¦wiatowid ze Zbrucza
Historia zabytku
„… góra Sokolich± zwana, której skalisty, brunatny, krêty wystêp prawie prostopadle do Zbrucza spada. U stóp tego wystêpu, w dolinie zwanej Zbieg³a, na pierwszym za³omie Zbrucza ku po³udniowi (o 300 metrów od by³ej kasarni stra¿y finansowej, dzi¶ le¶niczówki) … wydobyli w roku 1848 ze Zbrucza pos±g ¦wiatowita”.
Tak w r. 1883 Adam Kirkor opisa³ miejsce odkrycia kamiennego pos±gu. Trudno dociec, co spowodowa³o, i¿ nie dysponujemy danymi, które pozwoli³yby na szczegó³owy opis miejsca i okoliczno¶ci znaleziska. Wspó³czesne lub najbli¿sze czasowi odkrycia informacje maj± bardziej charakter romantycznej legendy, ni¿ relacji ¶wiadków.
W sierpniu 1848 r. w maj±tku Liczkowce ko³o Husiatyna na Podolu, którego w³a¶cicielem by³ Konstanty Zaborowski, dosz³o do odkrycia kamiennego pos±gu. Suche lato spowodowa³o znaczne obni¿enie siê poziomu wód rzeki Zbrucz (lewy dop³ywu Dniestru, u podnó¿a pasma górskiego Miodobory), wskutek czego w jednym z zakoli rzeki natrafiono na kamienn± rze¼bê. Wkrótce po tym Zaborowski (lub jego zarz±dca Bieñkowski) ofiarowa³ j± Mieczys³awowi Potockiemu z pobliskich Kociubiñczyk, ten za¶ przes³a³ informacjê wraz z opisem znaleziska do Towarzystwa Naukowego Krakowskiego. List Potockiego, datowany na 15 listopada 1850 r., by³ odpowiedzi± na odezwê2 Towarzystwa wzywaj±c± do ratowania staro¿ytnych przedmiotów i przesy³aniu o nich informacji. Potocki, chc±c uchroniæ pos±g od zniszczenia, zgodzi³ siê przekazaæ go do Krakowa. W celu przewiezienia zabytku Towarzystwo Naukowe Krakowskie wydelegowa³o na Podole Teofila ¯ebrawskiego, który pos±g przygotowa³ do transportu. Poza ogólnym planem i opisami legend nie sporz±dzi³ on jednak opisów zawieraj±cych szczegó³y umo¿liwiaj±ce dok³adn± lokalizacjê znaleziska. Dnia 12 maja 1851 r. pos±g zbruczañski dotar³ do Krakowa. Zosta³ wystawiony w sali Biblioteki Jagielloñskiej przy ul. ¶w. Anny 6. W pomieszczeniach Uniwersytetu Jagielloñskiego prezentowany by³ a¿ do czasu urz±dzenia w Krakowie Wystawy Staro¿ytno¶ci Krajowych (15. VIII. 1858 – 1. II. 1859 r.), zorganizowanej przez Towarzystwo Naukowe Krakowskie w pa³acu Lubomirskich przy ul. ¶w. Jana 17, a po jej zamkniêciu w kamienicy Paw³a Popiela przy ul. ¶w. Jana 20. Od roku 1860 by³ prezentowany na wystawie archeologicznej Towarzystwa Naukowego w jego nowej siedzibie przy ul. S³awkowskiej 17, choæ ze wzglêdu na rozmiary ustawiono go poza sam± ekspozycj±, przy wej¶ciu do gabinetów zarz±du Towarzystwa (w roku 1872 przekszta³conego w Akademiê Umiejêtno¶ci). Po prawie 90 latach, dziêki przebudowie budynku Akademii i po³±czeniu z obiektem przy ul. ¶w. Jana 22, pos±g ustawiono w obrêbie ekspozycji archeologicznej, w specjalnie zaaran¿owanej rotundzie. Od roku 1968 statua eksponowana jest w wyodrêbnionym pomieszczeniu (w roku 2004 zyska³o ono now± oprawê) Muzeum Archeologicznego w Krakowie przy ul. Poselskiej 3.
Przez ponad 100 lat nie podejmowano prób wyja¶nienia kontekstu archeologicznego, z którego pochodzi³ pos±g zbruczañski. W latach 1984-1989 prace terenowe nad Zbruczem, u podnó¿a pasma Miodobory, przeprowadzili archeolodzy z moskiewskiego Instytutu Archeologii Rosyjskiej Akademii Nauk – I. P. Rusanowa i B. A. Timoszczuk. Badania ich przynios³y odkrycie i czê¶ciowe rozpoznanie niektórych obiektów – datowanych na wczesne ¶redniowiecze grodzisk i osad otwartych. Wyniki tych prac wnosz± wiele informacji na temat samego wczesno¶redniowiecznego osadnictwa, nie daj± jednak odpowiedzi na pytanie o pierwotn± lokalizacjê pos±gu i okoliczno¶ci jego ukrycia przez swych wyznawców.
