Współcześnie coraz więcej osób podejmuje praktykę jogi. Czynią to na wiele sposobów, sięgają po różne metody, których rozmaitość trudno objąć i usystematyzować. Praktykują w zaciszu domowym i szkołach jogi, w aśramach i klubach fitness, w luksusowych ośrodkach wypoczynkowych i szpitalach, a nawet w kościołach i salach parafialnych. W zależności od indywidualnych upodobań i potrzeb każdy może również sięgnąć po jeden z wielu specjalistycznych podręczników jogi dla nauczycieli, pianistów, biznesmenów, graczy w golfa, pracowników biurowych itd. Możliwe jest także uczestniczenie w korespondencyjnym lub internetowym kursie jogi. Współcześnie, choć może wydawać się to nieprawdopodobne, jogę praktykują również koty, psy czy konie. Ich właściciele mają do dyspozycji nie tylko stosowne podręczniki, ale i rozmaite akcesoria przydatne przy wykonywaniu ćwiczeń. Mogą również zabrać swych ulubieńców na specjalne zajęcia dla zwierząt, prowadzone przez wykwalifikowanych nauczycieli.
W ciągu niemal pięciu tysięcy lat joga wielokrotnie ulegała zmianom, dostosowując się do różnych warunków społecznych i kulturowych. Ta zdolność adaptacyjna zawsze była źródłem jej bogactwa i trudnej do ogarnięcia wielowymiarowości. Wydaje się jednak, że wielka popularność jogi i dość zaskakująca różnorodność form, jakie współcześnie przyjmuje gubi coraz częściej jej zasadnicze przesłanie. Coraz rzadziej postrzega się jogę jako ścieżkę duchową, drogę prowadzącą ku transcendencji. Staje się raczej wyszukaną, egzotyczną formą gimnastyki, modnym sposobem na spędzanie wolnego czasu, utrzymanie kondycji fizycznej, zgrabnej figury i dobrego samopoczucia.
Niniejsze opracowanie jest próbą ukazania tradycji jogi, jej bogactwa i różnorodności. Prześledzenie dziejów jogi od najwcześniejszych, możliwych do uchwycenia początków aż po czasy współczesne, pozwoli Czytelnikowi – taka jest przynajmniej moja intencja – zapoznać się z różnymi jej aspektami i formami, a przede wszystkim uchwycić tę myśl, która leży u ich podstaw i wyraża jednocześnie najgłębszą istotę jogi.
Mircea Eliade pisał, że „... joga stanowi charakterystyczny wymiar ducha indyjskiego, i to w takim stopniu, że wszędzie, gdzie wniknie się w religię i kulturę Indii, napotyka się bardziej lub mniej czyste formy jogi. Nie jest możliwe wyczerpujące opisanie owego „indyjskiego ducha” w tak krótkim opracowaniu, jak to, które Czytelnik trzyma przed sobą. Wątpię, czy w ogóle jest to możliwe... W niniejszej książce przedstawiono więc jedynie wybór problemów uznanych za najbardziej reprezentatywne dla tradycji jogi.
Książkę podzielono na siedem zasadniczych części, wyznaczających kolejne etapy rozwoju jogi. Podział ów po części został zainspirowany przez prace Georga Feuersteina, jednego ze uznanych badaczy i znawców tej tradycji.
Rozważania rozpoczęto od poszukiwania najwcześniej-szych śladów idei jogi w przedindoeuropejskiej jeszcze cywilizacji doliny Indusu. Następnie zaprezentowano najważniejsze wątki wedyjskie sklasyfikowane przez Feuersteina jako joga archaiczna, i dalej – wybrane myśli zaczerpnięte z Upaniszad oraz koncepcje odczytywalne z Bhagawadgity, łączone przez tegoż badacza w jedną kategorię jogi preklasycznej. W osobnych rozdziałach omówiono system jogi klasycznej, jogę postklasyczną i współczesną. Zaproponowany podział ma jednak charakter przede wszystkim porządkujący i nie powinien przesłaniać ciągłości tradycji jogi. Na tej właśnie podstawie, sięgając po interpretacje, komentarze i wypowiedzi współczesnych joginów, wyjaśniam niektóre zjawiska pochodzące z odległej nieraz przeszłości
Ostatnie dwie części książki ukazują wybrane kwestie związane z jogą chrześcijańską oraz historią jogi w Polsce. Odpowiedź na pytanie, czym jest joga i jak można ją definiować, znajdzie Czytelnik w rozdziale pierwszym.
