Krzyż katarski Katarski system zbawczy w działaniu
1. Dualistyczne tło
Punktem wyjścia doktryny katarskiej było przekonanie, że dostępny zmysłowo świat „cały w złu jest pogrążony”, a jedyne obecne w nim elementy świata dobra to dusze-aniołowie uwięzione w ciałach ludzkich i zwierzęcych. Takie pojmowanie widzialnego świata pociągało za sobą konsekwencje w postaci dualistycznego postrzegania sfery kosmicznej, boskiej, społecznej i jednostkowej.
Kosmos: dwa światy
Dualizację kosmosu w światopoglądzie katarskim dobrze przedstawia Traktat katarski (
Tractatus manicheorum), który na kilka sposobów charakteryzuje różnice pomiędzy światem (królestwem) dobra i światem (królestwem) zła:
Ponieważ jest wielu, którzy nie dość dbają o inny świat i inne stworzenia poza tymi, które można zobaczyć w tym złym świecie, które są próżne i podlegające zepsuciu i bez wątpienia jak pochodzą z nicości, tak w nią się obrócą, mówimy prawdziwie, że istnieje inny świat i inne stworzenia: nie podlegające zepsuciu i wieczne, w których zawiera się nasza wiara i nadzieja. Albowiem ich substancją jest wiara.
Jak widać z powyższego fragmentu, stworzenia żyjące w obu światach cechują się przeciwstawnymi atrybutami: te ze złego świata podlegają zepsuciu i będą miały swój kres, natomiast te z dobrego są wieczne. Ponadto stworzenia dobrego świata wymagają wsparcia przez wiarę i nadzieję katarów. W innym miejscu Traktatu katarski autor ujawnia istotę obu tych światów:
To, co jest na świecie, to znaczy ze świata, doprawdy może być nazwane nicością (
nihil), co wyjaśnia dobrze Apostoł, kiedy mówi: „Wiemy, że bożek niczym jest na świecie” (1 Kor 8, 4). I znowu: „I choćbym miał dar prorokowania, taki, że przejrzałbym wszystkie tajemnice i choćbym miał również wszelką wiarę taką, że mógłbym góry przenosić, a miłości (
caritatem) bym nie miał, jestem nicością" (1 Kor 13, 2). Stąd jest oczywiste, że jeśli Apostoł bez miłości byłby nicością, wszystko, co jest bez miłości, jest nicością".
Autor wykazuje tu, że oba światy opierają się na przeciwstawnych zasadach: świat widzialny, zły ufundowany jest na nicości (
nihil), natomiast świat niewidzialny, dobry - na miłości (
caritas). Należy dodać, że przedstawiona powyżej charakterystyka dwóch opozycyjnych światów została oparta na interpretacji Biblii, odpowiednio dostosowanej do dualistycznej treści, którą miała wyrażać.
Inny, bo odwołujący się przede wszystkim do wyobraźni a nie znajomości Biblii, sposób obrazowania dwóch światów i ich opozycji prezentują dwa apokryfy wykorzystywane przez katarów:
Pytania Janowe i
Wizja Izajasza. Tu przeciwstawienie obu światów odbywa się zgodnie z kierunkiem kosmicznym góra-dół. Świat dobrego Boga to znajdujące się ponad firmamentem (sklepieniem niebieskim) siedem niebios, zaś władztwo złego boga to świat widzialny, umieszczony poniżej firmamentu. Łatwo zauważyć, że taka lokalizacja odwołuje się do idei osi świata (
axis mundi), archaicznego i uniwersalnego wyobrażenia kosmosu. Oś świata jest symbolem, który łączy wszystkie sfery rzeczywistości - w podstawowej wersji jest to świat górny (niebo), pośredni (ziemia) i dolny (piekło). W
Pytaniach Janowych dobrze scharakteryzowany jest świat zła znajdujący się poniżej firmamentu. Mówiąc innymi słowy, został tu opisany cały świat zmysłowy: ziemia, niebo widzialne, morze, Słońce, Księżyc, gwiazdy, zjawiska atmosferyczne, takie jak wiatry, burza, deszcz, grad i śnieg oraz rośliny i zwierzęta wszystkich środowisk (ziemskiego, wodnego i powietrznego), które są tworami Szatana (upadłego syna dobrego Boga). Szatan, demiurg tego świata, zasiada na firmamencie, skąd kieruje swoim dziełem. Sklepienie niebieskie - co obrazują oba apokryfy - jest miejscem granicznym, gdyż tu kończy się władza demiurga i rozpoczyna władztwo dobrego Boga. Charakter tego punktu przejściowego podkreśla
Wizja Izajasza, w której czytamy, że toczy się tam bitwa pomiędzy zwolennikami Boga i siłami Szatana, będąca odpowiednikiem walki między dobrem i złem na ziemi.