Pamiêtaæ nale¿y, ¿e pos±g znajduj±cy siê w Muzeum Archeologicznym w Krakowie nie jest jedyn± znan± rze¼b± kamienn± z dorzecza ¶rodkowego Dniestru. Ju¿ w XIX wieku znano ich z tamtych terenów kilkana¶cie, choæ czê¶æ z nich to jedynie amorficzne kamienne stele. Szczególne w¶ród nich miejsce zajmuj±, odkryte w trakcie badañ wykopaliskowych(!), pos±gi z Iwankowców i Stawczan, z których przynajmniej dwa form± nawi±zuj± do zabytku ze Zbrucza. Podkre¶lenia wymaga fakt, ¿e czê¶æ tych wyobra¿eñ jest wi±zana nie z wczesnym ¶redniowieczem, ale z funkcjonuj±c± na tych terenach w okresie wp³ywów rzymskich kultur± czerniachowsk± (III-IV w.).
Opis zabytku
Rze¼ba o wysoko¶ci 257 cm (pierwotnie zapewne wy¿sza – widoczne ¶lady od³amania na spodzie), wykonana zosta³a z dobrze poddaj±cego siê obróbce wapienia (lokalnie wystêpuj±cy w rejonie pasma Miodoborów). S³up ma kszta³t czworoboczny, za wyj±tkiem zwieñczenia. Boki pos±gu stanowi± pod³o¿e do pasmowo wykonanych przedstawieñ figuralnych – pog³êbione jest z regu³y t³o, natomiast same figury to reliefy p³asko-wypuk³e. Niektóre fragmenty dekoracji wykonane zosta³y jedynie p³askim rytem. Zwieñczenie pos±gu to plastycznie uformowane cztery po³±czone, pozbawione ow³osienia, ludzkie g³owy osadzone na krótkich szyjach. Nakrywa je wspólne nakrycie g³owy – przypominaj±ce kapelusz. Poza podzia³em kompozycji na boki s³upa, wyra¼nie wyodrêbnione s± na wszystkich ¶cianach ró¿nej wysoko¶ci trzy pasma poziome oddzielone plastycznymi listwami.
Pasmo najwy¿sze, to cztery postacie ludzkie ubrane w proste d³ugie szaty, na wszystkich ¶cianach przepasane pasem usytuowanym na tej samej wysoko¶ci. Wszystkie postacie maj± podobnie u³o¿one rêce – ugiête w ³okciach, prawa uniesiona ku górze, lewa skierowana na dó³. Z jednym wyj±tkiem stoj± na cienkich, prostych nogach. Za postaæ frontaln± powszechnie uznaje siê tê, która posiada najwiêksz± g³owê, a w jej prawej rêce umieszczono, odwrócony otworem w prawo, róg. Postaæ tê uznaje siê za kobiec± ze wzglêdu na wypuk³o¶æ na wysoko¶ci piersi. Na prawo od niej wyrze¼biono postaæ o mniejszej g³owie i wê¿szym korpusie (przesuniête do ¶rodka ¶ciany rêce), co utrudnia okre¶lenie jej p³ci na podstawie drugorzêdnych cech p³ciowych. Na wysoko¶ci piersi postaæ ta trzyma niewielk± obrêcz. Postaæ na lewej ¶cianie ma puste d³onie, natomiast poni¿ej jej pasa przedstawiono, zawieszon± na rzemieniach, szablê w pochwie; ni¿ej wyrze¼biono sylwetkê konia w ruchu. Postaæ na tej ¶cianie nie ma wyrze¼bionych nóg – przyjmuje siê, ¿e jest to wizerunek je¼d¼ca. Czwarta postaæ jest pozbawiona dodatkowych atrybutów.
¦rodkowy pas na wszystkich ¶cianach zajmuj± postacie o nieproporcjonalnie du¿ych g³owach, odziane w lu¼ne szaty. Postaci na dwóch ¶cianach, frontowej i prawej, maj± zaznaczone drugorzêdne ¿eñskie cechy p³ciowe. Ta na ¶cianie frontowej posiada tak¿e wyobra¿enie bransolety na rêce (rêce wszystkich opuszczone s± ku do³owi i odchylone na zewn±trz). Obok jej g³owy wyrze¼biono tak¿e miniaturow± sylwetkê ludzk±.
Najni¿szy pas na trzech ¶cianach zajmuj± klêcz±ce postacie ludzkie – na frontowej en face, natomiast na bocznych z profilu (tak te¿ zaprezentowane s± koñczyny). Na ich twarzach widoczne s± w±sy (najczytelniejsze u postaci centralnej). Specjalistyczne analizy zabytku ujawni³y na tylnej, zatartej, ¶cianie w pasie dolnym ¶lad ko³a ze szprychami.