Każdy rozdział kończy wybór podstawowej literatury przedmiotu uzupełniony niekiedy uwagami i wyjaśnieniami. Wskazane pozycje pozwolą zainteresowanym wyjść poza przedstawiony zestaw zagadnień i umożliwią poszerzenie wiedzy na temat tradycji jogi, a niektórych być może skłonią także do podjęcia własnych poszukiwań. Ze względu na popularny charakter opracowania, tam gdzie było to możliwe, starałam się wskazywać na literaturę dostępną w języku polskim.
Wszystkie terminy sanskryckie podane są w wersji spolszczonej. Transliteracja naukowa na alfabet łaciński, zastosowana tylko przy pierwszym ich wystąpieniu, została umieszczona w nawiasie i zapisana kursywą. Wyjątkiem od tej reguły jest zapis współczesnych indyjskich imion i nazwisk, które zostały podane tylko w wersji angielskiej, gdyż tak robią sami ich posiadacze, i w tej formie są one powszechnie znane i rozpoznawane. W cytatach zachowana została pisownia oryginału.
Na zakończenie należy wyraźnie zaznaczyć, że opracowanie, które Czytelnik trzyma w ręku nie jest podręcznikiem jogi. Mam nadzieję, że dzięki lekturze niniejszej książki Czytelnik zrozumie, dlaczego „nauczenie się jogi” z książki nie jest możliwe.
Przywołany powyżej fragment komentarza Wjasy (Vyāsa) do Jogasutr (Yogasūtra) Patańdżalego (Patañjali) wyjątkowo dobrze ilustruje bogactwo znaczeń terminu joga (yoga) i różnorodność stojącej za nim tradycji. Joga to zbiór wskazówek, mądrości duchowych, pokazujących sposób postępowania i wytyczających właściwą drogę. Joga to sama droga i wysiłek, który jogin wkłada w jej przemierzanie. Joga to ostateczny cel drogi, zwieńczenie trudu jogina, ale też każdy kolejny krok, który przybliża poszukującego do kresu wędrówki. Joga to wreszcie sposób na dotarcie do celu.
Już samo słowo „joga” niesie w sobie tę różnorodność znaczeń. Pochodzi ono od sanskryckiego rdzenia judź (yuj) oznaczającego „połączyć”, „wiązać”, ale także „ujarzmiać”, „nałożyć jarzmo”. A zatem joga to zarówno sposób na owo połączenie, sam proces łączenia, jak i jego skutek. Joga jest również metodą pozwalającą na ujarzmienie, jest jednocześnie procesem i skutkiem ujarzmiania.
W najszerszym rozumieniu tego terminu, joga jest powstałą w Indiach dyscypliną, która obejmuje wszelkie techniki samodoskonalenia, medytacji i ascezy (w rozumieniu bliższym etymologicznemu znaczeniu tego słowa, które wywodzi się z greckiego askein - „pracować”, „ćwiczyć się”) prowadzące do różnie rozumianej doskonałości duchowej, doświadczenia transcendencji i wyzwolenia się z sansary (samsāra) - koła narodzin i śmierci. Ta niezwykle bogata tradycja dostarcza joginowi nie tylko podstawowych punktów odniesienia i wartości organizujących całe jego życie, ale również mniej lub bardziej złożonego metafizycznego uzasadnienia podejmowanych starań.
Georg Feuerstein ujmuje jogę wręcz jako sposób życia, ogarniający każdy jego przejaw i jednocześnie uznający prymat rzeczywistości ostatecznej nad nimi wszystkimi, zaś dążenie do niej uznaje za najważniejsze zadanie człowieka.