I unieśliśmy się, on [anioł-przewodnik - M.D.] i ja na firmament, a tam ujrzałem wielką bitwę Szatana i jego mocy przeciw wiernym zwolennikom Boga, a jeden [demon] prześcigał drugiego w zawiści. Dokładnie to samo, co na ziemi, jest na firmamencie, gdyż to, co na firmamencie, odzwierciedla się na ziemi. I zapytałem anioła: „Co to za wojna i zawiść i zmagania?” I w odpowiedzi rzekł mi: „To jest wojna Diabła i on nie spocznie, aż Ten, którego chcesz widzieć, nie uśmierci go tchnieniem swojej mocy”.
Świat górny, w wertykalnej kosmologii katarskiej będący światem dobra, został opisany także w
Wizji Izajasza. Według tego apokryfu w pierwszych pięciu niebiosach na tronie zasiadał anioł w chwale, a towarzyszyli mu inni aniołowie. W szóstym niebie nie było już anioła-władcy, gdyż pozostawało ono pod wpływem najwyższego, siódmego nieba. Niebiosa te, choć podlegają władzy dobrego Boga, nie były jeszcze w pełni doskonałe, choć im niebo wyższe, tym więcej w nim doskonałości (powiększa się światłość, przybywa piękna, rośnie chwała, a świat staje się coraz mniej podobny do ziemi). Na nazwę królestwa dobrego Boga w pełni zasługuje dopiero siódme niebo. Tu zasiada Ojciec Niebieski, przebywa Jego Syn, a także Duch Święty w postaci anioła oraz anioł Michał. W bliskości Boga Ojca znajdują się także sprawiedliwi, który już dokonali żywota i oddali ciała ziemskie w zamian za ciała niebiańskie.
Inne źródła podają dodatkowe cechy obu światów. Autor wspominanego już
Traktatu katarskiego mówi o świecie widzialnym:
Lecz przeciwko temu królestwu, które jest niebiańskie, istnieje inne, należące do Szatana, o którym Chrystus rzekł: „Jeśli Szatan zwalcza Szatana, jest poróżniony z sobą samym, jak więc może przetrwać królestwo jego? (Mt 12, 26)”.
Wynika z tego, że ów przemijający i opierający się na nicości świat zła cechuje wewnętrzna walka. Ukazywała to także
Wizja Izajasza mówiąca o zawistnych mocach Szatana walczących na firmamencie. A zatem świat widzialny jest domeną chaosu. Także świat dobra znajdował u katarów inne jeszcze wyobrażenia. Jedno z nich to motyw „nowej ziemi i nowego nieba”, którego źródłem są cytaty biblijne z Księgi Izajasza (65, 17 i 66, 22), a także z Drugiego Listu Piotra (3, 13) oraz Apokalipsy (21, 1).
Traktat katarski, który rozwija ten wątek, podaje, że w nowych niebiosach i nowej ziemi zamieszka sprawiedliwość, Słońce nie będzie nigdy zachodzić, a Księżyc nie zmaleje. Tam ma znajdować się nowa Jerozolima, miasto ze złota, które cieszy się wolnością. W tym miejscu będzie drzewo życia i rzeka wody żywej oraz tron Boga Ojca, kamienie będą z szafiru, a grudki ziemi ze złota.
Dwaj bogowie
Uzasadnieniem wyobrażenia o przeciwnych sobie światach była nauka katarów o dwóch bogach. Doktryna ta dzieliła się na dwa główne nurty: dualizmu radykalnego i dualizmu umiarkowanego.
Dualizm radykalny (nazywany przez badaczy także skrajnym lub poziomym), wyznawany przez langwedockich albigensów i włoskich albanensów, głosił istnienie dwóch równych sobie, wiecznych, wszechwładnych w swoich domenach i przeciwstawnych sobie bogów. Tak o dwóch bogach mówi opisujący doktrynę albigensów tekst
Manifestatio heresis albigensium et lugdunensium z początku XIII wieku:
Grupa heretyków zamieszkujących nasz region [...] wierzy i ma czelność mówić, że istnieje dwóch bogów, to jest dobry Bóg i obcy bóg, według słów Jeremiasza: „Jak wyście mię opuścili, a służyliście bogu obcemu w ziemi waszej, tak będziecie obcym służyć w ziemi nie waszej”7. Świat obecny i wszystko to, co na nim jest widzialnego, powiadają, było stworzone i uczynione przez złego boga, [...] jest złe. O świecie powiadają, że jest „cały w złu pogrążony”8 i że „nie może dobre drzewo rodzić owoców złych, ani drzewo złe rodzić owoców dobrych”. Utrzymują, że wszystkie rzeczy dobre pochodzą od dobrego Boga, a od złego boga -wszystkie złe rzeczy.