Trójstrefowo¶æ przedstawienia mo¿e byæ odzwierciedleniem przekonañ jego twórców o porz±dku otaczaj±cego ich ¶wiata. Miejsce naczelne zajmuje w nim czterog³owe bóstwo zaopatrzone w ró¿ne symbole, z których najbardziej czytelne s± wyobra¿enia rogu, szabli i konia (takie boskie atrybuty, w postaci realnych przedmiotów i ¿ywego konia, wzmiankowane s± przy opisie ¦wiêtowita, czczonego w ¶wi±tyni na Rugii). Interpretuje siê je jako przedmioty zwi±zane z bogiem-wojownikiem, bêd±cym jednocze¶nie gwarantem wszelkiej ziemskiej pomy¶lno¶ci i dostatku (róg), chroni±cym przed z³ymi mocami (pier¶cieñ). By³by to bóg uniwersalny, w³adaj±cy wszelkimi si³ami natury i bytem ludzkim.
¦wiat ziemski to pas ¶rodkowy; sposób prezentacji postaci interpretuje siê jako przedstawienie korowodu tanecznego. Unifikacja przedstawieñ i unosz±ca siê ponad poziomem pozosta³ych figurka na jednym z boków, mog± sugerowaæ, ¿e s± to wyobra¿enia duchów przodków.
Ca³o¶æ podtrzymywana jest przez trzyg³ow± postaæ interpretowan± jako w³adca pañstwa podziemnego. „Podtrzymywanie” to mo¿e mieæ równie¿ wymiar dos³owny, gdy¿ bez niego niemo¿liwe by³oby zachowanie ³adu w ¶wiecie.
Pos±g zbruczañski mo¿e stanowiæ materialny ¶lad idei s³upa kosmicznego, który zapewnia³ lokalnej spo³eczno¶ci idealn± komunikacjê wewnêtrzn± pomiêdzy ¶wiatem realnym i wierzeniami. Jest to element zdecydowanie wyró¿niaj±cy pos±g ze Zbrucza od innych pos±gów s³owiañskich, które wyobra¿a³y jedno tylko „piêtro” kosmosu, a nie – jak w tym przypadku – ca³y wszech¶wiat.
Pos±g ze Zbrucza datowany bywa najczê¶ciej na X lub prze³om IX/X w.
Analizy specjalistyczne
W latach 1948-49 Rudolf Koz³owski przeprowadzi³ badania makroskopowe i mikroskopowe pos±gu ze Zbrucza. Dostarczy³y one istotnych informacji o samym zabytku. Pos±g wykonano z mioceñskiego wapienia rafowego pochodz±cego zapewne z mioceñskich pok³adów wapiennych z okolic Husiatyna na Podolu. Pierwotnie pokryty by³ barwnikami, których ¶lady ocala³y w zag³êbieniach reliefu. Stan nacieków krystalicznych na powierzchni zabytku ¶wiadczy o tym, ¿e pierwotnie pos±g sta³ w miejscu ochraniaj±cym go przed wp³ywem wody deszczowej (zadaszenie, grota, drzewo). Widoczne wyg³adzenia, powsta³e pod wp³ywem wody p³yn±cej (rzecznej) ¶wiadcz±, i¿ w korycie rzeki zalega³ uko¶nie do jej nurtu, a ich kierunek, i¿ pos±g zosta³ celowo u³o¿ony (obalenie spowodowa³oby rozbicie), a nie podmyty. Ciê¿ka, dolna czê¶æ pos±gu (z od³aman± podstaw±) opad³a g³êbiej i zamulenie ochroni³o przed wytarciami doln± czê¶æ s³upa. Wiele jednak wskazuje na to, ¿e dzia³anie wody p³yn±cej na powierzchniê zabytku by³o krótkotrwa³e. ¦lady na powierzchni dowodz±, ¿e miejsce, w którym ukryto/zakopano pos±g o¶miokrotnie podlega³o transgresjom i regresjom Zbrucza. Osobn± kategori± ¶ladów s± rysy powsta³e zapewne w trakcie wyci±gania zabytku z koryta rzeki.
Anna Tyniec
Podstawowa literatura
- Koz³owski R., Badania technologiczne pos±gu ¦wiatowida z Muzeum Archeologicznego w Krakowie, Materia³y Archeologiczne, t. 5/1964, s. 61-68.
- Leñczyk G., ¦wiatowid zbruczañski, Materia³y Archeologiczne, t. 5/1964, s. 5-59.
- Szymañski W., Pos±g ze Zbrucza i jego otoczenie, Przegl±d Archeologiczny, t. 44/1996, s. 75-116.
1. „¦wiatowid ze Zbrucza” to nazwa w³asna zabytku - od momentu jego przywiezienia do Krakowa we wszystkich dokumentach muzealnych figurowa³ pod tym mianem (nr inw MAK 63). Pisownia nazwy pos±gu odkrytego w rzece Zbrucz nie jest identyczna ogólnie przyjêt± dla s³owiañskiego boga: ¦wiatowit, ¦wiêtowit.
2. Odezwa Towarzystwa Naukowego z Uniwersytetem Jagielloñskim z³±czonego w celu archeologicznych poszukiwañ wraz ze skazówk± mog±c± pos³u¿yæ za przewodnika w poszukiwaniach tego rodzaju, podpisana 14 V 1850.
Muzeum Archeologiczne w Krakowie
¿ród³o: http://www.ma.krakow.pl/pradzieje/swiatowid