Tak szerokie ujęcie sprawia, że termin joga może odnosić się do wszelkich praktyk duchowych stanowiących część dowolnego systemu filozoficznego czy religijnego. Możliwe jest zatem mówienie np. o jodze buddyjskiej czy dżinijskiej (które w niniejszym opracowaniu, koncentrującym się na tradycji ortodoksyjnej, tj. przyjmującej autorytet Wed, zostały pominięte), a nawet o jodze chrześcijańskiej, krótko omówionej w jednym z ostatnich rozdziałów. W przypadku tej ostatniej słowo joga może odnosić się zarówno do sposobu postępowania czy ćwiczeń duchowych wypracowanych w ramach tradycji chrześcijańskiej, jak i tych, które zostały przejęte np. z hathajogi.
W opinii Mircei Eliadego, takie szerokie ujęcie jogi, rozumianej właśnie jako suma środków i technik, umożliwiających człowiekowi osiągnięcie wyzwolenia, było i, jak można sądzić, nadal jest w Indiach najpowszechniejsze.
W literaturze sanskryckiej pojawia się wiele nazw (wyrażeń złożonych) zawierających człon „joga”. Najczęściej są to nazwy różnych metod i praktyk - ścieżek prowadzących do osiągnięcia wyzwolenia. Georg Feuerstein wymienia aż czterdzieści takich dróg. Wśród nich znalazły się między innymi:
-
hathajoga (hathayoga) - droga, która wiedzie do celu poprzez doskonalenie ciała;
-
karmajoga (karmayoga) - joga czynu spełnianego tak, by nie owocował karmicznie;
-
bhaktijoga (bhaktiyoga) - ścieżka pobożności, oddania i miłości;
-
dżńanajoga (jńanayoga) prowadząca ku wyzwoleniu poprzez usunięcie niewiedzy;
-
mantrajoga (mantrayoga) i nadajoga (nādayoga) - wykorzystujące w praktykach głównie moc dźwięku;
-
jantrajoga (yantrayoga) - sięgająca po geometryczną reprezentację wszechświata.
Większość z opisanych przez badacza ścieżek nie rozwinęła nigdy szerszego tła metafizycznego, nie miała oparcia w bardziej złożonym systemie filozoficznym. Ich podstawę stanowi konkretna praktyka nakierowana na osiągnięcie jasno określonego celu.
Te wszystkie ścieżki, niekiedy bardzo różne, łączy jednak kilka podstawowych, fundamentalnych cech, stanowiących o ich istocie.
Wyzwolenie
Ostatecznym celem każdej gałęzi jogi jest wyzwolenie, uwolnienie człowieka od cierpienia wynikającego z niewiedzy, z nieznajomości samego siebie, własnej, prawdziwej natury. Siła niewiedzy wprawia w ruch koło sansary, w którym krąży każda istota, umierając i rodząc się nieskończenie wiele razy. Joga pozwala usunąć niewiedzę, zatrzymać koło sansary i przerwać cierpienie.
Charakter praktyczny
Joga w każdym swoim przejawie jest zawsze wielowymiarowym systemem praktycznym – pokazuje naturę rzeczywistości otaczającej człowieka, rysuje swego rodzaju mapę i wytycza ścieżki prowadzące do celu, czyli wyzwolenia; uczy bezpiecznego poruszania się po owych ścieżkach; daje gotowe, zweryfikowane przez pokolenia wskazówki i wyposaża jogina w odpowiednie narzędzia – praktyki pomocne w poszukiwaniach.
Można przypuszczać, że to właśnie w doświadczeniu każdego jogina kryje się tajemnica bogactwa i żywotności praktyk jogi, różnej ich interpretacji oraz odmiennych sposobów ich stosowania i wykonywania. Kolejne pokolenia joginów różnie bowiem ujmowały przekazywaną im tradycję, zgodnie z własnymi doświadczeniami i potrzebami, tworząc tym samym liczne nurty, linie przekazu czy – jak ujmuje się to dzisiaj – metody praktyki. W ten sposób każdy z nich pozostawił w tradycji swój ślad. Wybranym osobom, które w sposób szczególny wpłynęły na szeroko pojętą jogę, poświęcono osobny fragment tej książki.
Wysiłek własny
Praktyka jogi nie polega na mechanicznym powtarzaniu poszczególnych ćwiczeń, ślepym naśladowaniu innych, czy automatycznym wypełnianiu stosownych zaleceń. Wymaga ona przede wszystkim zaangażowania i świadomego wysiłku, które stanowią podstawę wszechstronnej samodyscypliny.
