztoru, obleganego przez Szwedów w 1655r. którą kierował przeor ksiądz Augustyn Kordecki. Od 18 listopada do 27 grudnia wojska polskie dzielnie stawiały opór najeźdźcy. Fortecy broniło 70 zakonników, 160 wojskowych i 20 należących do polskiej szlachty. Przeor Kordecki, który okazał się znakomitym wodzem, odpierał ataki wroga, prowadząc jednocześnie pertraktacje z przedstawicielami armii Szwedzkiej. Trwająca czterdzieści dni obrona, ogłoszona jako cud Matki Bożej, zjednoczyła naród i doprowadziła do zwycięstwa. Śluby złożone we Lwowie przez Jana Kazimierza 1 kwietnia 1656r. stanowiły elekcję Maryi na Królową Polski. Akt prawny, podpisany przez króla wprowadził do ustroju państwa nowy tytuł Bogurodzicy.
Po wojnie nastąpiła znaczna rozbudowa kościoła i klasztoru. Kościół został przekształcony w zespół
budowli, bogato dekorowany darowanymi przez wiernych kosztownościami. Modne stały się też bogato zdobione szaty, tzw. "sukienki" na obraz. Autorem pierwszej z nich był brat Klemens Tomaszewski. Obecnie najcenniejsze to rubinowa, diamentowa oraz wykonana na początku naszego wieku koralowa, wykonane z klejnotów pochodzących z Niemiec, Włoch, Francji i Węgier.
8 września 1717r. po raz pierwszy w świecie ukoronowano obraz papieskimi koronami, co do tej pory miało miejsce tylko w rzymskiej katedrze. Uroczystości trwały dziesięć dni przy udziale tysięcy wiernych.
Klasztor jasnogórski nieraz odpierał ataki nieprzyjaciela, również w 1771r. pod dowództwem Kazimierza Pułaskiego i konfederatów barskich. Pułaski zgromadził wtedy 1300 wojskowych z 240 działami, odpierając atak wojsk moskiewskich gen. Drawitza i księcia Suworowa.
26 sierpnia 1956r. doszło do ślubów narodu. Pielgrzymi przybyli, aby odnowić przymierze z Maryją oraz zaświadczyć, że jest Królową i Wspomożeniem Narodu polskiego. W ślubach Królewskich Matka Chrystusowa obrana została Królową Polski.
Największe ożywienie kultu Maryjnego nastąpiło po II wojnie światowej za sprawą zmarłego w 1981r. kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski.
Obecnie Jasna Góra pełni wiele funkcji. Poza tym, że każdego dnia przyjmuje pielgrzymów z kraju i
zagranicy, prowadzone się w niej konferencje episkopatu i sesje naukowe. Utworzono także muzea, dostępne dla zwiedzających: skarbiec, Arsenał i Muzeum Sześćsetlecia.
Jasnogórski kompleks zajmuje powierzchnię 28000 m. kw.
Stare wały forteczne otoczone zostały parkiem, w którym na początku naszego wieku postawiono 14 stacji Drogi Krzyżowej, rzeźbionych w brązie, zaprojektowanych przez Piusa Welańskiego.
Przed głównym wejściem do klasztoru przez wybudowaną w 1723r. Bramę Lubomirskich, znajduje się placyk, zwany Rondem, na którym ułożono herb Paulinów - dwa lwy po bokach palmy, z krukiem na jej wierzchołku. Poniżej znajduje się duży pomnik zmarłego biskupa Stanisława Wyszyńskiego.
Drugą bramę poświęconą Matce Boskiej Królowej Polski wybudowano w 1767r. przez planowanym przybyciem Stanisława Augusta Poniatowskiego, do czego jednak nie doszło ze względu na konfederację barską.
Sanktuarium składa się z kilku połączonych ze sobą budynków. Najstarszą część stanowi podłużne prezbiterium, postawione w czasach Władysława Jagiełły.
Ołtarz, w którym spoczywa obraz, został ufundowany przez Jerzego Ossolińskiego w 1650r. I wyłożony jest hebanem i złotem. Po bokach ramy obrazu znajduje się złota róża, będąca darem papieża Jana
Pawła II, ofiarowana w 1979r, a po drugiej złote berło i jabłko, symbole królewskie, podarowane przez kobiety polskie w 1929r.
W kościele znajduje się wiele drogocennych darów od wiernych z całego świata. Na ścianach wiszą wota-oznaki wdzięczności za łaskę lub dowód prośby do Boga o miłosierdzie. Odnajdujemy wśród nich tarcze szkolne, różańce, łańcuszki. Uwagę przykuwają liczne kule od ludzi cudownie uzdrowionych.
Po prawej stronie znajduje się ołtarz Pana Jezusa Ukrzyżowanego z cennym krucyfiksem, stworzonym w XV w. w pracowni Wita Stwosza.
Klasztor posiada cenną Bibliotekę, utworzoną na początku XVIII w. przez przeora Konstantyna Moszyńskiego. W przeciągu 600 lat nagromadzono tu najwartościowsze egzemplarze manuskryptów, inkunabułów, ksiąg i dokumentów, zbiory pieczęci, iluminowane rękopisy m.in. XVI-wieczny egzemplarz Biblii.
