Problem określenia religii
Etrusków, tak jak i wiele innych zagadnień etruskiej kultury, pozostaje w związku z pytaniem o pochodzenie tego ludu. Kwestia etnogenezy wywoływała i nadał wywołuje gwałtowną dyskusję w literaturze przedmiotu. Do ważnego postępu w dyskusji przyczyniła się koncepcja, w myśl której zagadnienie etnogenezy Etrusków należy oddzielić od kwestii pochodzenia kultury tego ludu, bądź precyzyjniej rzecz ujmując, pochodzenia wybranych elementów kultury. Pozwala to uznać autochtoniczność Etrusków zamieszkujących Italię, a jednocześnie poszukiwać kierunków i obszarów, z których pewne elementy kultury zaczerpnięte zostały na drodze importów, bezpośrednich kontaktów, a nawet migracji o ograniczonych rozmiarach. Stwierdzić przy tym należy, że kultura, która zasługuje na miano etruskiej występuje wyłącznie na obszarze Italii (Etruria), choć wiele jej elementów spotykamy na obszarze poza Płw. Apenińskim, szczególnie w Azji Zachodniej.
Badanie poszczególnych zagadnień kultury duchowej jest szczególnie utrudnione, gdyż zabytki pisane nie mogą być wykorzystane do momentu odczytania pisma etruskiego. Inne informacje mają charakter pośredni, a więc i wnioski na nich oparte w pewnym zakresie pozostają spekulacją. Faktem jest wszak, że religia Etrusków stanowi jedno z najlepiej przebadanych zagadnień ich kultury. Studia rozpoczynano zwykle od badania recepcji religii etruskiej w środowisku łacińskim. Już starożytni mieli w tej dziedzinie wiele do powiedzenia. Liwiusz (V, 1, 6,) pisał, że Etruskowie to lud "do tego stopnia oddany praktykom religijnym, że przewyższał wszystkie inne ludy w ich uprawianiu”. Religijność Etrusków cechowała się drobiazgowym przestrzeganiem zasad kultu. Polegała na posłusznym wypełnianiu woli bogów. Wola ta objawiana była różnymi sposobami podlegając interpretacji kapłanów. Etruskowie obawiali się woli bogów i ich decyzji, które dotyczyły wszystkich sfer życia.
W najstarszych (oryginalnych) formach religii etruskiej wizja ponadnaturalnych istot nacechowana była brakiem rozeznania co do ich liczby, jakości płci i wyglądu. Antropomorfizacja bogów nastąpiła najprawdopodobniej pod wpływem greckim, a więc stosunkowo późno. Grecyzacja doprowadziła do powstania szeregu bóstw analogicznych z panteonem olimpijskim: Tin lub Tina (Jowisz) to Zeus, Uni (Junona) to Hera, Minerwa (Minerwa) to Atena, Sethlans to Hefajstos itd. Powstanie tych par (czy też triad, uwzględniając tradycję łacińską) jest charakterystycznym zjawiskiem świata antycznego, w którym synkretyzm nie był niczym krępowany. Niektórzy z bogów greckich bezpośrednio adoptowani zostali do rodziny etruskiej, np. Apollo jako Apuiu lub Aplu.
Obce wpływy pochodziły także z Anatolii i Mezopotamii, często za pośrednictwem Fenicjan. Dowodem związków z tak odległymi kulturami jest brązowy odlew wątroby odnaleziony w Piacenzy.
Znaki kultowe naniesione na tym przedmiocie świadczą, iż ma on związek z haruspicjami, czyli wróżeniem z wnętrzności zwierząt, szczególnie na podstawie wątroby. Obok haruspicjów szczególnie zważano na pioruny. Osoby, które zajmowały się wróżeniem, cieszyły się szacunkiem i prestiżem społecznym. Kontakty ze światem bogów zachodziły tak często i powszechnie, że trudno rozdzielić to, co ziemskie, i to, co boskie. Charakterystyczna przenikliwość przestrzeni i kategorii dotyczyła także świata umarłych.
Zagadnienie śmierci i obrządek grzebalny należały do najbardziej istotnych problemów religijności Etrusków. Świadczy o tym liczba luksusowych grobowców, ich architektura i wyposażenie. Śmierć nie była dla Etrusków wydarzeniem tragicznym. Przekonanie takie wynikało z głębokiej wiary w dalsze trwanie człowieka w innym świecie. Śmierć kojarzyła się więc z codziennością, o czym świadczą malowidła na ścianach grobowców. Powszedniość splatała się z aktem sakralnym w wielu płaszczyznach życia codziennego: wyprawa wojenna, zakładanie miasta, domu, prace na roli, gdzie szczególne znaczenie miał kontakt z siłami przyrody (zwłaszcza wówczas, kiedy przybierały formę kataklizmu). Religia Etrusków w wielu swych elementach znalazła kontynuację w środowisku łacińskim.
* * * * *
Fragment książki: Z. Drozdowicz (red.), Zarys encyklopedyczny religii, Poznań 1992.