Data Wielkanocy była przedmiotem sporu
Wielkanoc w 2006 roku przypadała w pierwszej dekadzie kwietnia, ale często obchodzimy te święta podczas mroźnych dni marca. Ich data jest ruchoma - obecnie przyjmuje się, że przypada ona w niedzielę po pierwszej wiosennej (po 21 marca) pełni księżyca, ale wielokrotnie w historii była przedmiotem sporu.
DWIE TEORIE
Data Wielkanocy - święta Zmartwychwstania Pańskiego - zależy od daty Ukrzyżowania, które zgodnie z przekazem ewangelistów miało miejsce trzy dni wcześniej, tuż przed żydowską Paschą. Od początku Wielkanoc była obchodzona w tym samym czasie, co żydowska Pascha - w dzień pierwszej wiosennej pełni księżyca (14-15 Nisan w kalendarzu żydowskim).
Jednym z problemów, jaki pojawia się przy ustalaniu daty Wielkanocy, jest różnica w przekazie ewangelicznym: Ewangelie synoptyczne (Mateusza, Marka, Łukasza) wskazują bowiem na inną datę Ukrzyżowania niż Ewangelia Janowa. Różnica ta spowodowana jest przez żydowski system liczenia dnia od zachodu do zachodu. Powstało pytanie, gdzie powinien być zaliczony wieczór 14 Nisan.
Obie strony miały poparcie swojej teorii: kościoły wschodnie optowały za dniem 14, a zachodnie - za 15. Kwestia została rozstrzygnięta na soborze w Nicei w 325 roku, kiedy to oficjalnie przyjęto datę 15.
PRZEŁOM W NICEI
Sobór w Nicei stał się przełomowy, jeśli chodzi o czas obchodzenia Wielkanocy ze względu na jednoznaczne stanowisko wobec tradycji żydowskiej. W dokumencie jednego z uczestników soboru, wystosowanym do wiernych podległej diecezji, czytamy: "W tak świętej rzeczy nie powinno być żadnych podziałów. Nasz Zbawca pozostawił nam tylko jeden dzień świąteczny dla odkupienia, to znaczy dzień Jego Męki".
Uchwały Soboru nie zlikwidowały jednak różnic pomiędzy Kościołami wschodnimi i zachodnimi. Rzym i Aleksandria używały bowiem odmiennych metod obliczania daty. Aby położyć kres tej dwoistości synod sardycki z 343 roku podniósł kwestię dnia wielkanocnego, nakazując w drodze wzajemnych ustępstw ustalenie wspólnej daty na następne 50 lat. Inicjatywa przetrwała zaledwie kilka lat.
Po raz kolejny kres sporowi próbował położyć cesarz Teodozjusz Wielki (346-395). Poprosił on Teofilosa, biskupa Aleksandrii, o wyjaśnienie różnic. Biskup w odpowiedzi stworzył tabelę chronologiczną świąt Wielkiejnocy opierając się na metodzie aleksandryjskiej. Kuzyn Teofilosa, św. Cyryl, kontynuując dzieło wuja wskazał przy okazji na czym polegał błąd metody rzymskiej. Jednak dopiero w połowie V w. uzyskała prymat i została powszechnie zaakceptowana.
W 457 roku Wiktor z Akwitanii z nakazu archidiakona Hilarego rozpoczął prace nad pogodzeniem metody rzymskiej i aleksandryjskiej. Jako papież, Hilary zatwierdził obliczenia Wiktora jako obowiązujące. Od tej pory obydwa Kościoły obchodziły Wielkanoc w tym samym czasie.
CYKL DOSKONAŁY
Największego przełomu dokonał w VI w. scytyjski mnich. Był to - według Kasjodora - Dionysius Exiguus (Mały). Stworzył on chrześcijański kalendarz rozpoczynając rachubę lat od narodzenia Chrystusa. Nowe ujęcie chronologii zapanowało w Europie na dobre w XI w., a w świecie greckim dopiero w XV w.
Dionizjusz wprowadził 532-letni tzw. cykl doskonały, składający się z 19-letniego cyklu lunarnego (po przejściu którego pełnia następuje tego samego dnia) i 28-letniego cyklu zgodności dni tygodnia z dniami miesiąca.
Aby uzyskać datę Wielkanocy, średniowieczny chronolog znajdował tzw. złotą liczbę danego roku (tj. kolejny numer roku w 19-letnim cyklu lunarnym), a potem sprawdzał w tabelach datę pełni księżyca. Znalazłszy ją, szukał pierwszej pełni po równonocy, czyli po 21. marca. Teraz sprawdzał tabelę tzw. liter niedziel, która podawała datę Niedzieli Wielkanocnej.
Po szesnastowiecznej reformie kalendarza i wprowadzeniu kalendarza gregoriańskiego w 1582 roku drogi Wschodu i Zachodu po raz kolejny się rozeszły. Niedokładność kalendarza juliańskiego spowodowała przesunięcie względem rzeczywistej daty wiosennej równonocy, dziś wynoszące 13 dni.
W XX w. dała się zauważyć tendencja, by wprowadzić stałą datę Wielkanocy. Propozycje przedstawiano na forum Ligi Narodów i jej następczyni - ONZ. Konstytucja Świętej Liturgii Soboru Watykańskiego II z 1963 roku dopuszcza zasadę ustalonej daty Wielkanocy. Patriarcha konstantynopolitański Atenagoras I w wielkanocnym orędziu z 1969 roku wezwał do usuwania różnic pomiędzy Kościołami i ustalenia wspólnej daty Wielkanocy.
Spośród proponowanych stałych dat najczęściej wymieniana była druga niedziela kwietnia.
PAP - Nauka w Polsce