Wielki Tydzień w różnych religiach
W Niedzielę Palmową rozpoczyna się Wielki Tydzień. W chrześcijaństwie to czas rozpamiętywania ostatnich dni życia Chrystusa, przygotowujący do największego święta chrześcijan - Zmartwychwstania Pańskiego. Szczególnym czasem w Wielkim Tygodniu jest Triduum Paschalne (Trzy Święte Dni).
ŚWIĘTA KATOLIKÓW
Triduum Paschalne od wieków jest czasem skupienia, modlitwy, postów, pokuty i nawrócenia oraz składania jałmużny na rzecz ubogich, a także nawiedzania obłożnie chorych w domach przez kapłanów.
Wielki Tydzień w tradycji chrześcijańskiej pojawił się dopiero w IV wieku. Rozpoczyna go Niedziela Palmowa, a kończą nieszpory Wielkiej Niedzieli, zamykające Triduum Paschalne.
Poszczególne odłamy chrześcijaństwa wykształciły własną bogatą obrzędowość związaną z okresem Wielkiego Tygodnia. Również w tradycji ludowej i regionalnej Wielki Tydzień zachował wiele zwyczajów.
Poniedziałek, wtorek i środa Wielkiego Tygodnia są dniami w sposób szczególny poświęconymi pojednaniu. Był to też czas wielkich porządków i przyozdabiania domów, które jednak należało zakończyć najpóźniej w Wielki Wtorek.
W tradycji katolickiej w Wielką Środę gasi się świece na ołtarzu, kościół staje się domem żałoby. W Wielki Czwartek milkną dzwony, które zastępują kołatki.
Najważniejszym okresem roku liturgicznego i Wielkiego Tygodnia jest Triduum Paschalne. Obejmuje ono czas od wieczornej mszy w Wielki Czwartek i trwa do nieszporów w Niedzielę Zmartwychwstania.
W Wielki Czwartek biskupi i królowie polscy obmywali nogi dwunastu biedakom na znak pokory i równości wobec Boga. Obrzęd ten - odprawiany na pamiątkę obmycia nóg apostołom przez Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy - znany jest do dziś. W Rzymie papież każdego roku myje i całuje nogi dwunastu starcom.
Dniem największej żałoby jest Wielki Piątek. Z ołtarzy znikają wtedy kwiaty i świece, puste są tabernakula, a obrazy z wizerunkiem Chrystusa - zasłonięte. Zachowała się wielowiekowa tradycja odsłaniania w Wielki Piątek w kościelnych nawach Grobów Chrystusa, odwiedzanych tłumnie przez wiernych.
Nieodłącznym elementem Wielkiego Tygodnia tradycyjnie pozostają kościelne widowiska pasyjne. Przedstawienia przypominają najważniejsze biblijne wydarzenia: wjazd Chrystusa do Jerozolimy, Ostatnią Wieczerzę, czuwanie w Ogrójcu, zdradę Judasza, sąd nad Jezusem, a wreszcie dźwiganie krzyża i śmierć.
Najsłynniejsze polskie widowiska pasyjne odbywają się co roku w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie trwają prawie cały tydzień.
ŚWIĘTA PRAWOSŁAWNYCHDla wyznawców prawosławia podobnie jak w Kościele katolickim, najważniejszymi dniami Wielkiego Tygodnia są czwartek, piątek i sobota. Pierwsze trzy dni tygodnia stanowią duchowe i religijne przygotowanie do tego okresu.
W wielu prawosławnych rodzinach przez cały tydzień przed Wielkanocą zachowywany jest ścisły post, nie spożywa się nawet ryb. Od czwartku do niedzieli podstawą jadłospisu są chleb, woda albo kompot, oraz warzywa i owoce, w niektórych domach nie przygotowuje się dań.
Jak podkreślają duchowni, chodzi o to, by wymyślne potrawy nie przesłaniały najważniejszego - duchowego wymiaru postu.
Na "duchową patologię" wielu ludzi, co skutkuje m.in. odejściem od Boga i traceniem sensu życia, zwracają uwagę prawosławni biskupi i arcybiskupi w liście paschalnym z okazji Świąt Wielkanocnych.
"Jesteśmy świadkami przelewu krwi, wojen, nieporozumień i odchodzenia od Boga. Śmierć, którą Pan zwyciężył swoim zmartwychwstaniem, przychodzi dzisiaj przedwcześnie z powodu ludzkiej nienawiści i zawiści, przez różne konflikty i wojny" - napisali w liście do wiernych i duchowieństwa.
Prawosławna Wielkanoc tylko raz na kilka lat przypada w tym samym czasie, co u katolików. Zazwyczaj prawosławni świętują później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.
Dzieje się tak dlatego, że w obu obrządkach termin święta wyliczany jest w nieco inny sposób. Współcześnie różnica wynika z tego, że katolicy świętują Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni Księżyca. Cerkiew uznaje jeszcze jeden warunek: niedziela wielkanocna musi wypadać także po zakończeniu Paschy żydowskiej (to także święto ruchome), bo dla wyznawców prawosławia oba święta są silnie ze sobą związane. Dlatego tylko raz na kilka lat katolicy i prawosławni mają Wielkanoc w tym samym terminie.
Hierarchowie Cerkwi szacują, że w Polsce jest ok. 550-600 tys. wyznawców prawosławia. Największe ich skupiska są w województwie podlaskim, na terenie dwóch cerkiewnych diecezji: białostocko-gdańskiej i warszawsko-bielskiej.
PAP