Guru i struktura inicjacyjna
W praktyce jogi niezbędny jest przewodnik – osoba, która sama przemierzyła bezdroża poszukiwań duchowych i odnalazła cel. Nauka jogi ma miejsce zawsze w relacji guru (guru) – uczeń. Mistrz duchowy przekazuje adeptowi własne, żywe doświadczenie i jednocześnie nadzoruje postępy swego podopiecznego. Właśnie dlatego jogi nie można nauczyć się samemu, nie można też nauczyć się jej z książki. Guru nie tylko inicjuje (wprowadza adepta na ścieżkę jogi), ale przede wszystkim daje mu siłę niezbędną do dalszej pracy. Inicjacja jest także odrzuceniem świata zewnętrznego i otwarciem się na rzeczywistość transcendentną.
Etyka
Przygotowanie etyczne jest fundamentem wszystkich ścieżek jogi i warunkiem wstępnym każdej praktyki. Bez niego osiągnięcie wyzwolenia nie jest możliwe, a sama praktyka może nawet okazać się szkodliwa. Zakaz krzywdzenia, prawdomówność, zakaz przywłaszczania sobie cudzej własności, wstrzemięźliwość i in. są pierwszymi ćwiczeniami, w jakich doskonali się jogin
Słowo joga, jak wspomniano wcześniej, oznacza również sam cel, do którego zmierza jogin, czyli pewien stan, nową jakość, wnoszoną przez właściwie podejmowaną praktykę. Także i to rozumienie przywoływanego terminu ukazuje, w jak różnorodny sposób ujmuje się kres wysiłków jogina, począwszy od uspokojenia zmysłów, przez stan równowagi, po powściągnięcie zjawisk świadomości, jedność wdechu i wydechu czy odkrycie swej prawdziwej natury - jaźni.
Termin joga w najwęższym znaczeniu, odnosi się do jednej z sześciu ortodoksyjnych (tj. przyjmujących autorytet Wed) darśan (darśana), czyli indyjskich systemów filozoficznych. Dla ścisłości używa się wtedy określenia jogadarśana (yogadarśana) lub joga klasyczna. Darśana (od rdzenia drś „widzieć”, „patrzeć”) oznacza pogląd, ogląd, punkt widzenia, wizję świata, a także drogę, pewien sposób postępowania. Na gruncie zachodnim odpowiednikiem darśany jest zazwyczaj „filozofia”, choć znaczenia obu tych terminów nie w pełni się pokrywają.
Darśana jest bowiem nie tylko teoretycznym opisem rzeczywistości, ale ma także wymiar praktyczny - jej celem jest pokazanie drogi i sposobów na osiągnięcie wyzwolenia z sansary. Ufundowana jest na bezpośrednim doświadczeniu rzeczywistości, które w dalszej kolejności staje się przedmiotem interpretacji i zostaje ujęte w ramy teoretyczne. Sześć darśan, które tradycyjnie łączy się w uzupełniające się pary, to: njaja (nyāya) i wajśeszika (yaiśesika), mimansa (mīmāmsā) i wedanta (yedānta) oraz sankhja (sāmkhya) i joga.
Dla zainteresowanych:
Ogólne omówienie filozofi i indyjskiej znajdzie Czytelnik w S. Radhakrishnan, Filozofi a indyjska, przeł. Z. Wrzeszcz, t. 1-2, Warszawa 1958, a także w E. Frauwallner, Historia filozofii indyjskiej, przeł. L. Żylicz, t. 1-2, Warszawa 1990. Trudniejszym w lekturze, bardzo obszernym opracowaniem jest S.N. Dasgupta, A History of Indian Philosophy t. 1-5, Delhi 1975. Wybrane zagadnienia z tego zakresu przystępnie prezentuje książka Filozofia Wschodu, pod red. B. Szymańskiej, Kraków 2001, której uzupełnieniem jest wybór tekstów źródłowych, wydany pod tym samym tytułem, zredagowany przez M. Kudelską (Kraków 2003).
***
Fragment książki: Agata Świerzowska "Joga. Droga do transcendencji", WAM 2009