Podobnie charakteryzuje naukę włoskich albanensów
De haeresi catharorum ze schyłku XII wieku. Według tego tekstu obaj bogowie są wieczni, a każdy z nich jest stwórcą swoich własnych aniołów. Ponadto każdy z nich rządzi bez ograniczeń w swoim władztwie: dobry Bóg w niebie, natomiast zły - w świecie widzialnym11. Dwaj bogowie nurtu radykalnego zostali szczegółowo scharakteryzowani w Księdze dwóch zasad. Dobry Bóg (dobra zasada) - według jej autora -jest wieczny, prawdziwy, nazywany „Ojcem miłosierdzia i Bogiem wszelkiego pocieszenia”, a także światłem, dobrem, świętością, źródłem życia, początkiem wszelkiej słodyczy, łagodności i sprawiedliwości. Inne jego cechy to: niezłożoność, brak przypadłości, tożsamość z własną wolą. Jest ponadto stwórcą i twórcą w tym, co dobre oraz jest wszechmocny w swojej domenie dobra, a nie ma żadnej mocy w domenie zła. Ponadto dobry Bóg nieustannie zwalcza złą moc. Zły bóg to natomiast wieczny pan i książę, nieprawdziwa siła i moc. On jest stwórcą swojej domeny, tj. świata doczesnego, materialnego i widzialnego. Nieustannie sprzeciwia się dobremu Bogu i jego stworzeniu, niekiedy nawet do tego stopnia, że jego moc włada istotami pochodzącymi od dobrego Boga.
Dualizm umiarkowany (nazywany także monarchianistycznym lub pionowym) cechował przede wszystkim naukę włoskich konkorecjan i część baniolczyków. Według tej doktryny stwórcy świata dobrego i świata złego (widzialnego) nie są sobie równi. Wiecznym i wszechmogącym Bogiem jest tylko ten pierwszy, gdyż to on stworzył cztery żywioły i anioły. Twórca widzialnej rzeczywistości - nazywany Lucyferem, Diabłem lub Szatanem -jest jedynie demiurgiem, czyli tym, który świat ten zorganizował. Niekiedy różnicę między stwórcą (dobrym Bogiem) i demiurgiem (złym bogiem) katarzy wykazywali, mówiąc, że ten pierwszy stworzył żywioły, podczas gdy demiurg je rozdzielił. Na czym polegało organizowanie (tworzenie) świata widzialnego z zastanych elementów, obrazowo przedstawia apokryf
Pytania Janowe. Według tej opowieści Szatan uczynił niebiosa, morza i ziemię w ten sposób, że uniósł dwie trzecie pierwotnych wód. Światło Słońca powołał do istnienia z połowy wieńca anioła-władcy powietrza, a światło Księżyca i światło dnia - z połówek wieńca anioła, który władał wodami. Z kamieni uczynił ogień, z niego -gwiazdy, a z gwiazd z kolei - wiatry.
Sfera społeczna: dwa Kościoły
Jak kosmos w religijnym światopoglądzie katara był podzielony na dwie rzeczywistości, tak sfera społeczna dzieliła się na dwie wspólnoty: Kościół katolicki i Kościół katarski. To, co według katarów różniło oba te Kościoły - o czym świadczą dokumenty na przestrzeni całej historii kataryzmu - to przekonanie, że wspólnota katarska kontynuuje tradycję apostolską, katolicka zaś „została sprowadzona ze ścieżki prawdy”, oraz że Kościół katarski jest duchowy, a katolicki jest Kościołem ze świata widzialnego. Ponadto - co podkreśla najwcześniejsze źródło mówiące o działaniu wspólnoty katarskiej, list Everwina ze Steinfeld (Nadrenia, połowa XII wieku) - katarzy przeciwstawiali swój ubogi i wędrowny Kościół duchowieństwu katolickiemu, które nawet jeżeli wyrzekało się własności indywidualnej, to pozostawało przy wspólnej. Z kolei jeden z ostatnich dokumentów katarskich, tak zwany
Rytuał z Dublina, przeciwstawia Kościół katarski, który „cierpi prześladowania, utrapienia i męczeństwo”, Kościołowi katolickiemu, który tych prześladowań dokonuje.
Człowiek cielesno-duchowy
Z punktu widzenia religijnego światopoglądu członka wspólnoty katarskiej człowiek składał się z tego, co stworzył dobry Bóg (dusza-anioł) oraz tego, co stworzył zły bóg (widzialne, materialne ciało). Tak początki tego złożenia opisuje, reprezentujący dualizm umiarkowany, apokryf
Pytania Janowe:
I [Szatan - M.D.] postanowił uczynić człowieka, aby mu służył i wziął glinę z ziemi, i uczynił człowieka na swoje podobieństwo. I rozkazał aniołowi z drugiego nieba wejść w ciało z gliny i wziął z niego [część], i uczynił inne ciało o kształcie kobiety, i rozkazał aniołowi z pierwszego nieba w nie wejść.
Zatem, co potwierdzają także inne relacje na temat doktryny dualizmu umiarkowanego, człowieka tworzy ciało uczynione z materii widzialnego świata oraz uwięziony w nim anioł. Nieco inaczej przedstawiała się antropologia dualizmu radykalnego. Jak podaje
De haeresi catharorum i Adversus catharos et valdenses Monety z Cremony, człowiek składa się z ciała ziemskiego oraz z duszy, która należała do upadłego anioła. Anioł ten, stworzenie dobrego Boga, miał trójdzielną budowę, gdyż posiadał jeszcze niebiańskie ciało oraz ducha. Te dwie ostatnie części po upadku pozostawały nadal w niebie.
*