Wielokrotnie obserwowano akty cudów ludzi modlących się w kościele. Świadectwo cudów zawarte jest w
postaci wotów, których część znajduje się w Skarbcu. Choć wiele kosztowności zaginęło w wyniku pożarów i pobytów obcych wojsk, najcenniejsze nadal zachwycają pielgrzymów, przykładowo duża monstrancja, pozostawiona przez króla Zygmunta Starego w 1542r.
Wierni mogą również zwiedzić Arsenał, zawierający zbroje z XV-XVIII wieku, halabardy, ozdobne tarcze, odłamki granatów armatnich, pałasze i szable tureckie, czekany i strzelby. Na uwagę zasługują buławy Stanisława Rewerego i Józefa Potockich oraz Marcina Kalinowskiego oraz kartusz herbowy Jana III Sobieskiego oraz liczne ordery, w tym virtuti militari.
Jasna Góra od wieków była dla pielgrzymów symbolem i nadzieją na uleczenie, pomoc i lepsze jutro. Łaska Matki Bożej dotykała ludzi wierzących i niedowiarków, a uzdrowieni bywali ludzie, którzy osobiście przyszli prosić o pomoc. Przykładem mogą być ciężko chorzy na kręgosłup, którzy utracili władzę w nogach i rękach, po modlitwie w klasztorze odzyskiwali pełnię sił i odrzucali niepotrzebne już kule. Wielokrotnie badani przez lekarzy, nadal utrzymują się w dobrym zdrowiu, biorąc udział w corocznych pielgrzymkach.
Zdarzało się, ze ludzie przybywali na Jasną Górę sprowadzeni w przedziwny sposób, często pod wpływem realnego snu, w którym objawiała się Maryja i zapraszała do klasztoru lub nagle odczuwali silną chęć przyjazdu do Częstochowy. Ludzie, którzy doznali łaski, wielokrotnie wskazywali na duchowy kontakt z Matką Bożą, na słowa otuchy, jakie od niej słyszeli wraz z obietnicą pomocy.
Świadectwem jest Jasnogórska księga cudów i łask, która zawiera udokumentowane przez lekarzy i świadków zdarzenia uzdrowień ciężko chorych lub nieszczęśliwych ludzi.
Cuda, bo jak inaczej można o nich pisać, dotyczą przeróżnych chorób, przykładowo złośliwych nowotworów, nierzadko nie dających się bezpiecznie zoperować guzów, paraliżu, choroby Buergera, całkowitego uzdrowienia po zawałach i wylewie do mózgu. Ciężkie przypadki anemii, martwica kości, zapalenie mózgu, guzy na jelitach, zwyrodnienie mięśnia sercowego, gościec wielostawowy zniekształcający, rak toczny, krwiak mózgu, pęknięta śledziona, ustąpienie krwi z moczu czy nowotwór złośliwy na migdałku - to tylko niektóre z wymienionych w księdze chorób, które w przedziwny sposób ulegały całkowitemu wyleczeniu, gdy lekarze pozostawali bezradni.
Przeglądając księgę, zwróciłam uwagę na opisy uniesień, w trakcie których dochodziło do uzdrowienia.
"W całym ciele doznałem ogromnego bólu, jakby kłócia, a głowa omdlała - wydawało mi się, że upadłem..."
"Odczułam jasność i jakby pociągnięcie za rękę, poczułam siłę i oparłam kule o ścianę i zaczęłam iść..."
Do uzdrowień dochodzi w przeróżny sposób. Łaski doświadczają chorzy pielgrzymi, którzy bezpośrednio przybywają na Jasną Górę, ludzie modlący się o zdrowie lub pomoc dla innych. Ludzie nie wyróżniający się niczym szczególnym, proszący o łaskę i opiekę.
Wielokrotnie doświadczenia, jakich doznawali ludzie, niejednokrotnie odsuwały ich od wiary i zatracały w ateizmie, a łaska udzielona przez Matkę Boską nawracała ich i wskazywała właściwą drogę życia. Powracam myślami do listu małej dziewczynki, która prosiła o nawrócenie rodziców i uzdrowienie dziadka... oraz wypowiedzi nawróconych ludzi dziękujących za pomoc.
Z czasów komuny odnaleźć można wpisy dotyczące ochrony przez milicją i aresztowaniami i podziękowania za pomoc w obaleniu fałszywych zeznań i uwolnienie z więzienia. Są również świadectwa ludzi z czasów wojny, przykładowo cudownie uleczonego żołnierza z II wojny światowej, który przeżył mimo, iż w wyniku postrzelenia otrzymał trzy kule w głowę. Wpisów jest niemalże tyle, ile wotów w całym kościele.
Jasna Góra od wieków jest jednym z najbardziej znanych miejsc kultu Matki Bożej. Cuda, jakie każdego roku mają miejsce w częstochowskim klasztorze utwierdzają w wierze chrześcijan i dają nadzieję na lepsze jutro.
Nadesłane